[HameR.]

na co dzien chodze w kolczudze

Jak mieszkałem jeszcze u siebie w domu to mój brat robił kolczugi. Dłubaniny przy tym było co niemiara ale efekt końcowy całkiem niezły
Ze swojej strony powiem, że interesuje mnie wiele rzeczy ale że mam nienormowany czas pracy więc tak naprawde nigdy nie mam czasu dla siebie.
W sezonie zimowym przede wszystkim siłownia bo mam swoją na strychu. Jak mnie najdzie ochota to sobie posklejam jakiś model kartonowy albo coś narysuję. W zeszłym roku wymysliłem jak powiększać części modeli kartonowych Jako dziecko bardzo interesowała mnie entomologia, ichtiologia i ornitologia. Praktycznie latałem po całej okolicy z książkami pod pachą i porównywałem co się dało. A czasem co nie chciało się dać też Najważniejszą moją pasją jest muzyka. Poprostu nie wyobrażam sobie życia bez niej. Niestety umiem grać tylko na nerwach Ale fascynuje mnie perkusja i wszystko co z nią związane Na szczęście pasją do muzyki zaraziłem swojego brata (nie miał wyboru bo siedzieliśmy zawsze w jednym pokoju ) i teraz studiuje muzykę a jego zespół wydaje debiutancką płytę Czasem też pstryknę sobie jakieś zdjęcie O wędkarstwie niestety musiałem zapomnieć z braku czasu

[jacoleko]

U mnie Warhammer 40 0000, WFB, LOTR
Lubię też pograć na PS3 i VICIE

[piotrK]

FJR? To już nie Hayabusa?

[piotrK]

No i git, rozumiem, że następnym etapem będzie czołg  Fajna wycieczka ale ja chyba jestem za wygodny na rajzy jednośladem. Chyba, bo nigdy nie próbowałem.

[HameR.]

Ja kiedyś jechałem i stwierdziłem, że boje się jeździć powyżej 200km/h

[HameR.]

Jeśli motocykl nie uwiera w tyłek

[junak-rider]

Jeśli motocykl nie uwiera w tyłek

Nie uwiera, nie uwiera, no chyba że bez siedzenia
Pasja niesamowita, jak już się zarazisz to zostaje na całe życie.

[Killifish]

http://voyagerkolobrzeg.vgh.pl/news.php

Kilku wariatów się poznało, zatem łączymy pasje i wpadajcie na
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=3545

[junak-rider]

Gratuluję awoka! Świetna, w miarę bezproblemowa maszyna. Pamiętam czasy jak wszyscy dookoła przerabiali weterany na choppery albo coś co miało jedynie w zamyśle twórcy przypominać styl Easy Rider. Awoków to też nie ominęło. Sam mam gdzieś w zakamarkach do tej pory tylni błotnik Awo przerobiony na tzw. kaczkę wzorem harleyowskiego.

[HameR.]

Toto się przerabiało na choppera?!