26-12-2016, 16:39 PM
(26-12-2016, 15:26 PM)novi napisał(a): Tak na szybko co mi przychodzi do głowy to to, że dolewana woda z RO (piszesz 1-4ppm) rozpuszcza w sobie to co ci stale zatwardza wodę (z piachu- test octowy) i potem mieszając się wytraca z siebie to co rozpuściła -ile masz przewodność w akwa zaraz po zmieszaniu i po parunastu dniach? . Woda jest jednym z najlepszych rozpuszczalników.No może tak być i tak. Woda RO ma 1-4 ppm, woda w baniaku po kilku godzinach po podmianie ok. 40 ppm. Robię tygodniowe podmiany - w ciągu tygodnia przewodność wody wzrasta do około 50 ppm.
Albo też jakiś syfek z korzeni się rozpuszcza? Żelaza nie dodajesz jako nawóz do roślin?
Żelaza ani nawozów nie dodaje, korzenie raczej już czyste (ponad pół roku w wodzie, wcześniej wielokrotnie gotowane). Piasek faktycznie trochę zatwardza - zalana próbka z piaskiem wodą po RO po tygodniu miała ok. 40 ppm.
Tylko co to są te nitki? Czy są groźne dla ryb? Nawet nie wiem czy same się rozpuszczają, czy zostają wciągnięte przez filtr (podmiany zwykle robię wieczorami, rano jest już czysto).