[piotrK]

Filip,
To jest doskonały pomysł. Może pomyśl o "ruchomym" module w docelowej pokrywie; wówczas będziesz mógł oświetlić akwarium jak Ci się tylko spodoba.

Co do światła słonecznego to prawda. Nawet pozornie szara ryba może "nagle" się okazać na prawdę piękna. Wystarczy spojrzeć na rodzimego Kiełbia (Gobio gobio). Przy sztucznym świetle wygląda niezbyt atrakcyjnie; ot, szara ryba z czarnymi plamkami. Ale niech tylko przemknie w pojedynczym promieniu słońca... wszystkie te przereklamowane neonki mogą się schować.

[Killifish]

Znany mi i znany w swiatku Betta hodowca z Holandii, fotki robi w zbudowanym przez siebie boxie, gdzie ryba oswietlana jest tylko swiatlem slonecznym a aparat jest w ciemnym pudle przed szyba frontowa boxu. Podobne rozwiazania maja hodowcy gupasow, ale czesto boxy doswietlaja sztucznie. Ja takze taki box mialem za czasow swietnosci. Ta metoda mozna fotografowac male ryby, zatem u Nas - pielegniczki No chyba, ze ktos box duzy zrobi, tzn. pudlo dostawiane do akwa.
Tak, statyw i ciemno w pomieszczeniu. I aparat w domu, a nie w pracy - jak u mnie czesto bywa

[piotrK]

Julku,
boksy są super, ale nie dla pielęgnic. Już nie raz widziałem przedstawicieli tej rodziny fotografowanych w ten sposób - przy samym dnie, ze zwiniętymi płetwami i wyblakłymi kolorami.

[qbsztyk]

No chyba, że mówimy o takich boksach :

http://www.cichlidae.com/forum/viewtopic...201#p68201

Pewnie też zależy jakie rybska fotografujemy.
Ja np. teraz w swoin akwa mam odpalony jeden rząd świetłowek 2x25W i ostatnie zdjęcia, które wstawiałem robiłem z ręki ( z małą podporą łokciem ) przy 50W światła i lekkiej herbacie, da się, ale trzeba popstrykać trochę, żeby zrobić nieporuszone zdjęcie przy długich czasach. Mam możliwość odpalenia drugiego rzędu(2x25W) oddzielnie, muszę tylko świetlówki dokupić i pewnie tego będę używał tylko do fotografowania.
Wdług mnie w miarę dobre oświetlenie i dobry (jasny) obiektyw załatwia sprawę.
No i alkoholicy, koniecznie statyw

[piotrK]

No ten ryb Morella jest wytresowany, więc się nie liczy ;-D Wszyscy dobrze wiemy jak wiele pielęgnic znosi jakiekolwiek przenosiny.

Zbyt jasny obiektyw niestety nie zdaje egzaminu przy małych rybach. Próbowałem już robić zdjęcia Dicrossusom obiektywem 100mm o świetle 2.8 - głębia ostrości była na tyle mała, że rzadko które zdjęcie przedstawiało całą rybę bez rozmazania. Nawet na zdjęciu od boku korpus ryby może być ostry, ale oko już nie. Podsumowując: przy małych rybach potrzeba więcej światła.

[Killifish]

Zatem pozostaje walka z ustawieniami, swiatlem, odblaskami itd. Mi duzo dalo podgladanie specjalistow w akcji i troche pytan, mialem okazje u Marty, fajna nauka.

Qba tez ma statyw, jak i ja

Fakt, boxy bettowskie to inna bajka ale przy pielegniczkach mysle, ze zdalyby egzamin, ja sie musze nastarac by fajne ujecia w graciarni zrobic. Ale sport to zdrowie i frajda duza uczaca pokory i cierpliwosci, a radosc duza z fajnego ujecia.