• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Red Texas i Flower Horn

W życiu. To jest ten sam flower co Twój z ta różnicą, że to forma ksantoryczna.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
(11-05-2013, 01:44 AM)parachromis napisał(a): W życiu. To jest ten sam flower co Twój z ta różnicą, że to forma ksantoryczna.
Niestety. To z ogłoszenia to jest trochę jak jing kang. nie wiem czy warty tej ceny? Zależy dla kogo.To co pływa u ciebie mailo ma niewiele wspólnego z flowerhornem.Więcej zdecydowanie z trimaculatum i tak bym je nazywał. Żeczywiście po plamie na płetwie grzbietowej można sądzic, że to samica. Podstawowe krzyżówki tak mają, aczkolwiek nie zawsze się to sprawdza.
Garba ta ryba z pierwszego planu miec na pewno nie będzie i nie ma co się oszukiwac.
I szkoda, że wolisz byle g. a napisałeś że masz flowera.
Parachromis ma rację że osiągac mogą bardzo wysoką cenę ale nie muszą byc aż takie drogie.

Nie wiem czemu ciągle się ktoś upiera że lepiej szmira byle tanio. Czy to flowerhorn czy inna ryba nie ważne, że nie jest wzorowa jest tania...

Poczytaj bo jeszcze chyba za mało przeczytaliście i na cichlidae i w necie o flowerkach.
W razie potrzeby to i ja służe radą,rybą,czy czym kolwiek, mailowo, telefonicznie.itp. tylko nie brnijmy znowu w ślepy zaułek.
Są już w Polsce piękne Flowerhorny kolorowe z guzami na głowie klas A-AAA.
RAFAŁ                                                            
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Popieram kolegę co do tego by kupować ryby z pewnych źródeł , na pewno są one droższe ale jak zapewnimy im odpowiednie warunki ich zachowania i kolorystyka zrekompensują nam cenę ryby .
Ze słabych ryb nie zrobimy championów.
Wiec jak mamy ograniczone fundusze lepiej brać ryby , częściej spotykane ale z gwarancją że będą spełniać nasze oczekiwania .
Nie ma nic gorszego niż zawiedziony akwarysta .
[/font]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
"I szkoda, że wolisz byle g. a napisałeś że masz flowera."
To do mnie? Bo nie rozumiem... Czy ja gdzieś napisałem, że wolę byle gówno?

Jeśli chodzi o kupowanie ryb, to ja raczej wolę kupić tańszą pielęgnicę niż droższą, niż nie mieć w ogóle, a już zwłaszcza na początku przygody z tymi rybami.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Napisałeś tak: To ja chyba jednak wolę rybę "słabszą jakościowo". Wink Dla mnie jest to równoznaczne z powyższym.
Fajnie, że zainteresowały cię flowerhorny. I nie jest twoją winą, że niestety takich podstawowych hybryd jak twoja jest u nas na pęczki itp.
Zawsze w podobnych sytuacjach się unoszęZawstydzony, bo jest ich zbyt wiele jak na moje skołatane nerwy.Zmeczony nie bierz tego do siebie.
Zajrzyj do nas na stronę za jakiś czas jeśli będziesz miał chęc to się podszkolisz z flowerków.
RAFAŁ                                                            
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
Aha, no dla mnie to nie jest równoznaczne z byle gównem. Ale każdy zapewne patrzy na to inaczej. Ja sobie nie wyobrażam zapłacić parę stówek za jedną rybkę, nawet gdybym zarabiał tyle, żebym spokojnie mógł ją sobie kupić i żeby nie wiem jakiego prestiżu miała mi przysporzyć na forach. Smile
A co do zainteresowania, to jak na razie zainteresowały mnie pielęgnice i na razie wolę się dokształcać tak ogólnie niż specjalizować czy to we flowerach czy innych. Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
majlo. Nie o prestiż chodzi. jak na komunię wymarzyłem sobie Wigry3 a dostałem pelikana, to myslisz że jak się czułem? Wigry- żaden prestiż. Pelikan-też rower. Ale niedosyt był!
Tak samo było z flowerami, też pierwsze miałem takie jak twój.
Paletki też pierwsze miałem szczurowate, nawet trafił mi się kiedyś młody "niedorobiony" oscar. Uwierz mi, czasem między rybą a rybą jest tak kolosalna różnica, że łojojoj. I tańsza opcja jest przeważnie słabsza. Przepłacac też nie należy. Paluszkiem oczywiście.
Wracając do cen flowerów. Niestety rozmnożenie i wyhodowanie odpowiednich osobników wymaga trochę zachodu. Przez co cena takich ryb od początku jest dośc wysoka. Oczywiście nie piszę tu o tych niebotycznych kwotach jakie osiągają dorosłe osobniki np.utytuowane na wystawach.
Powodzenia w dalszej hodowli pielęgnic majlo.
RAFAŁ                                                            
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości