Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
Niewielkie wahania parametrów wody (pH czy twardość) nie powinny spowodować takiej reakcji (brak apetytu). Ja obstawiam, że w żywym pokarmie było jakieś świństwo albo przesadziłeś z karmieniem i zrobił się syf w filtrze (jak napisał Łukasz). Obserwuj odchody.
Co do podmian mam nieco inne zdanie niż tuptuś - wystarczy 1/5 - 1/4 objętości raz w tygodniu (przy zachowaniu umiaru w karmieniu).
Zapytam z ciekawości - czy umiałbyś orientacyjnie "przeliczyć" ilość żywej szklarki, jaką podajesz rybom, na kostki szklarki mrożonej? Pytam, ponieważ sam mam podobne stadko tych ryb i karmię mrożonkami.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 595
Liczba wątków: 23
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
9
Podaje żywy pokarm pakowny w woreczkach. Tak na oko to wychodzi ok polowy może trzy czwarte standardowej kostki na raz. Ale mogę sprawdzić ile odsączony pokarm zajmie miejsca w blistrze po mrożonce. Dam znać.
Pokarm jest ze sprawdzonego źródła. Podaję go różnym rybom od ponad dwóch lat i nie mialem z tego powodu nigdy problemów.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,413
Liczba wątków: 71
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
6
14-09-2016, 18:07 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-09-2016, 18:08 PM przez reeadon.)
MatB nigdy nie znaczy, że tym razem w jednym z worków ,,coś" się znalazło
dlatego ja również po przejściach rok temu... karmię tylko mrożonkami i NF.... ale mam nadzieje że wszystko będzie ok
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 739
Liczba wątków: 13
Dołączył: Jun 2015
Reputacja:
3
U mnie ryby dostają ok 30 worków w tygodniu tubifex , ddoniczkowiec , szklarka do tego mrożona artemia , szklarka . Nf , artemia , diskus , doktor , nls diskus , spirulina , tetra pro ,
Do 5 razy dziennie , porcjami zjadanymi w ciągu 10 min.
Brak oznak braku apetytu , jak kolor worka lub coś mi nie wygląda wolę wyrzucić .
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 595
Liczba wątków: 23
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
9
15-09-2016, 11:39 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-09-2016, 12:01 PM przez MatB.)
(14-09-2016, 16:47 PM)bernard napisał(a): Zapytam z ciekawości - czy umiałbyś orientacyjnie "przeliczyć" ilość żywej szklarki, jaką podajesz rybom, na kostki szklarki mrożonej? Pytam, ponieważ sam mam podobne stadko tych ryb i karmię mrożonkami.
No to sprawdziłem i jednak to wychodzi sporo więcej niż 2/3 kostki mrożonki. Biorąc pod uwagę, że porównujemy odsączony pokarm, samo "mięcho" z papką która u większości producentów zawiera sporo wody, różnica wydaja się spora. Zdjęcie trochę przekłamuje bo kostka mrożonki nie jest idealnie w poziomie. Z tyłu pokarmu jest więcej. Tak czy siak myślę że w worku jest ok 40% pokarmu więcej niż w kostce.
P.S. Nie miałem mrożonej szklarki, porównałem z artemią.
A to może przy okazji dołożę fotki
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
Piękne są
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
Dzięki za profesjonalne porównanie.
Ryby i fotki piękne. Jakiej są wielkości? - ryby oczywiście, nie fotki
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 601
Liczba wątków: 18
Dołączył: Nov 2013
Reputacja:
18
15-09-2016, 21:07 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-09-2016, 21:17 PM przez teo.)
Moje obserwacje są właściwie zbieżne z obserwacjami Bernarda.
Można przyjąć zasadę, że jak w akwarium dzieje się coś niedobrego w sensie parametrów wody czy zachowania ryb to trzeba zrobić kilka dość dużych podmian wody. Na ogół to pomaga a na pewno nie zaszkodzi.
Co do sklepowej żywej szklarki z woreczków. Mam co do niej podejrzenia, że mogą być źródłem infekcji. Przez długi czas po skarmieniu ryby nie dają negatywnych objawów aż w końcu ni z ta ni z owąd grymaszenie z jedzeniem, pociemnienie barw, wzmożona płochliwość. Ten długi czas może zmylić akwarystę. Głowiłem się kilka razy gdzie popełniłem błąd i doszedłem do wniosku, że to jednak żywy wodzień tym bardziej że podawałem go nie na stałe lecz okazjonalnie. Gdy odstawiłem wodzienia i przeleczyłem ryby przykrych niespodzianek brak. Podobne wnioski wyciągnęli moi znajomi koledzy hodujący dyski i żaglowce. Oba gatunki łatwo się robalami zarażają. Wprawdzie żaglowce są odporniejsze niemniej jednak też mogą zachorować.
Niektóre robale naturalnie występują w jelitach dysków czy skalarów i ryby sobie z nimi radzą. Ale gdy dyski czy żaglowce dostaną dodatkową dawkę patogennych robali z pokarmem to naturalna odporność zostanie pokonana i mamy poważne problemy ze zdrowiem ryb.
Istnieje jeszcze jedna możliwość że dyski zjadły żywe i martwe wodzienie (czasami wystarczy jeden trupek). Sklepy często sprzedają mieszankę trupio-żywą. Twoje dyski mogły się zatruć martwym wodzieniem i stąd zmiana zachowania ryb.
Więc lepiej zlikwidować potencjalne zagrożenie i nie karmić żywym pokarmem dysków tym bardziej, że wodzień żyje w słodkiej wodzie i może przenieść „wszystko” co w niej pływa.
Nie wiem czy uważnie przeczytałem ale chyba prefiltry zbyt rzadko czyścisz. U mnie przy lekkim przegęszczeniu ryb płuczę co najmniej raz w tygodniu.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,011
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
5
Dorzucę swoje 3 gorsze na temat żywej szklarki. Co prawda karmiłem nią ryby z CA, ale również mam pewne podejrzenia. Miedzy innymi pojawienie się ospy w akwarium. Skoro tym sposobem mógł przyplątać się kulorzęsek to inne dziadostwo zapewne też.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 595
Liczba wątków: 23
Dołączył: Jan 2014
Reputacja:
9
(15-09-2016, 16:00 PM)bernard napisał(a): Dzięki za profesjonalne porównanie.
Ryby i fotki piękne. Jakiej są wielkości? - ryby oczywiście, nie fotki
Rosną troche nierówno. Największe maja ok 12-14 cm najmniejszy ok 10.
Dzieki wszystkim za rady!!
Podziękowania złożone przez: