• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Czy to ospa

#31
Możesz podesłać Ruki link do FB? Jestem ciekaw, bo sam karmię tą artemią :o.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#32
(11-11-2016, 19:18 PM)Ruki napisał(a): Kris, a jakiej firmy mrożonkami karmisz? Bo ostatnio kilkorgu osób na FB ryby po mrożonej artemii pewnej firmy na I( Wink ) się pochorowały. I miały podobne objawy, tj. puchnięcie brzucha.
No właśnie wszystkie Firmy na I...
A i możliwe jest, że Teo trafił w sedno Ph w tym zbiorniku mam 7,6-7,8. I nie mogę zbić.
A u młodych barwniaczków jest Ph 6,2
[Obrazek: baneria.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#33
(11-11-2016, 22:27 PM)Papja napisał(a): Możesz podesłać Ruki link do FB? Jestem ciekaw, bo sam karmię tą artemią :o.

W kilku postach na wielu grupach sie przewijalo.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#34
(08-11-2016, 00:31 AM)Kris1984L napisał(a): Witam. nie wiem co jest nie tak, podmianki dwie zrobiłem żeby zbić No3 około 20% podmiany.
A ryby padają kap lopezy w sumie ze 6 sztuk w 3 dni. Objawów można powiedzieć że brak ryba nagle robią się osowiałe, stoją przy powierzchni, trochę mocniej oddychają. pływają odbijając się od ścianek zbiornika, aż po kliku godzinach padają.
Proszę o jakieś wypowiedzi, może coś komuś przychodzi do głowySad

Dziwne... u mnie młode ramirezy popadały w identyczny sposób - z kupionych 28 września ostał mi się tylko jeden (stare ryby odpukać mają się dobrze). Pęcznienie brzuszków u niektórych też widziałam, jednak było chwilowe. Ale szybki oddech, pływanie przy powierzchni, osowiałość się zgadzają.
Zauważyłeś może u ryb białe/galaretowate, ciągnące odchody?

Zaczynam wątpić w mrożonki jakiejkolwiek firmy... kilka razy miałam wrażenie, że właśnie po podaniu mrożonego ryby dostały "sraczki" (i żeby było śmieszniej, to po mrożonce firmy drogiej, renomowanej...).

A może jakieś paskudztwo zalęgło się na giełdzie "rybnej" i jest teraz "kolportowane" do akwariów przez sklepy?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#35
Raczej nie miały takich odchodów a cała choroba po ujawnieniu się trwała max 48 godzin.
[Obrazek: baneria.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 3 gości