Hej pozdrawiam wszystkich jestem nowy na tym forum i calkowicie zielony w akwarystyce. Dostalem akwarium z rybami od kolegi ktory sie wyprowadzal i nie chcial juz wiecej akwarium zanim mnie poinformowal minol miesic zanim je zabralem wygladalo tragicznie on sam o to akwarium nie dbal pare ryb zastalem martwych ale czesc sie uratowala .Ogarnolem to akwarium na swoja wiedze no i po poprostu zwariowalem nie moglem sie oderwac od tego akwarium i postanowilem kupic wieksze Akwa 600l dwa filtry zewnetrzne cyrkulator no i cale wyposarzenie piasek korzenie itp, po dwuch tygodniach wpuscilem rybki no i wyglada ze czuja sie dobrze ,problem w tym ze nie wiem co to za ryby z tego co wyczytalem w internecie to sa to jakies pyszczaki ale jakie to nie mam pojecia ,pielegnice ale tez nie wiem jakie no i glonojad i trzciniak to udalo mi sie z identyfikowac prawdopodobnie ta obsada do siebie nie pasuje ale nie chce ryb wyrzucac bo zdazylem je polubic nawet ze sa kazda z innej bajki oddac ich taz nie mam komu bo mieszkam na wyspie w szwecji i nikt tu nie ma rybek prucz mnie teraz moj plan jest taki ze chce chodowac pawiookie ,pomaranczowo pletwe i moze jakies inne pielegnice i czy te ryby co mam wytrzymaja z tymi pielegnicami albo moze czesc moge zostawic a reszte sprubowac oddac do sklepu wiec prosze pomozcie mi je zidentyfikowac drugi problem jest filtracja badz cyrkulacja wody caly brud mija mi wloty filtra i nie moge sobie poradzic z ustawieniem cyrkulatora jeden wlot z deszczownica mam po lewej stronie a drugi po prawej i nie mam tez za duzo pola manewru bo deszczownice wydaje mi sie ze musza byc ba bocznych scianach ze wzgledu na to tlo struktualne moge jedynie zmienic strumien wody z deszczownic albo w gore albo w dol no i cyrkulator moge przestawiac . No i jeszcze pare rad do chodowli pawiookich czy akwarium nadaje sie takie jake jest .pozdrawiam dzieki!
|
|
08-11-2016, 14:09 PM
Jakie są wymiary tego nowego akwarium ? Co do przyszłej obsady, to musisz zdecydować, albo pawiookie albo pomarańczowopłetwe, bo 600L to trochę za mało na oba gatunki. Co do identyfikacji obsady to masz miedzy innymi czerwieniaka, gibbicepsa, akare pomarańczowopłetwą. Co do gatunków pyszczaków to się już nie wypowiem 
08-11-2016, 20:19 PM
Zdjęcia niewyrazne Ale ten przygarbiony obstawialbym pseudotropheus johanni samiec , żółta w paski samice w kiepskim stanie , lub zdominowanego samca . Szare z p omaranczowymi pletwami copadichromis borleyi kadango - samice.Ale poczekaj jeszcze na specjalistów 
. Generalnie ryby w kiepskim stanie 
. Generalnie ryby w kiepskim stanie
08-11-2016, 20:46 PM
(08-11-2016, 20:19 PM)seba8989 napisał(a): Zdjęcia niewyrazne Ale ten przygarbiony obstawialbym pseudotropheus johanni samiec , żółta w paski samice w kiepskim stanie , lub zdominowanego samca . Szare z p omaranczowymi pletwami copadichromis borleyi kadango - samice.Ale poczekaj jeszcze na specjalistów
ok a po czym poznajesz ze sa w kiepskim stanie i jak im pomoc? w prawdzie byly wczesniej w kiepskich warunkach ale myslalem ze tu beda mialy lepiej
Być może przesądzam bo zdjęcia ss niewyrazne , ale ryby słabo wybarwione , pseudotropheus jakiś taki zgarbiony , copadichromis borleyi jedna sztuka wygląda na zdjęciu jak by miała jakąś infekcje oka . Generalnie wyglądają jak by były karmione nieodpowiednim pokarmem , i w kiepskich warunkach trzymane. Ja osobiście rozpoczalbym przygodę z nową obsadą , i dbał od młodego o swoją obsadę. Tutaj jest mix straszny. Zdecyduj w jakim kierunku byś chciał iść Malawi ,Ameryka Środkowa ? Południowa ? Decyzja nalezy do ciebie , resztę podpowiedzą użytkownicy. 
Jeżeli chodzi o Pawiookie i Pomarańczowopletwe , to moim zdaniem można by było spróbować w takim zbiorniku. Wiele zależy od ryb jakie się trafią, od cech indywidualnych osobników . Jak z ludźmi . Jedne się pozabijają , inne będą się tolerować.Ja bym zaczął od młodych ryb , i obserwował. Jeśli będzie się źle działo natychmiastową interwencja , i musisz zdecydować co zostaje .
Pewnie zostane skrytykowany za to , ale takie mam zdanie jak się będziesz upierał na oba gatunki .
Oczywiście jak byś się zdecydował na jeden to było by z korzyścią dla ryb .
Jeżeli chodzi o Pawiookie i Pomarańczowopletwe , to moim zdaniem można by było spróbować w takim zbiorniku. Wiele zależy od ryb jakie się trafią, od cech indywidualnych osobników . Jak z ludźmi . Jedne się pozabijają , inne będą się tolerować.Ja bym zaczął od młodych ryb , i obserwował. Jeśli będzie się źle działo natychmiastową interwencja , i musisz zdecydować co zostaje .
Pewnie zostane skrytykowany za to , ale takie mam zdanie jak się będziesz upierał na oba gatunki .
Oczywiście jak byś się zdecydował na jeden to było by z korzyścią dla ryb .
09-11-2016, 22:42 PM
Problem polega na tym ze nie wiadomo czego sie chwycic. Sa tu ryby ze wszystkich stron swiata. Logicznym rozwiazaniem bylo by oddanie ryb do sklepu lub kogos kto ma to jakos poukladane i rozpoczecie od nowa, lub tez poczytaj o tych rybach i moze na ktoryms gatunku uda ci sie oprzec nowa obsade. Poki co zafunduj im podmiane wody i dobry pokarm tak suchy jak i zywy
d-_-b
Browsing: 1 gości