Liczba postów: 1,011
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
5
masz jakiś podkład pod tymi kamieniami po prawej stronie?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
Tak. Podkład jest na całym dnie. Kratka do zlewozmywaków. Wszystkie kamienie z wyjątkiem najdrobniejszych lezą na tej kratce, a nie na piasku. Kolejność była taka, ze włożyłem kratkę, ułożyłem kamienie, zasypiałem żwirem, piaskiem i dołożyłem małe kamyki na piasek. Przy kopiących silnych rybach bałbym sie robić inaczej.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
Do drużyny dołączyły cztery mieczyki. Wiem, ze lepsze dzikie, albo wyglądające na dzikie, ale te sa po prostu ładne. Zobaczymy czy dadzą radę z łobuzami, na razie nie sa nękane i dają radę.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Odmiana wagtail zawsze mnie się podobała, chociaż nie ma co jej porównywać do zielonych
.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
Nie porównuje, zupełnie inna ryba. Zielone tez kiedyś bedą, ale raczej w innym zbiorniku.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,068
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
Dziwny zbieg okoliczności gdyż ja też nabyłem 4 sztuki czerwonych mieczy jako towarzystwo dla moich meek i rocio
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
Szwagier twierdzi ze zostaną zjedzone. Zobaczymy u kogo dłużej wytrzymaja
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,068
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
Zobaczymy
Moje są na razie podobnej wielkości jak i rocio i meeki.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 278
Liczba wątków: 24
Dołączył: Oct 2015
Reputacja:
4
Cały czas obserwuje Twój temat bo mi rocio też chodzi po głowie ale zobaczymy. Zielone mieczyki mają o wiele większą szansę na przeżycie. Zieleń jest odbierana naturalnie przez inne ryby. Nie boją się jej tak i nie polują tak na nią. Czerwień zachęca do ataku. Zwraca na siebie uwagę.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
15-11-2015, 21:22 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-11-2015, 21:59 PM przez mikonw.)
To jak te zostaną kolacją, to bedą zielone. Na razie nie sa jakoś zasadniczo mniejsze od Rocio, wiec sobie pływają.
Co do niebieskoluskich, to moje to na razie maluchy, ale juz widać, ze to dranie. Nie sa specjalnie agresywne, ale pewne siebie i zdecydowane. Zupełnie inne niż HRP. Jestem ciekaw czy uda mi sie utrzymać cztery. Raczej watpię, choć na razie wydaje mi sie ze mam samca i trzy samice.
Tak wyglądają przez telefon
I akwa z boczku, widok z kanapy.
Podziękowania złożone przez: