Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
Ikry już nie ma. Chyba rodzice za słabo pilnowali.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
To była zmyłka. Chmurka maluchów jest i ma sie dobrze.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,271
Liczba wątków: 63
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
10
Prosimy o fotki
Si taajabuni,waana Adanu,mambo yalio duniani.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
(24-10-2015, 11:24 AM)Adrian napisał(a): Prosimy o fotki
To jest bardzo trudne zadanie. Chmurka jest liczna, ale pływa z tyłu akwarium, za kamieniami i korzeniami. Pojedyńczy wariaci wypływają dalej, jakoś mama ich nie może upilnować, to się raczej źle dla nich skończy.
Zacząć je już czymś karmić, czy w zapuszczonym akwa z glonami dadzą sobie radę? Jakoś specjalnie mi nie zależy na odchowaniu większej ilości, ale jak coś przetrwa, to będą do rozdania.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,271
Liczba wątków: 63
Dołączył: Aug 2012
Reputacja:
10
Skoro Ci nie zależy na dużej ilości narybku, to ja bym ich nie dokarmiał ..z glonami u ciebie nie ma problemu
Dodatkowo zawsze dostaną im się jeszcze jakieś resztki po dorosłych
Si taajabuni,waana Adanu,mambo yalio duniani.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
Tak właśnie myślałem. Dzięki.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
Udało mi sie nagrać coś telefonem. Dźwięk lepiej wyłączyć.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
25-10-2015, 10:46 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-10-2015, 10:48 AM przez mikonw.)
Pierwsza wycieczka z rodzicami do przedniej szyby. Skubią glonki na kamieniach, wiedziałem, ze sie przydadza. Odpalać bez dźwięku.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 390
Liczba wątków: 16
Dołączył: Mar 2015
Reputacja:
3
28-10-2015, 10:27 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 28-10-2015, 10:27 AM przez mikonw.)
Maluchów ubyło. Jest jeszcze gromadka, ale to nie ta chmura sprzed kilku dni. Siedzą przy przedniej szybie, wiec dobrze je widać, skubią glony, okruszki ze stołu rodziców i wypuszczają sie na śmiertelnie niebezpieczne wycieczki, które kończą sie w w pysku rodzica albo w żołądku cioci/wujka.
Podziękowania złożone przez: