• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Satanoperca Daemon pytanie

#1
Witajcie, to mój pierwszy post na forum, konto miało być tylko do oglądania ale napotkałem dziś pewien problem który mnie intryguje do teraz. Otóż spotykałem już wielokrotnie daemony z odłowu.. i za każdym razem miały na ciele jakieś pasożyty zewnętrzne, takie jakby "pryszcze przezroczyste.. dziś byłem w Diskusie mieli niby "hodowlane" ( ciekawe kto to rozmnożył Big Grin ) i równiez miały te pasożyty.. co to jest i jak z tym walczyć? Nigdy na innych rybach tego nie widziałem.
Btw nie mam ich (póki co jeszcze)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
To jest jedno ze stadiów rozwojowych przywr. Bardzo ciężkie do ruszenia- trzeba albo futrować rybę mocnymi specyfikami na odrobaczenie albo przekłuwać cysty czystą igłą(istnieje szansa wdania się wtórnego zakażenia).
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Ok. One sobie mogą z nimi żyć i rosnąć iczy  jest szansa że te przywry się odczepia i "sobie pójdą"?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Spokojnie, rybony będą żyły dalej bezproblemowo. Te przywry muszą zostać zjedzone by mogły rozwijać się dalej.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Nie ma sensu tego ruszać. To są otorbione cerkarie przywr (metacerkarie). Ich dalszy rozwój przebiega po zjedzeniu ryby przez np. ptaka. W organizmie ptaka dochodzi do zamknięcia cyklu rozwojowego. Potem np. odchody tego ptaka wraz z jajami pasożyta dostają sie do wody zarażają plankton, ślimaka (w skrócie pokarm ryb). U ryby po zjedzeniu takiego zarażonego osobnika zachodzi kolejna faza rozwojowa, otorbia się i czeka na ptaka...i tak w kółko...

Zauważyłem, że u S. daemon te cysty "znikają" po około 2-3 latach. Efektem ubocznym tych cyst jest fakt poświadczający, że ryba pochodzi z odłowu. Hodowlane ryby tego nie mają (przynajmniej ja się z czymś takim nie spotkałem u hodowlanych).
Pozdrawiam
Artur
http://akwapasja.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Witam, co do "hodowlanych " demonów, to  jakby nie patrzeć rozmnażaja sie one w niewoli i istnieje mozliwośc ,że akurat ten sklep ma kontakt z takim hodowcą .. Jednak wg. mnie jest to malo prawdopodobne... Ostatnio u exporterów z A. południowej dostępne były mlodziutkie demony o wielkości kilku cm . Takie rybki łatwiej sprzedac jako hodowlane  ( co ma sugerować ułatwienia w hodowli ..)
Satanoperca jurupari (Peru), S.pappaterra(rio Guapore), S.sp.jurupari (rio Preta de Eva),S.leucosticta ( Nickerie river , Surinam),Biotodoma wavrini (Columbia), B.cupido(Rio Nanay),Gymnogeophagus labiatus, G.mekinos, G.sp. "Batovi blue",G.peliochelynion,G.constellatus.Crenicichla celidochilus, C.tuca,Parosphromenus linkei ,P. anjunganensis, P.nagyi,  
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości