• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Pokarmy AquariOvision

#1
To nie jest ani reklama, ani nowość; Jest to ciekawostka wśród pokarmów akwarystycznych!

Będąc stałym obserwatorem różnorakich giełd zoologicznych zawitałem po raz kolejny na giełdę Akwarystyczną znajdującą się na ul. Komandosów w Krakowie. Giełda jest czynna w godzinach 9- 12, ale to nie istotne...

Po wejsciu na giełde zauwazyłem pewne zmiany, a mianowicie dodatkową osobę stojąca z jakimiś pudełkami. Facet twierdził, że jest z hurtowni i ma na sprzedaż pokarmy. Pokarmy firmy AquariOvision z francji. Cena niska, bo za 6x300ml było 6zł, ale to ze względu na to, że przydatnośc pokarmu się kończyła.

Jako, że jestem osobą, która nie patrzy na marke, a pokarm mnie zaciekawił, to zakupiłem w/w
"sześciopak".

Niestety braki w różnorakich językach dały się w znaki, bo z tyłu opakowań nie było nic w języku angielskim! Trudno! Z przodu widniał napis " REPAS FLOCONS POISSONS TROPICAUX", a po przeanalizowaniu paru stron z TranslateGoogle wywnioskowałem, że posiadam pokarm PODSTAWOWY, najzwyklejszy do karmienia ryb ozdobnych. Na opakowaniu było napisane, że posiada witaminy A, C, D i E.

[Obrazek: pa061854.jpg]

[Obrazek: pa061856.jpg]

[Obrazek: pa061858.jpg]

Skład składem, ale jak w ogóle pokarm się zachowywał w wodzie ?
Tutaj wielkie zaskoczenie! Płatki po 2 sekunach toną w niesamowitym tempie !

Z początku myślałem - masakra, pokarm nic nie warty i w dodatku ryby słabo jedzą ( a zwłaszcza zółte płatki, ale nie doszedłem do tego co owy kolor miał w składzie/ smaku, że ryby go wypluwaly).

Jako, że miałem taki okres czasu, że bywałem dłużej w domu, to obserwowałem ryby i karmiłem tym pokarmem na zmiane z innymi pokarmami znanych firm. Ryby w drugim tygodniu karmienia wykazały zainseresowanie pokarmem, ale nadal te żółte płatki były średnio zjadane, chociaż tym razem nie zalegała mi na dnie wielka, żółta kopa pokarmu, bo ryby w jakimś tam stopniu to zjadły.

A teraz może troche o skutkach ubocznych, a dokładniej o ich braku:
Ryby po zjedzeniu pokarmu były syte. Barwy co prawda się nie polepszały, ale nie ulegały pogorszeniu. Ryby wypróżniały się należycie i nie miałem żadnych strat w obsadach.

Teraz coś o wadach i zaletach

PLUS:

- Pokarm szybko tonie, co jest dobrym zjawiskiem dla ryb plywających w toni, jak i dennych sumików, sumów i na zbrojnikach kończąc

-Nie brudzi wody

- Cięzko nazwać to plusem, bo ja wykorzystałem okazje, ale pokarm był TANI, a nie gorszy od DROŻSZYCH podobnych pokarmów renomowanych firm.

MINUS:

- Na początku ryby średnio go jedzą.

- Ryby pobierające pokarm z toni bedą zawiedzione - delikatny ruch tafli, a pokarm po paru sekundach leży na dnie

- Cięzko dostępny w polsce




Dobra! A teraz dlaczego nazywam ten pokarm ciekawostką ?

- Wykarmiłem nim pierwszy miot N. leleupi

- Pielęgniczki które jadły to z checią to m.in Apistogramma cacatuoides, Apistogramma sp. Abaxacis, a ostatnio nakarmiłem swoje A. gibbiceps WF- Cały harem (1+2) jadł pokarm z chęcią, ale samiec wzbudził we mnie zachwyt, a za razem zdziwienie swoim zachowaniem. Pokarm zjadał z takim zapałem, że potrafił wyrywać go dosłownie z pyska samicom, jak i bystrzykom amandae!

- Duże pielęgnice (Cichlasoma amazonarum, Cryptoheros nigrofasciatus/ myrnae/ septemfasciatus i Aequidens pulcher) Jadły go równie chętnie jak stadne ryby, ale o tym za sekunde.

- Stadne ryby (Bystrzyki, Zwinniki, Drobniczki, Gupiki, Molinezje) jadły jedynie ten pokarm w taki sposób, że wyglądało to jakby stado piranii rzucało się na wielki kawał mięsa - nigdy bym się nie spodziewał tego, że tak małe ryby, potrafią zrobić taki szum w zbiorniku przy okazji pluskając tak głośno, że z drugiego końca pokoju to słyszałem bardzo wyraźnie

- Wszelakie denne ryby jakie posiadałem (Kiryśniki, kiryski, zbrojniki - L144, L190, gibbiceps, ancistrusy sp., synodontisy, platydorasy) Jedzą ten pokarm i jako wyjątki kolor nie ma znaczenia. Nawet zółte płatki zostają zjedzone, ale największą furore robią u kirysków i mojego Zbrojnika lamparciego

Tak więc moja opinia się zgadza - Znaczek i marka to nie wszystko, a nieznane pokarmy też mogą być wspaniałym rozwiązaniem!

Pokarm naprawdę nadaje się do karmienia PRAWIE wszystkich gatunków ryb i śmiało mogę go polecić wszystkim, ale teraz pozostaje pytanie - Gdzie to znajdziemy ?!
Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
U tego goscia na gieldzie pewnie znajdziesz. Tongue
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Ile czasu do końca ważności zostało temu pokarmowi ?
[Obrazek: all.png]
Osoby używające więcej niż trzech pytajników lub wykrzykników to osoby z zaburzeniami własnej osobowości.
www.forumakwarystyka.eu
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Gość był jednorazowo i nie wygladał na takiego, który by był z hurtowni - pokarmy tak, ale czy facet :>

Pokarmowi zostało ok. 3miesięcy.
Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Super, że szybko tonie bo ja mam problem z mieczykami które zjadają wszystko w ciągu kilku sekund i niewiele spada na dno dla kirysków.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Pley, do mnie jakoś nie trafia ten test, tym bardziej, że jest to forum o pielęgnicach.
Ja nigdy nie dałbym jakiegoś badziewia swoim rybom. Jeśli masz zamiar robić testy to niech to chociaż będzie coś, co jest ogólnie dostępne. Płatki, bliskie terminu, niewiadomego pochodzenia... Zdajesz sobie sprawę, że mogłeś sobie nawet ryby potruć? Ogarnij się chłopie.
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
-------------------------------------
[Obrazek: sa.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
A qb podobno ta firma jest znana w Francji.
Jakbym miał kończący się termin pokarmu dla pielęgnic dla przykładu firmy HIKARI, to tez bym kupił, mimo tego, że nie znałem tej firmy w ogóle...

To nie test, a ciekawostka - pokarm mam datowany na kwartał i nie widze nic w tym złego (tym bardziej, ze pokarm był hermetycznie zamknięty więc nie było żadnej ingerencji w środku). Ryby (Apisto), które głównie nie tykają suchych pokarmów ruszyły ten pokarm - czy to nie ważna informacja? Z tego co wiem, to apisto to tez pielęgnicowate...

Jest dużo informacji na temat tego pokarmu w internecie, a to, że nie ma rozgłosu w polsce, to nie znaczy, że jest to podrzędny marny pokarm kolego. Każda informacja jest ważna, bo nie wiem jak Ty, ale np. ja i wielu innych trzyma z pielęgnicami różne gatunki ryb, które nie mają dojścia do pokarmu z różnych powodów ( np. unoszenie się na wodzie). Dzięki temu jak Ty to nazywasz "testowi", ludzie mogą sobie kupić ten pokarm bez obawy, że np denne gady nic nie dostaną.

Przypominam, że forum mimo tego, że jest POLSKIE, to zaglądają tutaj nasi rodacy z poza granicy, gdzie ten pokarm może być łatwy do dostania.

Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
(17-11-2011, 15:05 PM)Pley napisał(a): A qb podobno ta firma jest znana w Francji.
Jakbym miał kończący się termin pokarmu dla pielęgnic dla przykładu firmy HIKARI, to tez bym kupił, mimo tego, że nie znałem tej firmy w ogóle...

Co Ty w ogóle porównujesz Huh

(17-11-2011, 15:05 PM)Pley napisał(a): Dzięki temu jak Ty to nazywasz "testowi", ludzie mogą sobie kupić ten pokarm bez obawy, że np denne gady nic nie dostaną.

Gdzie? U pana Zenka na giełdzie w Krakowie?

Pley napisał(a):Gość był jednorazowo i nie wygladał na takiego, który by był z hurtowni - pokarmy tak, ale czy facet :>

Nic tu dodać Wink

(17-11-2011, 15:05 PM)Pley napisał(a): Przypominam, że forum mimo tego, że jest POLSKIE, to zaglądają tutaj nasi rodacy z poza granicy, gdzie ten pokarm może być łatwy do dostania.


Bardzo się cieszę że Twoje ryby to jedzą i czują się dobrze, ale nawet google głupieje jak mu się wpisze tą nazwę. Już nie mówiąc o całej reszcie okoliczności w jakich to kupiłeś. Jak dla mnie nabyłeś badziewie, prawdopodobnie tylko dlatego, że było tanie(bo innego wytłumaczenia nie znajduję) i eksperymentujesz na swoich rybach(Twoja broszka), i nie ma tu żadnej uszczypliwości, ale widzę, że ciężko Cię przekonać, więc moja dalsza dyskusja tu jest zbędna. Co miałem do powiedzenia to powiedziałem.

Jeszcze tylko dodam to co miałem na myśli wcześniej, że byłoby korzyścią dla wszystkich jakbyś opisał coś co jest dostępne na rynku, a nie jakies takie "coś".
"Ludzie to największe ścierwo tego świata."
-------------------------------------
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
-------------------------------------
[Obrazek: sa.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Mi google nie wariuje, jakoś jestem w stanie podac linki do zagranicznych stron - sklepów on-line.

Dowiedziałem się własnie, że pokarm jest do nabycia w Londynie (nie wiem jak z innymi miastami w wielkiej brytanii) za śmieszną cene ok. 3funtów za 300ml.

Cena była niska, bo ważność się kończyła - widać, że tego nie rozumiesz Smile

A co to jest takiego w porównaniu tego do HIKARI ? pare lat temu ten pokarm w ogole nie był znany w polsce, a z tego co wiem to wszystkie pokarmy tej firmy w polsce to import, bo firma ta nie ma swojego oddziału w polsce :> - czym to się w takim razie różni od AquariOvision.

Według Ciebie to dziadostwo- spoko. Ja polecam, bo sprawdziłem ten pokarm. Jezeli Tobie on nie pasuje, to nie kupuj Smile
Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości