• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Pierwsze tarło skalarów

#11
Na początku mieszałam pół na pół z RO ze sklepu, ale właściciel po czasie stwierdził, że to im przestało pasować, że biorę po 30-40l regularnie, zwłaszcza, iż dawali wodę za darmo. Zmieniłam sklep, w którym nie oferują RO. W związku z tym powoli przeszłam na kranówkę, a ryby się przyzwyczaiły.
O dziwo wcześniej czarny skalar pływał razem z osobnikiem w paski, a lamparci był przez nie ganiany. Teraz zaś w parę dobrały się cętkowany z czarnym. To normalna zmiana upodobań?

Rozważę w takim razie oddanie skalarów i pewnie (z ciężkim sercem) akar komuś, kto może im zapewnić odpowiednie warunki wodne. Szkoda, żeby dobrana para akar nie miała okazji się wykazać w roli rodzica. 

Polecacie jakieś stosunkowo spokojne pielęgnice do 200/375l? Nie muszą być kolorowe. Lubię ryby o delikatnym kształcie i byłoby miło, gdyby lekko się mieniły jak np. Biotodoma cupido Smile Kranówka ma te 19 stopni twardości, więc ryby też muszą być nie tyle wytrzymałe co optymistycznie nastawione do takich warunków.

Moje pyszczki nie boją się nic a nic. Jak grzebię w akwarium, odmulam itd to pływają wokół moich rąk i czasami mnie podskubują.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Czemu chcesz oddawać obsadę. Filtr RO to naprawdę nic strasznego.
Jeżeli nie dasz się namówić, to poczytaj/pooglądaj sobie pielęgnice miodowe. Jedne ze spokojniejszych.
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=2...ltispinosa
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Zakupiłabym filtr, ale nie mam dogodnego miejsca do podłączenia go.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Ja podpinam pod prysznicem. Smile
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Takie gadanie -każdy ma zlew, wannę ,prysznic -wystarczy klucz francuski.
[Obrazek: diyWI0o.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Ale nie każdy potrafi go używać Wink no i do klucza potrzebne jest jeszcze z 30 cm miejsca
d-_-b
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
(17-10-2016, 12:46 PM)Shazanel napisał(a): Rozważę w takim razie oddanie skalarów i pewnie (z ciężkim sercem) akar komuś, kto może im zapewnić odpowiednie warunki wodne. Szkoda, żeby dobrana para akar nie miała okazji się wykazać w roli rodzica. 

A Ty nie zapewnisz im odpowiednich warunków ? Napisałeś wcześniej, że planujesz większy zbiornik ( 375 l ) - to będzie dla nich wystarczający metraż. Więc w czym problem ?

Przede wszystkim napisz jakie masz te skalary ? Bo ja w pierwszej chwili zrozumiałem, że takie "zwykłe - sklepowe" - hodowane od dziesiątek pokoleń w akwariach a dla takich Twoja woda jest odpowiednia i bez problemu możesz je hodować. Nie wiem dlaczego forumowicze namawiają Cię na wodę z RO bo nie doczytałem w Twoich postach nic co by świadczyło o tym, że masz jakieś wymagające odmiany skalarów ? Konkretnie napisz - jakie to skalary i czy z odłowu ?

Co do akar z maroni to mało znam ten gatunek - miałem go kiedyś, ale bardzo krótko - może z pół roku Smile i niewiele mam na ten temat do powiedzenia Smile.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Tak, to sklepówki. Gdybym miała pewność i doświadczenie w obchodzeniu się z delikatnymi i wymagającymi dzikusami to może, może bym je kupiła.
Kwestia taka, że nie każdy mieszka sam i nie każdemu domownikowi niestety pasują takie rozwiąznia Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Na szczęście większość pielęgnic lubi twardą wodę, więc na pewno znajdziesz coś co będzie pasowało do Twojego akwarium Smile
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Skalary zachowują się podobnie jak inne pielęgnice. Ze stada młodych podrostków dobiera się para najbardziej w danym momencie dojrzała do tarła. Najczęściej takie ryby odbywają zgodnie kolejne tarła by po pewnym czasie zmieć partnera. Takie zmiany następują w stadzie z wyraźną przewaga jednej z płci. Jak trzymamy stado w wielkim zbiorniku to do zmiany partnera dochodzi rzadziej a same tarła odbywają się spokojniej. Gdy mamy jednego mocnego samca i kilka samic to może on wycierać się z każdą z nich po kolei. W stadzie z samymi samicami może dochodzić do spontanicznego składania ikry dwóch samic. Przy czym zawsze jest tak, że to samica wybiera miejsce tarła a samiec to akceptuje.

Pierwszego wczesne tarła można obserwować u ryb 9, 10 miesięcznych, najczęściej 11 – 13 miesiącach. Są tez ryby, które odbywają pierwsze tarło późno bo dopiero po 15 – 20 miesiącach. Skalary częste i regularne tarła odbywają przez kilka kolejnych sezonów by zrobić sobie wyraźną przerwę i powróć do w miarę regularnych, nieco rzadszych tareł w sezonie. Oczywiście zabieranie ikry parze lub jej zniszczenie przez współmieszkańców proceder tarła przyśpiesza. Płodność zachowują przez kilka lat. Kolega obserwował chyba rekordzistkę, ośmino letnią płodną samicę złotego skalara.

Kwestia agresji pary skalarów jest bardzo indywidualna i zależy od wielu czynników. Ta sama para w innym zbiorniku może zachowywać się nieco inaczej. Do tych najważniejszych czynników wywołujących wzmożoną pobudliwość należy gotowość tarłowa, wielkość zbiornika w którym nastąpiło tarło, wielkość tarlaków i ich doświadczenie tarłowe oraz konkurencja.

W towarzyskim akwarium 200 litrowym sprawdzają się dwa warianty. Para skalarów lub ich przegęszczenie np. 10 sztuk. Trzy lub cztery ryby to gwarantowane problemy. Oczywiście w takich warunkach ikra musi być zabrana i sztucznie hodowana.
Gdy chcemy przeprowadzić próbę odchowania narybku przez tarlaki to właśnie te 200 litrów by się nadawało, przy spełnieniu podstawowego warunku - para powinna byś sama we wodzie miękkiej i ph obojętnym.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości