• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: s. deamon choroba

#31
Płetwa odrośnie. Ja bym zastosował coś cięższego niż levamisol a mianowicie praziquantel - capiforte zooleka. Levamisol to dośc łagodny bynajmniej podany do wody. Capiforte można również stosować i nie zaszkodzi demonom z odłowu, a moim zdaniem jest skuteczniejszy, jednak raczej kąpiel.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#32
Kurcze, kupiłem już ten Levamol.. Zobaczymy, może pomoże.. Jak nie, to mam nadzieje, że nie będzie za późno na "Twój" lek.. wrzucam fotkę i proszę o jakieś "niezabójcze" proporcje.. kupiłem specjalnie granulat, bo ten wybarwiający co mam by się rozpuszczał
.jpeg   received_741408925935297.jpeg (Rozmiar: 28.47 KB / Pobrań: 323)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#33
Jak ryba je to Praziquantel, ale w Pratelu od weterynarza - na 100 gram mrożonki, czy mixa - rozmrożonego bez wody, jedna potarta tabletka, 3 krople oleju roślinnego = zamrażamy i podajemy rybom 3-5dni - 7 dni przerwy, 3-5 dni leku. Ja to mrożę w blistrach po mrożonkach, ewentualnie w pudełkach na kostki do robienia lodu.
Jak ryba je to zawsze działało u mnie. Niestety, ale te leki Zooleka nie działają tak jak powinny. Poza tym - Levamisol jest niesmaczny. Ryby plują.
Pozdrawiam
Rafał


Tanganyika: 1100l, 900l
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#34
Pomijam fakt, że Levamisol rozwala biologię w akwarium, co może zaszkodzić bardziej niż sama choroba... Ostatnio przekonałem się o tym na własnej skórze, a właściwie na skórze moich bezcennych C. nanoluteus. Praziquantel wg przepisu podanego przez Soltiego podaję i nie widzę już problemów, ale z ostateczną diagnozą wstrzymuję się do zakończenia leczenia.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#35
Przekonaliście mnie, zaraz jadę do weterynarza. Pytanie brzmi czy mogę podawać ten lek w akwarium ogólnym gdzie są też "zdrowe" ryby
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#36
Trzeba podać w ogólnym. Niektóre ryby mogą być nosicielami i nie mieć objawów choroby. Po to też jest ta przerwa w leczeniu co podał Soltarus (przeważnie cykl rozwojowy pasozytów to tydzień). Co do levamisolu to warto też mieć w domu kiedyś może się przydać.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#37
Tak zrobię, nie wyrobiłem się po robocie.. zahaczyłem o jednego weterynarza i zrobił oczy jak usłyszał o tym leku O maj gat U siebie bez problemów go dostajecie czy raczej na zamówienie ? Jutro będę miał więcej czasu bo wolne to na pewno go wynajdę Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#38
O Pratelu nie słyszał? Ja dla psa kupuje u każdego weta, który akurat jest po drodze.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#39
Ok, Misiak mi już trochę wytłumaczył - za co mu bardzo dziękuję. Weterynarz po prostu nie ogarnął jak spytałem o Praziquantel. Czyli rozumiem że na całą mrożonkę Artemii jedna starta tabletka Pratelu będzie ok Smile I jak z podmianą wody po tym zabiegu ? W trakcie tygodniowej przerwy ? i jaka dawka dzienna pokarmu
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#40
Witam. Po zakupie 2 rybek z odłowu (Geophagus Altifrons) okazało się, że u jednej z nich również występowały podobne białe "pryszcze", na płetwach i skórze, które po jakimś czasie jakby wychodziły. Do tej pory rybka nie jest do końca wyleczona. Pomagało podniesienie temp do 34C + sól, jednak po kilku dniach pryszcze powracały, a rybki były wyraźnie zmęczona tak wysoką temp. dlatego odpuściłam. Później leczyłam rybkę w osobnym zbiorniku capisolem, nie pomogło i jako ostatnie około miesiąc temu leczyłam metronidazolem w ogólnym, do wody i pokarmu; pomogło wszystkie pryszcze znikły. Niestety kilka dni temu pojawiły się na nowo, teraz zamierzamy w osobnym baniaku poddać rybkę leczeniu metronidazolem, ponieważ reszta obsady zdrowa.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości