W końcu mam baniak (160/60/60)- potrwa jescze trochę nim go zaleję, zasiedlę itd.
Niemniej zastanawiam się jużnad obsadą.
Mam niedobitki muszlowców z poprzedniej obsady małego awarium - 1szt. brevis, alto shelle x4.
Obsada, którą planuję do nowej bańki miała się opierać o szczelinowce i muszlowce ale czytając różne wypowiedzi odradza się taki połączenie gdyż te ostatnie są bardziej zestresowane.
Jakie ryby mnie interesują?
-jakiś gatunek naskalnika - jeszcze nie zdecydwałem jaki
-n. sexfasciatus (blue) - rzekomo mniej agresywne niż pięciopręgie.
-callipetrus 2+4-
- księżniczki z burundii - w wątku kolegi z forum wiem, że odradza się to połączenie.
Mam jeszcze chęci na muszlowce ale biorąc pod uwagę, że akwarium wcale nie jest takie duże jak się początkowo wydaje to myślę, że na tym bylby stop.
Jakieś sugestie?
Szukam przede wszystkim ciekawych ryb najlepiej gdyby ich barwa była niebieskawa. Stąd trzonem obsady będzie n. sexfasciatus i nie chciałbym z niego rezygnować. O muszlakach nie piszę już bo jak wspomniałem akwarium nie jest z gumy.
Niemniej zastanawiam się jużnad obsadą.
Mam niedobitki muszlowców z poprzedniej obsady małego awarium - 1szt. brevis, alto shelle x4.
Obsada, którą planuję do nowej bańki miała się opierać o szczelinowce i muszlowce ale czytając różne wypowiedzi odradza się taki połączenie gdyż te ostatnie są bardziej zestresowane.
Jakie ryby mnie interesują?
-jakiś gatunek naskalnika - jeszcze nie zdecydwałem jaki
-n. sexfasciatus (blue) - rzekomo mniej agresywne niż pięciopręgie.
-callipetrus 2+4-
- księżniczki z burundii - w wątku kolegi z forum wiem, że odradza się to połączenie.
Mam jeszcze chęci na muszlowce ale biorąc pod uwagę, że akwarium wcale nie jest takie duże jak się początkowo wydaje to myślę, że na tym bylby stop.
Jakieś sugestie?
Szukam przede wszystkim ciekawych ryb najlepiej gdyby ich barwa była niebieskawa. Stąd trzonem obsady będzie n. sexfasciatus i nie chciałbym z niego rezygnować. O muszlakach nie piszę już bo jak wspomniałem akwarium nie jest z gumy.