Liczba postów: 94
Liczba wątków: 0
Dołączył: Feb 2013
Reputacja:
2
28-11-2015, 22:39 PM
(28-11-2015, 21:55 PM)Topielec napisał(a): Zostawię go samego, choć nie wykluczam rezygnacji z tego gatunku, jeśli będzie męczył inne ryby.
Teoretycznie samiec małej Aulonocary powinien być na ostatnim miejscu w hierarchii, za Placidochromisem, Labidochromisem i Otopharynxem (między nimi kolejność może być różna).
Jeżeli jednak okazałby się totalnie nietypowym agresorem, to IMHO najlepszym rozwiązaniem byłby zakup (zamiast niego) trzech samców. Prawdopodobieństwo trafienia na drugiego takiego "figlarza" jest niewielkie.
A może trafił Ci się egzemplarz "nie całkiem rasowy". Jeśli nie, to przepraszam za rzucanie na niego cienia podejrzenia. Zwłaszcza, że uzyskanie 100% pewności będzie wymagało czasu.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Dochodzi kwestia tego, że Aulonki były największe, kiedy trafiły do akwarium. Reszta gatunków już je goni i nawet przegania wielkością, ale wciąż są one najdojrzalsze, więc reszta ryb potulnie schodzi z drogi cytrynowemu królowi.
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,377
Liczba wątków: 67
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
24
U mnie w akwarium z placidochromisami i aulonocarami zdecydowanie dominował samiec A. s. "blue neon", pomimo że samce "mdoki" były od niego większe. W tym samym akwarium miałem też parę A. baenschi Benga, ale samiec tej odmiany aulonocary jest mniejszy od "blue neona" i wyraźnie mu ustępował.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
A oto nowy samiec alfa (ok. 8 cm).
Ziewający samczyk Otopharynxa. Obecnie największa ryba w akwarium (ok. 9 cm).
Największy z Placidochromisów (ok. 8 cm)
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,332
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Nono, widzę, że robi się u Ciebie kolorowo. Aulon rządzi, co na to reszta?
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Film do d... Nie widzę całości
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Aulonocara rządzi, ale nie robi krzywdy nikomu, jedynie przegania ze swojego terenu (niemal połowa akwarium!). Czekam aż Mdoki podrosną i może będą wtedy nieco odważniejsze. Generalnie jest sielanka, ale robi się nieco za gęsto wraz ze wzrostem ryb. Myślę o rzygnacji z któregoś gatunku.
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,332
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Tylko nie z Otopharynxa!
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,140
Liczba wątków: 100
Dołączył: Feb 2011
Reputacja:
5
Na pewno nie, ani też nie Phenochilusa. Albo Labidochromisa bo wizualnie jakoś nie pasuje do reszty obsady, inny typ ryby, choć sam w sobie bardzo mi się podoba, albo Aulony bo są mocną konkurencją terytorialną dla reszty, na której mi bardziej zależy. Ale raczej Labido.
Co Ty byś zrobił na moim miejscu?
Pozdrawiam,
Adam
Podziękowania złożone przez: