Liczba postów: 1,022
Liczba wątków: 76
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
13
Nigdy nie miksuję
shrimp mix na jednolitą papkę. Nie dodaję ani białka ani żelatyny. Witaminy dodaję zawsze po rozmrożeniu. Do
shrimp mix zawsze dodaję ząbek lub dwa czosnku. Moje ryby uwielbiają go
Marta
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 120
Liczba wątków: 12
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
1
(17-10-2011, 09:50 AM)qbsztyk1 napisał(a): Rafa może dopisz jeszcze, jakie ryby tak wcinają ten mix.
ano moje sajki i meeki.
Robert M.
ząbek czosnku na ile krewetek? mielisz surowy mam rozumieć?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,336
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Dzięki,
Następnym razem będę mądrzejszy.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,022
Liczba wątków: 76
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
13
(17-10-2011, 19:25 PM)piotrK napisał(a): Dzięki,
Następnym razem będę mądrzejszy.
To trzeba tylko wypróbować i samemu stworzyć sobie pomysł na
shrimp mix
Zamiast groszku można dodać szpinak, brokuły. Krewetki używam "zoologiczne" z całymi pancerzami. Czasami można dodać spirulinę itp.
Marta
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
(17-10-2011, 18:19 PM)piotrK napisał(a): Trudno może to uwierzyć, ale to zepsułem - mam stary mikser i robale słabo mi się rozdrobniły :/ Następnym razem pokroję je w kosteczkę i zmiksuję z groszkiem do jednolitej papki - bo w takiej konsystencji jaka mi wyszła rozlatuje się toto po akwa i tyle. Dobrze że nie zmarnowałem całości. Następnym razem powinno wyjść lepiej.
Niemniej jednak ziemiojadom smakuje. Ale im wszystko jedno, to nie wiem, czy to wymierne
Mikser niczemu nie winny, za słabo związałeś.
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,336
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Co masz na myśli?
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 976
Liczba wątków: 62
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
10
17-10-2011, 22:02 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17-10-2011, 22:04 PM przez dator.)
(17-10-2011, 21:41 PM)piotrK napisał(a): Co masz na myśli?
Piotrze,
Z opisu wynika, że za mało dodałeś substancji wiążącej (lub za słabe było jej stężenie). S-M zawsze się nieco rozwala w kontakcie z wodą, ale nie na części pierwsze.
Pozdrawiam,
Darek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 443
Liczba wątków: 13
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
Witam!
Goraco polecam ten wlasnie pokarm, karmilem tym "wieki" temu moje pyszczyki z grupy Mbuna, normalnie np. Labidochromis-y Pearlmutt wygladaly jak pomalowane kolorowym flamastrem
( to samo Ps. Acei) ( wybarwianie na krewetkach i zieleninie zawartej w groszku + nieco spiruliny to strzal w 10-tke!) Ja przy moich przyszlych pielegnicach rowniez jako baze zawsze bede stosowal S-Mix. Polecam.
P.S. Moj S-Mix nieco macil wode, ale wiem juz gdzie tkwila przyczyna, nie dawalem "spoiwa"( np. bialko jaja kurzego, lub zelatyna pochodzenia roslinnego).
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 115
Liczba wątków: 13
Dołączył: Aug 2011
Reputacja:
0
Ja do tej pory używałem żelatyny ale to białko z jajka to wydaje się być super pomysł. Pytanie tylko jakie są proporcje?
P.S Meeki rozrywały SM na strzępy od razu po kontakcie z wodą ;-)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 397
Liczba wątków: 8
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
8
Może lepiej zastosować agar. Jest produkowany z krasnorostów, więc na pewno bezpieczniejszy od żelatyny czy białka z jajek.
Podziękowania złożone przez: