Red Texas i Flower Horn - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Biotopowo (https://cichlidae.pl/forum-3.html) +--- Dział: Ameryka Centralna (https://cichlidae.pl/forum-13.html) +--- Wątek: Red Texas i Flower Horn (/thread-663.html) |
Red Texas i Flower Horn - Dawid - 27-10-2011 Powiedzcie mi jeszcze, czym jest Red Texas? Jakaś krzyżówka czy forma hodowlana? RE: Herichthys cyanoguttatus a herichthys carpintis - qbsztyk - 27-10-2011 (27-10-2011, 11:21 AM)Dawid napisał(a): Powiedzcie mi jeszcze, czym jest Red Texas? Wyglada na to, że to krzyżówka Flowerhorn z H. cyanoguttatus (o matko), tu masz ciekawą dyskusję: http://www.monsterfishkeepers.com/forums/showthread.php?132336-What-to-breed-with-texas-cichlid-to-make-a-red-texas RE: Herichthys cyanoguttatus a herichthys carpintis - Dawid - 27-10-2011 Dzięki qbsztyk1 za tego cennego linka! Z tego co tam pisza wynika, że pod nazwą Red Texas mogą być różne krzyżówki: z Red Terror (Festae) z pielęgnica cytrynową lub A. labiatus z Flowerhornami Widzę też, że używają tam nazw: Blue texas, Green Texas i Red Texas - to Blue texas to co innego niż Green texas? Same Red Texasy dzielą jeszcze na: Red Orangy-red Yellow Pink oraz ze względu na wzór na ciele: 1. Delicate Pearl 2. Small Pearl 3. Big Pearl 4. Brain Pattern Pearl A przepis na krzyżówke z Flowerhornami: GT= Green Texas KKP= King Kong Parrot SRT= Super Red Texas SUPER RED SYN= Super Red Synispillum GT X KKP GT X PARROT GT X SUPER RED SYN GT X SRT To tak pokrótce streściłem dyskusje z tamtego linku co dał qbsztyk1. No nieźle... Nie miałem pojęcia, że aż tak to wygląda! Co by nie było to trzeba przyznać, że te krzyżówki są bardzo atrakcyjne wizualnie. Zwłaszcza ta forma z linku który podałem. RE: Herichthys cyanoguttatus a herichthys carpintis - qbsztyk - 27-10-2011 (27-10-2011, 14:13 PM)Dawid napisał(a): Z tego co tam pisza wynika, że pod nazwą Red Texas mogą być różne krzyżówki: No ogólnie tak, tylko to co tam piszą to już wyższa szkoła jazdy. Ogolnie najpopularniejsze to są krzyżówki z Flowerhornami lub też z Amphilophus czy festae - które jak wiadomo są (mogą być) "składnikami" Flowerhornów, niezły mix . Dobrze to nie wygląda (patrząc w przyszłość). Dawid tu masz jeszcze to o co pytałeś, czyli green, blue itp. : http://www.aquaticcommunity.com/cichlid/texas.php RE: Herichthys cyanoguttatus a herichthys carpintis - piotrK - 27-10-2011 Masakra. I po co to komu? Zbyt dużym wyzwaniem jest utrzymanie czystych form w akwarium, że ludziom takie rzeczy przychodzą do głowy, ja nie wiem. RE: Herichthys cyanoguttatus a herichthys carpintis - qbsztyk - 27-10-2011 (27-10-2011, 22:40 PM)piotrK napisał(a): Masakra. I po co to komu? Zbyt dużym wyzwaniem jest utrzymanie czystych form w akwarium, że ludziom takie rzeczy przychodzą do głowy, ja nie wiem. Jak to po co, przecież "ślyczne" są... A widziałeś jakie ceny są, na niektóre z tych stworów? Masakra! RE: Herichthys cyanoguttatus a herichthys carpintis - piotrK - 27-10-2011 To tak samo jak z Flower Horn. Eh, a prawdziwe rarytasy z CA można czasem za grosze kupić. Tylko nigdzie ich nie ma. RE: Herichthys cyanoguttatus a herichthys carpintis - Dawid - 28-10-2011 Skłaniam się ku temu, że Red Texasy należy zaliczyć do flowerhornów. Od dzisiaj będe je sobie tak szufladkował - jako flerohorn A podejście do takich ryb mam dokładnie takie samo jak Andrzej Sieniawski: Cytat:FLOWER HORN. W odróżnieniu od pielęgnic papuzich omawiane ryby nie są mutacją genetyczną a hybrydami. Powstały one w hodowlach azjatyckich jako efekt końcowy skrzyżowania kilku gatunków pielęgnic. Ryby te cieszą się na tym kontynencie dużą popularnością i podobnie jak arowany, uważane są za zwierzęta, które "gwarantują" pomyślność w życiu ich hodowcy. Przy takim przekonaniu trudno się dziwić, że ryby te osiągają niekiedy na rynku bardzo wysokie ceny (...). źródło: http://www.przerywnik.pl/forum/viewtopic.php?f=6&t=347 Ludzie się nie oburzają jak widzą różne rasy psów, różnokolorowe rasy bojowników czy paletek. A przecież to samo dotyczy flowerhornów. RE: Herichthys cyanoguttatus a herichthys carpintis - Ruki - 28-10-2011 Dawid, tylko że rasy psów czy kotów nie powstały jako wynik hybrydyzacji różnych gatunków. Była to selekcja w obrębie jednego gatunku. Podobnie miało to miejsce w przypadku paletek. W przypadku niektórych bojowników kwestia czystości gatunkowej jest kwestią sporną, ale to już hybrydyzacja mogła zajść znacznie wcześniej niż przybyły do nas. Ale ogólnie to utrwalanie odmian zachodzi też w obrębie jednego gatunku, a nie hybrydyzacji z innymi. A celowa hybrydyzacja w obrębie kotowatych jest potępiana(lygrysy itp. "cuda"). A FW, jak sam napisałeś, są hybrydą nie dwóch gatunków, lecz kilku gatunków. RE: Herichthys cyanoguttatus a herichthys carpintis - Dawid - 28-10-2011 No ale nowe rasy psów czy kotów tez uyskiwano przez krzyżowanie różnych odmian i ras, i robi sie to do dzisiaj. To samo z kotami. W ten sposób uzsykuje się nowe formy, a później dąży do normalizacji pewnych porządanych cech. W innym miejscu mówiłeś, że te wszystkie psych miał wspólnego przodka. Te wszystkie pielęgnice też miały wspólnego przodka |