Liczba postów: 13
Liczba wątków: 5
Dołączył: Nov 2014
Reputacja:
0
05-01-2015, 18:44 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 05-01-2015, 19:06 PM przez mlodyakwarysta.)
Objemność zbiornika- 460L
Wymiary zbiornika- 170x45x60
Jak długo zbiornik funkcjonuje-4 miesiące
Wyposażenie zbiornika (filtracja itp.)-sump 2500l/h
Obsada-...23-meeki ,3-niebieskołuskie,3-kirysy,2-mulojady,4skalary
Parametry wody:0
ph-7.6
KH-...0
GH-...0
NO2-...0
NO3-...0
Częstotliwość i wielkość podmian wody-2tygodnie
Jak przyrządzasz wodę do podmian- leje prosto z kranu
Czym ryby są karmione oraz jak często- ochotka płatki
Objawy chorej ryby- białe wypukłe plamiki
Czy ryby były ostatnio leczone- niczym
Czy do zbiornika doszły ostatnio jakieś-skalary
Witam czy może ktoś pomóc i powiedzieć i co to za choroba? Od tygodnia 2 rybki padły bez objaw teraz zauważyłem u dwóch białe wybrzuszenia czy wystarczy odłowić rybki do innego akwarium z temperatury 30 stopni i wlać CMF?
http://img24.otofotki.pl/obrazki/oe389_1.jpg
http://img24.otofotki.pl/obrazki/vf657_2.jpg
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,350
Liczba wątków: 200
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Zanim dostaniesz jakiekolwiek konkretne i pomocne odpowiedzi uzupełnij pierwszy post według
Szablonu dla działu chorób
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
Porównaj do zdjęcia z mojego tematu -
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=670
Miałem taki przypadek jedynie u jednej ryby, nigdy nie miałem do czynienia z takimi objawami i chorobą, jednak już kilka razy widziałem podobne zmiany u ryb i zawsze były to ryby z AC, nie wiem jak to się skończyło u innych ale u mnie ta ryba padła, reszta ryb nie dostała takich objawów.
Przyjrzyj się reszcie ryb, z mojego pojedynczego doświadczenia wynika, że dla ryby nie ma ratunku, ale mogę się mylić. Zadowalające jest to, że towarzyszące ryby będąc w dobrej kondycji nie załapały choroby.
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 13
Liczba wątków: 5
Dołączył: Nov 2014
Reputacja:
0
Coś podobnego ale u mnie mają jakby otarcia a u Ciebie jakby guzki zobaczę co będzie dalej wodę w sobotę podmienilem 40% ciężko jest je złapać musze wywalić korzenie i spróbować..Są w takiej samej kondycji jak pozostałe..
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 349
Liczba wątków: 47
Dołączył: Jul 2012
Reputacja:
1
GH i KH 0 ? Czym Ty to mierzysz albo skąd masz ujęcie wody ....
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,588
Liczba wątków: 44
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
12
PH jest nierealne przy takich twardosciach.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 315
Liczba wątków: 21
Dołączył: May 2014
Reputacja:
6
Zerowe twardości? Trzymasz ryby z CA na czystym RO? Jeżeli tak to pH masz inne. Dobrze napowietrzane RO ma pH max 7. Jednak taka woda ma wielką zdolność samo zakwaszania i po 2 tygodniach karmienia np mięsem, tu ochotką pH leci bardzo w dół. Przy paletkach utrzymuje kH3 bo inaczej bym nie utrzymał pH w ryzach. Moja diagnoza w takim przypadku to choroba kwasowa, ale tu musisz zbadać pH przed podmianą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,170
Liczba wątków: 60
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
7
A ja myślę że to nie są zerowe wartości, tylko po prostu kolega tak napisał bo nie mierzył. A problem z rybami mnie szczególnie nie dziwi. ponad 30 ryb w akwa i to zmieszane SA i CA. Dziwię się że pierwsze nie zaczęły chorować skalary, kirysy i mułojady..
Masz jakieś pytania? Pisz na forum
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 315
Liczba wątków: 21
Dołączył: May 2014
Reputacja:
6
To możliwe, NO3 zero? Też mało prawdopodobne chyba, że obficie obsadzone zielenią.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 28
Liczba wątków: 1
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
08-01-2015, 18:47 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-01-2015, 18:52 PM przez MariooT.)
http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=2169
Czy to aby nie podobne?
Jedna z chorych ryb żyje do tej pory jednak nie wygląda wyjściowo. Ja nadal nie wiem co to jest i nikt nie jest w stanie mi pomóc. Zastanawiam się czy to nie jakaś nowa choroba która przechodzi w stan przewlekły. A zwalanie na wodę hmmm. Kiedyś jakieś 20 lat temu w 100L trzymałem skalary razem z welonami wodę wymieniałem raz w miesiącu albo i rzadziej filtr gąbka napędzana napowietrzaczem i nic podobnego nie widziałem a teraz człowiek chucha dmucha i zawsze się coś przyczepi.
to nie jest ta sama choroba co u kolegi
filas. U niego to różowe guzki typowy objaw limfocytozy
Podziękowania złożone przez: