W akwarium panuje niezły bajzel. Pierwsza para nadal zajmuje pół akwarium, druga zajęła większą część prawej strony. 3cia para, która uformowała się z ostatniej, najmniejszej samiczki i jednego z 2óch średnich samców postanowiła bronić... szczytu korzenia. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma.
Zauważyłem, że średnie samce, które jako jedyne miały lekkie garby na głowach tracą je, gdy przybierają barwy godowe (tak się stało u samca z pary nr 2). Na zdjęciu porównanie samca 3 który jeszcze nie zmienił kolorów z dominantem. Druga fotka przedstawia "rozkład sił" w akwarium
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Piękny zbiornik piękne ryby!!! Też skusze się kiedyś na Cryptoherosa jakiegoś Nie boisz się o ciężar takich głazów? Nie czytałem wątku wcześniej, jakie wymiary ma szkło?
pozdrawiam
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=826 <- tam masz info o akwarium. O ciężar się nie obawiam, bo po pierwsze wcale nie są takie wielkie, i nie ma ich za wiele, a po drugie stoją na piance położonej na nie akwarium. Myślę, że stabilnie.
Ryby polecam serdecznie, ale tylko w kolonii. Od 2 miesięcy mam 2 gatunki i oczywiście chcę następne, ale tylko w grupce, żeby była szansa na przynajmniej dwie pary. U nanoluteusów jest jeden mały samiec, i w zbiorniku dzieje się zdecydowanie mniej (w zasadzie to nic).
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Widoczek młodych jest przesympatyczny, ale wszędzie w akwarium mam glony, między innymi przez słońce które ostatnio co rano oświetla zbiornik. Wypadałoby to wyczyścić... no nic, najwyżej znowu podmienię tylko trochę wody
Wrzucam fotki (kiepawe, bo szyby brudne)
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.