[wet-aqua]

Zapewniam Cię, że nie jestem paranoikiem . Powodzenia w stawianiu 2 m akwariów dla pary tych ryb.

Konkluzja prosta - akwarium 240 litrów nadaje się tylko dla parki gupików  

I wreszcie nastąpiło zakończenie dyskusji. Bardzo dziękuje. Jako "gnębiciel" pielęgnic przepraszam ,że odezwałem się w tym temacie  .

[Ruki]

Zapewniam Cię, że nie jestem paranoikiem . Powodzenia w stawianiu 2 m akwariów dla pary tych ryb.

Konkluzja prosta - akwarium 240 litrów nadaje się tylko dla parki gupików  

I wreszcie nastąpiło zakończenie dyskusji. Bardzo dziękuje. Jako "gnębiciel" pielęgnic przepraszam ,że odezwałem się w tym temacie  .

Przeginanie w jedną i w drugą stronę jest tak samo złe.

A forum jest przecież po to, by dyskutować. Ciężko by wszyscy we wszystkim się zgadzali.

[Pley]

Nikogo nie nazywam paranoikiem.
Po prostu ja miałem dorosłe szmaragdy i mi byłoby ich szkoda trzymać w 120cm akwarium. I według mnie 200cm na jedną pare ryb (a nigdzie nie napisalem, że w tych 200cm musza być same ) to nie jest marnowanie zbiornika.

Ale co kraj to obyczaj, nie?

[wet-aqua]

Panowie nie ma co ciągnąć tej dyskusji .Niech nasz Kolega stawia większe akwarium i po sprawie. Ruki oczywiście ,że lekko przeginamy (wszyscy) ale nie można się upierać tylko dla zasady . Jeżeli para z innymi pielęgnicami to oczywiście i dwa metry może okazać się za mało. Jeżeli pojedyńcza , zgodna para z młodymi (nawet dość wyrośnięta ) to nie ma co szaleć z litrarzem i ryby również nie będą nieszczęśliwe.

[carl]

Na razie widzę że mój temat doprowadził do gorącej dyskusji, ale dzięki za wiele fajnych rad

[-KUBA-]

Carl spokojnie to nie pierwszy temat który wywołał tak gorąca dyskusje.

Wysłane z mojego LT26i przy użyciu Tapatalka

[teo]

A może by się zająć tymi doniczkami Demona bo to też nieco narusza zasady

W PRL-u pracownik zakładu zbrojeniowego zostali posądzony przez wpływowego członka PZPR o sabotaż przy produkcji broni. Domyślacie się czym to groziło. Po wnikliwym śledztwie, zakładowy pierwszy sekretarz PZPR stwierdził, że to jednak „zwykło rdzo” a nie sabotaż.

Wrzućcie na luz bo aferę, robicie ze zwykłej rdzy. Jeśli ma się „świadomość istnienia rdzy” to można tak postępować, że i ona nie straszna o tym właśnie pisał wet-aqua.

Jeśli ktoś nie rozumie o czym piszę to niech zabawi się w „pierwszego sekretarza” i wyśledzi gdzie wylazła ta rdza ale u siebie

[sensej]

teo nie podżegaj do linczu na Demonie
Pytanie do auto wątku: Jak obecnie ma się sytuacja z rybami ?

[teo]

Kit jest w podobnej tonacji

[carl]

Aktualnie sytuacje wyglada raz lepiej raz gorzej, ostatnio zauważyłem łapanie sie za pyski... (Mam nadzieje ze to oznaka ich całowania ) a tak to czasem sie przegonią, i zauważyłem ze zaczęły przekopywać dno, ale często w osobno w dwóch rożnych miejscach