• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Mikrogeophagus Altispinosus (p. boliwijska) prośba o pomoc w rozróżnieniu płci

#1
Witam wszystkich :-)


Jako że jest to mój pierwszy post na forum, gorąco pozdrawiam wszystkich użytkowników i całą załogę – świetna robota :-)


A teraz wracając do rzeczy i troche od poczatku...


Akwarium założyłem w połowie kwietnia, także ma już ponad 2 miesiące. Wymiary:
dł. 80cm, szer. 30cm, wys.38cm czyli 92 litry, netto wyjdzie nieco mniej. Dno w 70% piaszczyste, reszta żwirek. Jest także konar oraz drzewko bonzai z mchem jawajskim, poza tym żabienica, kabomba, 2 domki z łupin orzechu.
Parametry wody:
pH=7 (po wielu kombinacjach radzę sobie bimbrownią, także zakres jest 6.8-7.2)
GH=9
KH=2
NO2=0
NO3=5
NH3=0
temp=26
Obsada: 8 neonów czerwonych (Paracheirodon axelrodi) i 2 pielęgniczki boliwijskie (Mikrogeophagus altispinosus), na które zdecydowałem się po wielu godzinach spędzonych w necie.
Dwie boliwijki kupiłem tydzień temu w sklepie (niestety nie udało mi sie znaleźć hodowcy w okolicy) i sprzedawca powiedział, że jeśli chcę parkę, to muszę sam zdecydować które, ponieważ on nie jest w stanie odróżnic :-( Przez tydzień oglądałem filmiki i zdjęcia w necie i za każdym razem wydawało mi się że już wiem jak wybrać parkę. Jednak w sklepie znowu zgłupiałem. W końcu wybrałem, jednak pewności nie mam do tej pory:-( I tu pojawia się prośba, czy jest ktoś w stanie na podstawie podrzuconych fotek określić co posiadam: parka, dwa samce, dwie samiczki?
Sprzedawca poinformował mnie, że mają około 6-8 miesięcy. Samiec ma około 5cm (na fotkach oznaczam literą A), a samiczka około 4cm. (na fotkach litera B).
Czym się sugerowałem przy wyborze tych dwóch rybek:
a) samiec większy i bardziej ubarwiony,
b) pyszczek samca mniej regularny niż u samicy,
c) końcówki płetw samca są bardziej wydłużone,
d) nie wiem jak to fachowo i zrozumiale nazwać, ale ktoś mówił na to pipka i wypustka, pod brzuchem u samca jest bardziej skośna w stronę ogona a u samicy bardziej pionowa, tyle że mniejsza i mniej widoczna, ale może sprzedawca dołożył nowe rybki do starszych i stąd ta różnica.
Moje obserwacje po tygodniu od kupienia rybek:
Samiec bardzo terytorialny i zajmuje praktycznie całe akwarium, w którym czuje sie jak przysłowiowa ryba w wodzie. Na początku samica próbowała jeszcze wywalczyć prawą tylnią stronę akwa, ale dziś bezpieczna jest tylko pod filtrem. Czasami jednak wypływa odważnie na przód, jednak szybko zaczyna się gonitwa. Samiec definitywnie dominuje, często pływa przy szybie i kręci głową w prawo i lewo, sprawdza gdzie jest samica i odgania ją jeśli zbliży się za blisko, lub widzi że coś je.
Z tego co wiem, boliwijki nie żyją w haremach a parach, jednak dobierają się same spośród kilku osobników. Jako że akwarium nie jest zbyt duże, nie chciałem kupować kilku ryb, tylko trafić parkę i liczyć na to, że sie pokochają :-)
Pytania:
  1. Tak jak wyżej – czy to jest parka?
  2. Zakładając, że mam dwóch samców, powinienem dokupić samicę?
  3. Zakładając, że mam dwie samice (w co wątpię), powinienem dokupić samca?
  4. Czy zwiększenie ilości tych osobników zmniejszyłoby agresję?
  5. Czy zwiększenie ilości innych ryb zmniejszyłoby agresję?
  6. Jaki poziom pH i temp. jest najodpowiedniejszy dla boliwijek – podawany zakres pH od 6 do 8, wskazuje na 7, jednak gdzieś czytałem że lubią wodę lekko zasadową, a gdzieś indziej że lekko kwaśną?
  7. Czy poziom pH może mieć wpływ na agresywność pielęgniczek?
  8. Mam także małe problemy z glonami (zwłaszcza na bonzaju, czyli mchu jawajskim) i chciałem dołożyć do obsady kilka krewetek Amano (Caridina Multidentata) albo otosków przyujściowych (Otocincius Cocama), albo trochę jednych i drugich (czytałem że jedne i drugie dobrze radzą sobie z glonami):
    a) które bardziej by pasowały do moich parametrów wody?
    b) czy krewetki Amano nie zostałyby (może jeszcze nie teraz, ale w przyszłości) pożarte przez boliwijki?
    c) czy ewentualne potomstwo boliwijek byłoby bezpieczne wśród otosków – jest to rodzina zbrojnikowatych, a słyszałem że rodzicom przed nimi ciężko jest obronić ikre?
    d) w zależności od wyboru, jakie ilości byłyby odpowiednie do mojego akwa?

