[arsik]

A już miałem nadzieję - czyli rozłazi się w pył po rozpuszczeniu? Szkoda, bo taki "żel" nadawałby się dla większych pielęgnic.

Tak rozłazi się. Ja tam lubię szybki prąd wody u zbrojników i jak wrzucę to latają farfocle...Ale np. zieleninka pokarm dla glonojadów jest w miarę stabilny i nie rozpada się po wrzuceniu do wody.

[Vieja]

Moze mi ktos powiedziec jakiej wielkosci sa gammarusy oczywiscie w postaci mrozonki?Te kielze sa wieksze od krylu drobnego?

[Bernard]

Te z Katrinexu są większe. Te z z IT są dość małe, pewnie porównywalne z krylem.
Dla ryb, które masz u siebie ten pokarm będzie bardzo dobry za jakieś 2-3 miesiące.

[Vieja]

Bernard dzieki za info
A uzywasz tego pokarmu?Jak tak to jak twoim krowkom smakuje?

[Bernard]

Jest to u mnie podstawowy pokarm mrożony. Ma odpowiednią wielkość, nie brudzi wody i jest zjadany w 100 % - a więc same plusy

[UKASH]

Ja tylko dodam, ze jest super pokarmem o dzialaniu "balastowym" i pomaga dobrze czyscic przewod pokarmowy ryby. Jesli ryby nie rozpieszczalo sie Wodzeniem, zwlaszcza Artemia, to Gammarus bedzie ladnie zjadany. P.S: Te z Kartinex-u sa spore, rzekne duze Vieja, jak napisal bernard, Twoje ryby dadza rade za jakies 2-3 miesiace.

[pawel060]

Po przeczytaniu tego wątku nie wiem nadal które są lepsze czy IT których jakość popsuła się i jest gorsza od Katrinexu, czy Katrinex który jest tak zły że aż strach się bać Oczywiście żartuję bo to zależny jaka partia się trafi itp. Postaram się to sprawdzić samemu, ale w okolicy mam tylko dostęp do Katrinexu, muszę poszukać dokładniej, więc na razie właśnie te kupiłem

[piotrK]

Pawle a nie masz gdzieś we Wrocławiu sklepu Aquael Zoo? Oni zarzekają się, że te ichnie mrożonki marki ACTI są produkcji własnej, ale tak na prawdę to po prostu IT.

[pawel060]

Jest oczywiście, ale nie jest w pobliżu. Będę musiał się tam wybrać Dzięki.

[mei]

Ja ostatnio kupiłam ochotkę z IT i bardzo ładnie wygląda. "Robaczki" są ładne, czerwone i w całości. Woda po rozmrożeniu czysta. Lodu niewiele. Pawle nie wiem w jakiej części wrocka mieszkasz, ja kupiłam "czekoladkę" (jak to sprzedawca określił) w takim zoologu z tyłu na piętrze w tym kwadratowym domu towarowym przy FAT (na rogu skrzyżowania Hallera/Grabiszyńska)