Tło to folia :-) To był mój błąd ale już pięknie zarasta glonami :-) W planach tła strukturalne, ale to czekam na czas kiedy nic nie będę miał innego do roboty :-)
Baniaczek bardzo mi się podoba, masz fajne kamole. Nie boisz się, że ten wymiar będzie za mały dla dwóch par?
H. nicaraguensis przepięknie wyglądają na tym filmiku.
Zapraszam na seans
Od czego tu zacząć - Obsada mocno niesiedliskowa... ale za to jaka zgodna!!!
Ryby są podzielone baniakiem zgodnie z terytoriami jakie im udało mi się stworzyć. Jeden duży rewir po lewej mają nanoluteusy, a po prawej mniejszy należy do ników. Ryby wycierają się w podobnym czasie. Nikaraguańskie jak to bywa przy nich długo zgodne nie są po wypłynięciu młodych. 3-4 dni i samiec dostaje szału. Ryby biorą rozwód. Wtedy robi się ciekawie bo samica nika ląduje po stronie nano. Szybuje gdzieś wysoko, trzymając się terytorium "wroga". Ona nie zapuszcza się niżej, a nano pozwalają jej tam być. Ciekawa sprawa bo nigdy czegoś takiego nie widziałem wcześniej. Nano bronią defacto jej przed złym mężem bo ten, zanim wpłynie spuścić łomot kobiecie dostaje kopa od Crypto. Czasami zapomina po co wyszedł, albo gdy przedrze się przez okopy to osłabiony już tylko cupnie delikatnie niewiastę. Po ostatnim tarle stała się też rzecz szalona - młode które zostały samopas po rozwodzie rodziców zaczęły żyć samodzielnie. Rozpłynięte początkowo po całym akwarium nie były ruszane przez dorosłe ryby. Nie widziałem (a mam komputer obok) żeby jakikolwiek szkutek został pożarty. Ponad 30i sztuk odessałem dla jednego z forumowiczów, a około 9iu pływa do teraz jak widać. Pływa w... To też jest ciekawe... Nikaraguańskie pozbierały wszystkie patyczki ze swojego terytorium (widać je po prawej stronie baniaka na filmie) i złożyły na stos. Co ciekawe zrobiły to dwa razy bo wcześniej ja im ten stosik rozwaliłem po rewirze. W tak wybudowanej drewutni żerują młode - teraz już samodzielne, a wcześniej rodzice je tam wypasali.
Z każdym tarłem te ryby mnie zaskakują. O ile nie byłem pewny ich dalszej egzystencji u mnie to od jakiegoś czasu wiem że zostaną długo.
Co ciekawe H. nicaraguensis w naturze kopie sobie norki 8-12cm w gliniastym podłożu, a następnie tam się wyciera. Jest to spowodowane tym, że ich ikra nie jest lepka. Żeby zapobiec przemieszczaniu się jej, rodzice kopią nory
Trzymaj te nikaraguańskie jak najdłużej, widziałem kiedyś kilkuletniego samca wyrośniętego z niezłym garbem, powiem Tobie, że do dzisiaj go mam przed oczami takie zrobił na mnie wrażenie. Jeszcze sporo podrośnie Twój samiec a będzie prezentował się super
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
375 l (panamensis, nanolutea, septemfasciata) 160 l (amatitlania nanolutea) 96 l (Apistogramma ortegai, ex. sp. "Papagei") 96 l (Apistogramma erythrura) 96 l (Apistogramma cf. ortegai ex. sp. "Pebas") 63 l (Apistogramma sp. alto tapiche) 63 l (Xiphophorus variatus La Laguna)