Z góry dzięki wszystkim za poświęcenie czasu i pochylenie sie nad moimi pytaniami :-)


Załączone pliki Miniatury
                                               
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Miło powitać jako pierwszy Wink
Używasz tego samego nicka na forum muratora?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
(03-07-2016, 05:30 AM)tuptuś napisał(a): Miło powitać jako pierwszy Wink
Używasz tego samego nicka na forum muratora?

Hej, dzięki za powitanie :-)

Fakt, kiedyś zakładałem tam konto, ale już jakiś czas nie byłem na tamtym forum.

A odnośnie pytania, jesteś w stanie odróżnić płeć moich boliwijek?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Szkoda że nikt nie jest w stanie odpowiedzieć :-(
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
1. Nie zaryzykuję stwierdzenia, czy to parka, bo równie dobrze to mogą być dwa samce- z czego jeden zdominowany Wink.
2,3. Dokupiłbym jeszcze kilka sztuk i pozwolił im się samemu dobrać, docelowo ma zostać parka. Co ciekawe, na SF i innych stronach anglojęzycznych często ludzie mówią o hodowli boliwijek w większej grupce- ciekawy jestem jak to wygląda, może ktoś z większym akwarium próbował dajmy na to 3 parek Big Grin?
4. Tak, agresja rozłoży się pomiędzy większą ilością ryb.
5. Tak, o to nam chodzi, gdy dodajemy rozpraszacze- poczytaj e-ziny, Ruki tam poruszył ten temat.
6. Moje boliwijki najlepiej wyglądają w wodzie o pH około 6,5
7. W pewnym sensie tak Tongue, ryby trzymane w złych parametrach stają się płochliwe, przez co mogą być łatwiejszym celem dla agresora(miałem tak z kakadu, po podskoczeniu pH samice zrobiły się strasznie płochliwe i pozwalały się gnębić samcu)
8. Otoski, amano wolą bardziej zasadową wodę, z tego co wiem. Sztuk myślę, że nawet do 8 powinno się zmieścić. Boliwijki poradzą sobie z ochroną ikry przed otoskami Wink.

Dozowanie CO2 szkodzi rybom, wymień bimbrownię na RO Wink.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Po krótce.
Nie jest to para, takie dobieranie w sklepie rzadko sie sprawdza. Powinieneś kupić 6 szt. i po czasie by się dobrała para. Ciężko też powiedzieć jakiej są płci. W układzie 6szt agresja by się rozłożyła po wszystkich, nie będzie ukierunkowana tylko na jedną. Krewetki zostana zjedzone przez pielęgniki, a otoski nie są zagrożeniem dla narybku czy ikry.

Ogólnie ryby te lubia wodę miękką i kwaśnawą, na takiej je rozmnażałem. Dobrze by było dla nich zagracić też dno, liście patyczki itp. Sprzyda sie to przy późniejszym tarle.
Jumpeveryone
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Papja i Zimna Zośka - dzięki wielkie za odzew i konkretne podpowiedzi Rolleyes

Jako że posta pisałem tydzień temu, zdąrzyłem już kupić 6 otosków - bardzo fajne rybki Rolleyes
Jeśli chodzi o boliwijki, to niewiele się zmieniło. Co prawda czasami samiec (teoretyczny) pozwala smicy (teoretycznej) popływać trochę po dalszych wodach i wtedy naprawdę fajnie razem wyglądają, jednak nie trwa to zbyt długo i potem jest zaganiana na swoją część akwa. 

Ok, ponownie prośba o odpowiedż na:
1. Przy wielkości akwa jakie posiadam 92l. i powierzchni dna 80x30, ile maksymalnie mógłbym pomieścić boliwijek (z info w necie wychodzi że 2-3 i tym się sugerowałem, no ale lepiej pytać u źródła)?
2. Ile rybek powinienem dokupić (na dobranie się parki) przy takiej wielkości akwa? - nie chcę przesadzić z ilością, aby agresja nie wzrosła ze względu na brak miejsca.
3. Czy ze zdjęć, które pokazałem wcześniej, jesteście w stanie powiedzieć że któraś z rybek to definitywnie samiec lub samica?
4. Przy zakupie nowych rybek powinienem celować w samca czy samicę?
5. Ile czasu potrzebują ryby, aby dobrać się w parę - jak długo powinieniem trzymać zawyżoną ilość osobników?

