• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: co to za choroba?

#11
Obie ryby pobierają pokarm, ten zabiedzony jest jednak mniej odważny, pewnie po części z tego że jest chory, a po części z tego że jest najmniejszy. A za takie bonusy to ja dziękuję.
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Marcin, tak jak głęboko wierzę, że bakterie najprawdopodobniej uda Ci się zwalczyć, tak samo, ale niestety w drugą stronę uważam, że tego bonusu się już nie pozbędziesz. Ja już to rozpatruję pod kątem cudu, żeby pozbyć się tych wiciowców i jedynie co mogę doradzić, to przede wszystkim być bardziej ostrożnym niż wcześniej ze zmianami parametrów, czy podawaniem pokarmów z niesprawdzonych źródeł i wzmacniać pokarmami, i właśnie taką zbiornikową stabilizacją. Oczywiście to tylko teoria, ale wg mnie każde zmiany jakoś wpływają na ryby w mniejszym lub większym stopniu, nawet obniżając twardości mogłeś w jakimś stopniu osłabić ryby, chociaż książkowo teraz parametry są lepsze dla tych gatunków, ale jako konkretne osobniki były przyzwyczajone do wyższych wartości. Oczywiście nie mam na myśli tego, żeby nie obniżać, ale może robić to trochę wolniej. Każda ryba ma inny system odpornościowy i każda może inaczej zareagować na zmianę warunków. Co do witamin to mam mieszane uczucia. Osobiście nie widzę różnicy w okresach kiedy podawałam i kiedy przestałam podawać (prócz niewielkich zmian zarówno w obu przypadkach i na lepsze, i trochę gorsze (mam na myśli dziurki)). Ale kiedy organizm jest już na tyle osłabiony i w jakimś sensie upośledzony, to może nie być już w stanie przyswajać z taką łatwością witamin jak ryba młoda i nieschorowana, i wtedy już chyba nie ma innego wyjścia. I mam pewne podejrzenia, że takim profilaktycznym podawaniem zaburza się gospodarkę witaminową w organizmie.
Nie wiem, czy jest sens męczyć później tę drugą rybę metronidazolem/ lewamizolem. Jak ona ma, to wszystkie. Sam wiesz ile razy ja męczyłam moje i jaki to dało skutek. Moje jakoś z tym żyją i póki co jest spokój (wiciowce w kupie jak najbardziej są). W tej mojej już starawej książce piszą, że działanie metro i tak jest skuteczne kiedy ryby mają dobrą kondycję i prawidłowo funkcjonujący system odpornościowy, no i nie można zapomnieć, że metro może powodować zmiany zwyrodnieniowe.
Wybacz, za takie teoretyczne rozpisanie, mam nadzieję, że nie zaraziłam Cię moją nieco dołującą postawą w stosunku do wiciowców, ale po swoich przejściach innej przyjąć nie mogę Tongue
PS. Z drugiej strony jeśli to wodzień jest faktycznie odpowiedzialny za te zmiany, to trochę zmienia postać rzeczy, bo te pasożyty, które ewentualnie mogłeś z nim przywlec jeszcze nie znają tych leków.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Wczoraj, w trzecim dniu kuracji ryba padła.
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Szkoda. A jak się ma reszta ryb?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
(27-02-2014, 21:34 PM)boruc456 napisał(a): Szkoda. A jak się ma reszta ryb?
 
bez jakichkolwiek zmian chorobowych
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Ryba padła, ale jest jeszcze ten ziemiojad, o którym pisałem wcześniej http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=2731&page=2 Myślałem, żeby spróbować leczenie Capiforte pod kątem nicieni w zbiorniku ogólnym, przynajmniej będę miał pewność, że jeśli uda się opanować chorobę i dobrze uceluję z lekiem pozbędę się jej we wszystkich rybach a nie tylko w tej jednej. Pytanie moje jest takie czy, ten lek jest bezpieczny dla zbrojników, wydaje mi się ża tak ale chciałbym uzyskać od Was potwierdzenie.
W instukcji napisane jest, że podmiana 80% wody pod 6 h od zastosowania leku. Gdzieś tu na forum ktoś polecał, żeby podmienić pod 24h. Jak to w końcu będzie najlepiej. No i jeszcze jedna kwestia - nie jestem w stanie zmagazynowac tyle wody na podmianę, jedynie ok. 70L RO + drugie tyle kranówki, bo mniej więcej w takich proporcjach podmieniam. Wychodzi ok. 140 l co przy ok. 400l wody netto w zbiorniku daje 35%. Czy podmiana w ratach wchodzi w grę, czy zastosować raczej inny lek, jesli tak to jaki najlepiej?
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
U mnie kiedyś capiforte nie okazał się bezpiecznym lekiem dla zbrojników :/ Ale to też pewnie zależy jakie to zbrojniki.

Musisz lać kranówkę? Ona też może być przyczyną różnych syfów w akwarium. Ja swoim rybom takiej "przyjemności" nie serwuję.
Wiem, że musztarda po obiedzie, ale przy podejrzeniach bakterii, nie przenosił bym ryby i nie podawał leków a jedynie stopniowo zaciemnił bym ją szyszkami. Garbniki w takich przypadkach czynią cuda. U ciebie chyba nie ma teraz BW?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Zbrojnik to Hypostomus plecostomus.
Nie mam za bardzo możliwości składowania dużej ilości wody. I tak z trudem znalazłem miejsce na 2 beczki po 30 l dla RO. Naprawdę chciałbym wierzyć, że garbniki załatwiły by sprawę ale w cuda nie wierzę. BW na razie nie mam, bo jest zbyt silne światło, jak przejdę z czasem na ledy, to może się zmieni ale na razie chcę się skupić na tej dziwnej chorobie.
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Padł mi znowu ziemiojad, największy tapajos, najładniej wybarwiony i dotychczas wyglądał jak okaz zdrowia. Odnalazłem go prawdopodobnie po najwyżej kilku godzinach od zgonu bo nawet nie miał jeszcze "mętnych" oczu i kolory nie zdążyły wyblaknąć. Na ciele żadnych niepokojących oznak: ryba normalnie wybarwiona, łuski nieodstające, brzuch niezapadnięty i nienabrzmiały, pokrywy skrzelowe zwyczajnie przymknięte, skrzela czerwone, brak nadmiernej ilości śluzu, oczy niewyłupiaste. Dokładnie go obejrzałem i na ciele nie było żadnych plam, przekrwień, wrzodów, ubytków itp.
U innego ziemiojada zauważyłem za to odchody brązowe na przemian z takimi półprzezroczystymi. Co to może być???
Co ryba to inne objawy.
Jak uda mi się dorwać kupska to obejrzę je pod mikroskopem. Jeśli byłyby to nicienie, to czy zawsze będą w kupie, czy jest możliwość że ich nie znajdę a w rybie jednak będą?
Jak je znajdę, zacznę leczyć Capiforte, ale muszę zgromadzić ok. 300 l wody na podmianę w tym ok. 150 kranówy. Wymyśliłem, że zbiorę ją do wanny, doleję kranówy i będzie git. Ale przy takiej ilości kranówy chciałbym ją jednak uzdatnić Antychlorem, bo z oczywistych względów wanny nie wyłączę z użytkowania na kilka dni. No i powstaje pytanie czy Antychlor Tropicala może był łączony z Capiforte?
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Marcin, co do zbrojników, to moje nie ucierpiały, kiedy robiłam kurację na nicienie, ale lek jaki podałam to Capisol (na bazie levamisolu). Nie wiem niestety jaka będzie reakcja na Capiforte, wiem, że jest na bazie praziquantalu (W-2 pisał kiedyś w moim wątku, że jest skuteczniejszy niż levamisol). Na pewno lekiem niebezpiecznym dla zbrojników jest Capicaps T (na bazie trichlorfonu). Wszystkie one są na nicienie.
Niestety co do skuteczności Capisolu też nie mam pełnej wiedzy, bo podałam lek tylko przez pierwszy tydzień, a należy powtórzyć leczenie po 7 dniach (mi wtedy wyskoczyła ospa i nie skończyłam leczenia na nicienie). Za to jak poraz ostatni przeprowadzałam leczenie (w osobnym akwarium kwarantannowym 300l) na wiciowce Protosolem, to po skończeniu na dnie było pełno nitek 1-2 cm (założyłam, że to nicienie). Pod mikroskopem w kupach już dawno nie widziałam nic innego jak wiciowce, więc dość mocno się zdziwiłam, tak czy owak kuracja Protosolem nie wykończyła wiciowców.
I jeśli dobrze pamiętam, to chyba Ruki też pisał, że jeśli kupy są raczej długie i przeźroczyste to wiciowce, a jeśli długie i białe to nicienie.
Mam nadzieję, że dorwiesz jakąś dorodną i "bogatą" kupę, żeby wiadomo było z czym trzeba walczyćWink
PS. Ja dołączałam Biotopol JBL i nie było żadnego problemu.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości