[mei]

U mnie relacje w baniaku tak się porobiły, że jak w zegarku mam najpierw tarło meek, potem cutteri powoli podbierają ich młode (którymi się opiekują a nie je jedzą!) w międzyczasie same się wycierają. Gdy meeki stracą wszystkie piksle, to się zaczynają ganiać, wtedy młode zaczynają tracić cutteri. Jak to się stanie, wtedy samiec zaczyna tłuc samicę, w tym czasie meeki się godzą, włażą na terytorium samca cutteri (bo samica wtedy pochowana), samiec sam sobie nie radzi, zmienia barwy płetw na różowe. Jak meeki się wytrą wtedy cutteri się godzą, nabierają normalnych biało-czarnych barw i potem podbierają meekom piksle itd itd Szkoda mi się z nimi teraz rozstawać Na fotce właśnie typowe barwy zbuntowanego samca i widać na boku obrażenia po starciu z meekami. Także tym zdjęciem i tą "historyjką" mogę śmiało pokazać, że da się połączyć meeki z cutteri, byle meeki były pokoleniem jak najbliższym dzikusom lub całkowicie WF, oraz że ważne jest mega dobre wydzielenie im terytoriów.

   

[Domino]

Kręcony na szybko, nie najlepszej jakości filmik z karmienia  
Sory za TV i lampkę

[Domino]

 Jedna fotka

   

[mei]

I jak tam Domino Twoje ryby?

Do mnie wróciły moje Jeszcze barwy stresowe bo niestety ale miałam powtórkę z rozrywki, czyli samiec meeki obie cutteri zdominował ostro i musiałam go chwilowo odłowić. Mój błąd, najpierw po podróży do baniaka wpuściłam parkę meek a potem po godzinie parkę cutteri.. No ale za kilka dni już będzie ok i samiec meeki wróci do baniaka a cutteri nabiorą normalnych barw. Na fotkach widać, że samica ma ubytek na płetwie, to pamiątka po walkach przed samym powrotem do mnie Cutteri miały młode, meeki też coś kombinowały i było na ostro, jak to u nich Meeki też moje poobgryzane, zresztą nic dziewnego, widać jakie cutteri mają zębiska Ryby ogólnie urosły, samiec to ma chyba z 10cm już byku jeden Dobrze miały


   

   

   

   

[soltarus]

A to dzidziuś powyższych ryboli

[Domino]

   

[piotrK]

Dorodny  W jakim jest wieku?

[Domino]

U mnie pływają od marca 2014 roku

[Sloma]

Dla mnie chyba najładniejsze ryby z CA, być może dlatego że są podobne do Guianacar
A tak na poważnie, mają ze sobą jakieś pokrewieństwo? Kiedyś piotrK tłumaczyłeś o wędrówce ryb z SA do CA.

[piotrK]

Nie są spokrewnione, to zjawisko konwergencji (czyli tworzenia podobnych form przez różne gatunki, ale w podobnym biotopie). Faktycznie da się zauważyć podobieństwo, zwłaszcza przez tego "garbatego" samca