• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Agresywny samiec A.Borelli

#1
Witam,

od około miesiąca w moim 54l baniaku pływa parka borelek. Czasem po podmiance wody widzę, że samiczka 'kokietuje' samca, ten przez chwile nastroszy płetwy, ale potem zaczyna ją podgryzać i gonić. Kiedykolwiek samica podpłynie do niego, ten robi to samo. Biedna sama już na jego widok ucieka.
Czy warto dokupić jeszcze jedną samicę? Czy może mój samiec jest jakiś felerny? Apistogrammy nie są monogamiczne jak Barwniaki, czy Mikrogeophagusy, więc wydawało mi się, że jeden samczyk i jedna samiczka nie muszą się jakoś 'specjalnie' dobierać i będą ze sobą 'współgrać'

Reszta obsady to jedna samica P.reticulata (zobaczę, co z nią zrobię).

Parametry:

jak tylko znajdę testy, ale PH koło 6,8-7, GH/KH niskie
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Dokup mu jeszcze jedną żonę. Wink Przez to, że nie są monogamiczne często samcowi jedna samica to za mało. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Kup mu jeszcze dziewczynę to sie uspokoi
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Jak będą mieli na stanie, to dokupie. Być może też jakieś dither fishe tez pomogą. Na takie akwarium 1+2 parasolem chyba się sprawdzi. Zauważyłem, że samiec jest agresywny także wobec samicy gupika, tez ją przegania. Niby borelki takie spokojne... a są bardziej charakterne niż trifki, czy taeniatusy, które miałem Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Kilka dni temu dokupilem mu kolejna samice i 4 otoski, na początku się do niej prężył, lecz tylko przez pierwszą godzinkę jej pobytu w akwarium. Późnej ją też zaczął przeganiac. Jakieś trzy dni temu "nowa" samica zabarykadowala się w kokosie, lecz dzisiaj już normalnie pływala, wiec to pewnie fałszywy alarm. Samiec ciągle jest agresywny wobec niej i 'pierwszej' samicy, również wobec samicy gupika. Dosyć dynamicznie je przegania, tak, jakby "wziął" sobie całe akwarium jako swoje terytorium. Czy to normalne zachowanie borelek? Może kupno jakiegoś stadka pomoże (chciałbym coś ciekawego, ale też bezpiecznego dla narybku, może neony simulansy/danio galaxy - podobają mi się, pH mogę mieć przy borelkach i nich kolo 7)? Co o tym sądzicie? Nigdy nie miałem takiej sytuacji z innymi apisto...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Ja tak mam z dzikim samcem kakadu, który atakuje nie tylko samiczki kakadu ale też do skalarów czasem wystartuje.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
#justcichlidthings

To są pielęgnice. Wink Każda ma swój charakter. Wink

Damix, galaxy są niebiotopowe dla borellek i wymagają wody o wyższym pH(7,0-7,5). Simulanse mogą się sprawdzić, ale lepsze byłyby małe drobnoustki.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Jak należałoby zareagować w tej sytuacji, jeżeli miałaby ona miejsce w zbiorniku 40x25cm?
1).Dodać samiczkę? Chyba troszkę ciasno by było.
2).Wymienić samca?
3).Kupić większe akwarium?
Pytam, bo zainteresował mnie pomysł z hodowlą p. żółtej w małym akwarium. Jednocześnie chcę się przygotować na ewentualne sytuację typu jak ta poruszana w w.w. temacie.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
4). Odławiasz samca do karceru(może być nawet siatkowy kotnik dla żyworódek) na okres tygodnia-dwóch.

Dodatkowo, poprzestawiaj dekoracje i dorzuć jakieś rozpraszacze(najlepiej podpowierzchniowe). Samica, pod nieobecność samca, nabierze pewności i samiec po wpuszczeniu wkroczy na jej terytorium. W większości przypadków takie postępowania pomaga.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Po ponownym wpuszczeniu samca rozpraszacze należy usunąć? Jako rozpraszaczę mogę wykorzystać proporczykowce?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości