(27-09-2011, 22:40 PM)Grzesiek napisał(a): Znam Ecika osobiście i znam też w/w forum. Jest na nim 10 000 userów wiec gdyby nie przestrzegali rygorystycznie regulaminu byłby tam straszny burdel, więc musisz go zrozumieć.
Nie znam Ecika i nie żałuję.
Problem m.in. polega na tym, że nie ma rozróżnienia na ostrzeżenia "techniczne" i "merytoryczne". Wiem, że jestem trochę analfabetą użytkowym (nadal nie nauczyłem się wklejać fotek
) i gdybym dostawał ostrzeżenia za to, że coś zdublowałem (w dobrej intencji), czegoś nie dopisałem, wrzuciłem do niewłaściwgo podforum, byłoby OK. Natomiast mam świadomość, że zwłaszcza przy ofercie sprzedaży, forumowicz analizuje treść postu i często jest dla niego ważne, kto jest jego autorem (ja tak mam
). A tu co widzi - ostrzeżenie. Wtedy nie znając jego genezy (bo i kto z czasem w nią wnika), może mieć wątpliwości co do wiarygodności drugiej strony.
Jeśli czytujesz moje wpisy, zorientujesz się, że staram się przykładać sporo uwagi i do ich strony językowej, i do kwestii merytorycznej. Jeżeli strzeliłem babola, to sprawę się załatwia via PW (poprawiam i nie powtarzam w przyszłości). Jeśli się nie otrzymuje takiej szansy, to mówi się "dziękuję" i odchodzi.
Ps.
Mam duży dystans do swojej osoby, ale uważam, że admin z wielu względów nie zachował się wobec mnie (czy też mojego wpisu) OK. Było, minęło, koniec tematu
.