[Christo]

Mój pierwszy temat tego typu niestety...

Choroba dotyczy tylko neonów czerwonych. Nie dam rady zrobić fotki na której byłoby coś widać. Objawy wyglądają następująco. Dolna szczęka ryby staje się coraz bardziej wystająca. Rozwija się to bardzo powoli (3-4 miesiące). Z czasem ryba wygląda jakby nie mogła zamknąć pyska, ale nie ma żadnych narośli, w środku także. Mimo deformacji cały czas pobiera pokarm. Końcówka wygląda tak ze ryba pływa pod powierzchnią jakby próbowała złapać powietrze. Na razie padła mi jedna sztuka ale widzę podobne objawy u drugiej (kilka miesięcy później). Wszystkie parametry w normie z wyjątkiem temp (29*C), ale ta pierwsza sztuka padła jeszcze przed upałami więc niekonieczne musi mieć to związek.

Pewnie będzie trudno, ale wszelkie nawet ogólne sugestie (a nawet przypuszczenia) mile widziane. Interesuje mnie czy to choroba środowiskowa lub przynajmniej ogólnie co to może być.

pozdrawiam

[Christo]

fotka
   

Na razie niewiele widać, bo to wczesne stadium, ale patrząc od frontu rybka wygląda jakby "mówiła" "o".

[gregu]

Ja też się chętnie dowiem, kiedyś opisywałem podobne objawy u samca w wątku o chorych agassizii. (http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=4433)
ale towarzyszyła temu chora samica z widocznymi zmianami na łuskach.

Zaczęło się podobnie, ale na koniec z wystającej szczęki zrobiła się narośl, lub raczej takie nienaturalne wykrzywienie dolnej wargi w dół (są zdjęcia). Zastosowałem w końcu kurację "na wszystko" i pomogło. 

[Christo]

To zupełnie co innego. Tak jak pisałem nie ma żadnych wykwitów na rybie, jest tylko deformacja części ciała, przypuszczalnie o podłożu genetycznym.

[Christo]

Ryba padła zgodnie z przewidywaniami.

Niestety kolejny przypadek mi się szykuje...
   

   


Jakieś pomysły lub chociaż domysły?

[dzikakuna]

Z podobną deformacją spotkałem się u neonów inesa. Podobną, bo rybie "brakowało" górnej szczęki, dolna nie wydłużała się ani nie odstawała. Jak to opisałeś w I stadium. 1 sztukę już taką kupiłem, ale jeszcze 2 zapadały na podobną dolegliwość już u mnie. Ryby żyły tak 2 lata do puki do akwarium trafiły młode plamookie i odpowiednio podrosły co by się nimi posilić.
Wyglądało to trochę jakby jakaś infekcja, czy grzyb pożarło rybie górną szczeknę.

[Sloma]

Niedawno miałem ten przypadek z brakiem górnej szczęki u hokejówki amazońskiej (Thayeria boehlkei) ale pomyślałem sobie że już tak ma (choć nie zauważyłem tego wcześniej) albo straciła ją w jakimś starciu z inną rybą. Niestety odeszła już do wiecznej Amazonii.
Ciekawe jak teraz będzie z pozostałymi.

[Christo]

Odkopuję bo szykuje mi się 4 przypadek. Każda nawet mglista wskazówka mile widziana. Może ktoś trafił przypadkiem na coś podobnego na innym forum. Wiem jak historia się kończy, więc nie ma nic do stracenia. Nie będę miał do nikogo o nic pretensji. Może jakiś pasożyt?

pozdrawiam

[teo]

Christo aż się dziwię że dopiero teraz Cie dopadło

Czy Twoje neony są z odłowu czy z hodowli ?

[Christo]

Zapewne z hodowli.