Z góry dzięki za szybki odzewZawstydzony
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
(09-07-2016, 21:44 PM)Papja napisał(a): Co ciekawe, na SF i innych stronach anglojęzycznych często ludzie mówią o hodowli boliwijek w większej grupce- ciekawy jestem jak to wygląda, może ktoś z większym akwarium próbował dajmy na to 3 parek Big Grin?
Tak miałem boliwijki w akwarium 150x50x50 6 szt, nie były to trzy pary. Dwie pary się tarły, a dwie pozosłe ryby były przeganiane. Para podczas tarła ogarniała około 50x50. Agresja wewnątrz gatunkowa dość spora, ale ryby miały się gdzie ganiać.


(09-07-2016, 22:26 PM)wihajster napisał(a): Papja i Zimna Zośka - dzięki wielkie za odzew i konkretne podpowiedzi Rolleyes

Jako że posta pisałem tydzień temu, zdąrzyłem już kupić 6 otosków - bardzo fajne rybki Rolleyes
Jeśli chodzi o boliwijki, to niewiele się zmieniło. Co prawda czasami samiec (teoretyczny) pozwala smicy (teoretycznej) popływać trochę po dalszych wodach i wtedy naprawdę fajnie razem wyglądają, jednak nie trwa to zbyt długo i potem jest zaganiana na swoją część akwa. 

Ok, ponownie prośba o odpowiedż na:
1. Przy wielkości akwa jakie posiadam 92l. i powierzchni dna 80x30, ile maksymalnie mógłbym pomieścić boliwijek (z info w necie wychodzi że 2-3 i tym się sugerowałem, no ale lepiej pytać u źródła)?
2. Ile rybek powinienem dokupić (na dobranie się parki) przy takiej wielkości akwa? - nie chcę przesadzić z ilością, aby agresja nie wzrosła ze względu na brak miejsca.
3. Czy ze zdjęć, które pokazałem wcześniej, jesteście w stanie powiedzieć że któraś z rybek to definitywnie samiec lub samica?
4. Przy zakupie nowych rybek powinienem celować w samca czy samicę?
5. Ile czasu potrzebują ryby, aby dobrać się w parę - jak długo powinieniem trzymać zawyżoną ilość osobników?

Z góry dzięki za szybki odzewZawstydzony

ad 1, 2 tak jak napisaliśmy Papja i ja, 6 szt bedzie ok, ale jeśli dobierze sie para, musi w tym akwarium zostać sama.
ad 3 Nie jetem wstanie tego stwierdzić, dlatego potrzebne jest dobranie się pary przez same ryby.
ad 4 dokup 4 szt podobnej wielkości
ad 5 U mnie po dwóch tygodniach mialem tarło przy wielkości ryb samiec okło 5cm samiczka mniejsza.
Jumpeveryone
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Smile 
Dzięki za infoUsmiech

Byłem dziś w sklepie, gdzie kupowałem boliwijki i dostawę będą mieli w przyszłym tygodniu, także muszę uzbroić się w cierpliwość Bezradny

Zastanawiam się, czy poza większym prawdopodobieństwem dobrania się parki spośród większej grupy (chodzi o te dodatkowe 4 sztuki), jest jeszcze jakiś inny powód? Faktycznie na paru stronkach spotkałem się z dokładnie taką ilością na start (w sumie 6) i zastanawiam się, czy gdybym zamiast 4 dokupił dwie i ewentualnie (gdyby nic nie wypaliło) dokupił potem jeszcze dwie. Tak jak pisałem wcześniej rozumiem powód większego prawdopodobieństwa dobrania większej ilości par i/lub szybszego dobrania się w pary, ponieważ przy pełnej partii, każda ma szanse spotkać swoja połówkę, przy podziałach część ryb skzuję na samotność, zakładając scenariusz że po dokupieniu tylko dwóch rybek tworzy się parka i nie dokładam więcej.  

Dzięki Zawstydzony
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Ostatnie spostrzeżenia:
1. Zauważyłem, że moje pielęgniczki jak walczą, czasami łapią się za pyszczki (ostro to wygląda). Czy w ten sposób walczą tylko samce, czy samiczki też tak robią?
2. Z obserwacji wynika, że większa pielęgniczka zaraz po walce "na pyszczki" odwraca się tyłem do mniejszej i próbuje uderzać ją ogonem, mniejsza tak nie robi - czy to jakaś wskazówka odnośnie płci?
3. Mniejsza pielęgniczka w trakcie ucieczki przed większą, często zadziera ogon do góry - na pierwszy rzut oka wygląda to jak oznaka uległości, albo coś w tym rodzaju - czy coś to oznacza?
4. Mniejsza pielęgniczka bardzo często siedzi schowana w jaskini kokosowej albo pod liściem. Prawdopodobnie jest to spowodowane jej zmęczeniem przed ucieczkami, jednak kiedy już jest w tej jaskinii, bardzo ostro ją broni i wyłania się niczym murena, gdy zbliża się druga - czy takie zachowania skłaniają ku jakiejś hipotezie płci?
Dzięki za opinieUsmiech
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości