• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Naturefood

#31
Z wykarmieniem dorosłych P.managuensis problemu chyba nie masz Jankes ?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#32
Przy najturefoodzie i takich potworkach to trochę by wyszło.Smile
Aktualnie…
- 300l ameryko-afryka
- 240l Azja
- 202l Nowa Gwinea
- 156l Azja
- 60l Ameryka Południowa
- 50l przedszkole




 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#33
NF karmię bez przerwy od przeprowadzki ryb do akwarium które jest w domu u ojca czyli 2m-cy.

Przy przeprowadzce tydz.temu jak zmierzyłem nawet urosły po 1cm co przy raczej skąpym akwarium w którym były i rzadkim karmieniu jest i tak na plus.

Ryby w naprawdę dobrej kondycji i co najważniejsze nie zatłuszczone jakby żywcem z natury wyrwane.
Nie wiem czy nawet w mrożonki będę się bawił bo jak im podawałem ostatnio nawet nie bardzo chciały, a raczej olewka.
Chcą naturalnego pokarmu Big Grin.... NF

Pokarmy pierwszej klasy jak dla mnie i dla ryb oczywiście Smile

Christo nie wiem czy takie wyrośnięte potwory zainteresowały by się takim pokarmem Wink może kiedyś firma wprowadzi jakieś duże pałeczki czy  granulat rozmiaru XXL jak Hikari.

Dla P.managuensis dobrej jakości żywczyka i coś z pancerzem al'a krewetki, kryl duży, świerszcze etc.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#34
(25-10-2014, 15:43 PM)Rysiek napisał(a): Z wykarmieniem dorosłych P.managuensis problemu chyba nie masz Jankes ?

Najmniejszego. Dostają właściwie tylko rybne miksy własnej produkcji i pięknie na nich rosną Okok.
Te młode (4-6cm długości) też chciałbym jak najszybciej zacząć karmić miksami, ale na razie mają za małe pyszczki, więc szukam dla nich innych pokarmów. Mysl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#35
Obawiam się, że pokarmy dla pstrągów to nieco inny świat, to organizmy zimnowodne i komponowanie karm dla nich jest nieco inne. Wielu hodowców ryb akwarystycznych używa pokarmów dla pstrągów jako "przyspieszacza" wzrostu. Ale z tego do mówił mi Wojtek Górecki, to zła droga. Zupełnie inny rodzaj trawienia.

Dodatek składników roślinnych uzupełnia dietę, bo zauważ, że w naturze drapieżnik żywi się roślinożercami lub wszystkożercami, które zjadają pokarmy roślinne i wbudowują składniki z tej diety w organizm. Drapieżnik czerpie z tego.

Marta
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#36
(26-10-2014, 09:39 AM)Robert M. napisał(a): ...  w naturze drapieżnik żywi się roślinożercami lub wszystkożercami, które zjadają pokarmy roślinne i wbudowują składniki z tej diety w organizm.

Marta

Zgadza się! 
Dlatego karmmy nasze ryby drapieżne właśnie ciałami tych roślinożerców i wszystkożerców. Tak jak w naturze Smile.

(26-10-2014, 09:39 AM)Robert M. napisał(a): Dodatek składników roślinnych uzupełnia dietę...

Marta

Jeśli karmimy nasze drapieżniki składnikami pochodzącymi z ciał ich potencjalnych ofiar (np. ryb, wodnych bezkręgowców), to nie ma najmniejszego sensu w jakikolwiek sposób "uzupełniać diety" roślinnymi dodatkami. 
Taki pokarm z założenia bowiem jest już pełny, gdyż jest tym, czym ryba drapieżna odżywia się w naturze Tak.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#37
Jeżeli uważasz, że robisz ok, to nie podawaj pokarmów sztucznych, karm tylko naturalnymiSmile To Twój wybór. Nie znajdziesz pokarmu sztucznego, który jest wyprodukowany wyłącznie z ryb lub skorupiaków, bo to wbrew wiedzy o ich produkcji. Pokarm sztuczny ma swoje uwarunkowania.

Zauważ sam, że karmisz ryby słodkowodne miksami opartymi na rybach i skorupiakach morskich, czego nie znajdziesz w ich naturalnej diecieSmile Tak więc sam postępujesz już wbrew naturze.

Ja sama używam i sztucznych i naturalnych miksów własnej produkcji i zawsze są oparte o morskie produkty, bo akwarium to nie natura i zawsze musisz dostarczyć im odpowiednie składniki jak np. kwasy Omega-3.

Jeżeli chcesz poznać zasady produkcji i bilansowania pokarmów skontaktuj się z dr. Inż. Wojtkiem Góreckim, specjalistą od żywienia ryb. Znajdziesz go tutaj http://animalian.org/_/ lub na szkoleniach tego towarzystwa.

Marta
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#38
(27-10-2014, 08:13 AM)Robert M. napisał(a): Nie znajdziesz pokarmu sztucznego, który jest wyprodukowany wyłącznie z ryb lub skorupiaków, bo to wbrew wiedzy o ich produkcji. Pokarm sztuczny ma swoje uwarunkowania.

Marta

W pełni się z Tobą zgadzam!
Chodzi mi tylko o to, żeby te dodatki były tylko i wyłącznie w postaci i ilości potrzebnej do samego procesu produkcji karmy, a nie zastępowały tam gdzie nie muszą i nie powinny, składników odżywczych charakterystycznych dla naturalnego menu drapieżnych pielęgnic. 
Tylko wtedy mamy gwarancję, że nasi podopieczni choć w przybliżeniu dostają to, co z racji swojej natury powinni jeść.
Wszelkie cudowne "zamienniki" w stylu: aminokwasy roślinne zamiast zwierzęce, a do tego to się ostatecznie sprowadza, to dla mnie czysty marketing Oklasky
Zresztą pisałem o tym już wcześniej .


(27-10-2014, 08:13 AM)Robert M. napisał(a): Zauważ sam, że karmisz ryby słodkowodne miksami opartymi na rybach i skorupiakach morskich, czego nie znajdziesz w ich naturalnej diecieSmile Tak więc sam postępujesz już wbrew naturze.

Nigdy nie używałem w moich miksach morskich skorupiaków i nigdy o tym na tym forum nie pisałem!
Natomiast pisałem, że z racji zbyt małych rozmiarów mojego narybku (konkretnie ich pyszczka) muszę szukać innego pokarmu niż miksy, na które jednak możliwie jak najszybciej się przestawię, co jest w pełni zgodne z przyjętym przeze mnie założeniem stosowania karmy maksymalnie zbliżonej składem do naturalnego.
Tyle w temacie Oczko.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#39
Może i tyle w temacieSmile

jednak nie mogę zrozumieć jednego.....to jak małe masz pyszczki młodych managuańskich skoro nie pasuje Ci wrotka, cyklop, czy inne naturalne pokarmy?

Ja wykarmiam maleńki narybek: solowcem, wrotkami, drobnym cyklopem, podaje także nieco wiekszemu narybkowi wodzienia. Czyli masz wiele pokarmów, którymi możesz zastąpić sztuczne. Ja z lenistwa zastępuję mrożonki sztucznym Naturefood Premium Plankton i chwalę sobieSmile

Marta
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#40
Od jakiegoś czasu w hodowli zacząłem stosować zasadę "Primum non nocere" - "Po pierwsze nie szkodzić".
Zbyt wiele miałem kiedyś przejść z chorymi rybami, żebym tak beztrosko narażał swoje maluchy na ryzyko infekcji, która na długo zburzyłaby jako taką równowagę w zbiorniku, a takie ryzyko niesie niestety ze sobą stosowanie żywca czy mrożonek. Od czasu wdrożenia tej praktyki mam akwarium wolne od chorób (przynajmniej tak mi się wydaje Smile), choć zdaję sobie oczywiście sprawę z tego, że dla młodych ryb brak naturalnej karmy to duża strata. Wybieram mniejsze wg mnie zło. W miksach dla ryb większych, które sam przygotowuję, mięso ryb pokarmowych poddaję krótkiemu (ok. 1 -1,5 min) gotowaniu i zakładam, że to powinno wystarczyć. Walory zdrowotne i odżywcze moich miksów rekompensują deficyty sztucznych karm dla narybku. Młode ryby po przejściu na miksy dostają takiego "powera" w szybkości wzrostu, że praktycznie codziennie są zauważalnie większe Okok.
Natomiast o pokarmie Naturefood Premium Plankton nie słyszałem Sad. Może warto będzie przyjrzeć mu się z bliska.
Na razie dziękuję za interesującą Klotnia wymianę poglądów Haha i pozdrawiam!.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości