• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Pytanie o paludarium

#11
Martinezio ma rację, hydroponika może być elementem paludarium i można połączyć te 2 bajki.
W moim paludarium mam element hydroponoiczny tez w postaci korytka- pojemnika na kwiaty balkonowe-  w bardzo uproszczonym wydaniu ale jest. Względy estetyczne były dla mnie ważne a w typowo hydroponicznych rozwiązaniach rażą mnie te pojemniki plastikowe na widoku. Dlatego wkomponowałam  tą skrzynkę na hydroponikę w ścianki paludarium. Jest oblane pianką i wykończone tak jak reszta tła. Wcale nie musi być tak że: "proszę wycieczki, po lewej mamy hydroponikę a po prawej paludarium". Hydroponikę można ładnie schować wewnątrz tła paludarium. Budując ten element myśłam co prawda o typowym emersie ale jednak wykorzystałam to jako hydroponikę. Zresztą to są właśnie uroki tego typu zbiorników. To dotyczy nazewnictwa ale też zastosowanych rozwiązań. Często nie można np. jednoznacznie sklasyfikować ich czy to jest jedynie paludarium czy akwaterrarium a może riparium a może vivarium... Jak zwał tak zwał, ma być ładnie Wink W zaprojektowanych z fantazją paludariach może znaleźć się miejsce na wiele rozwiązań: emers przechodzący miejscami w hydroponikę, suchy "ląd" w bagienko, wodospady  a tuż obok łagodne cieki, tarasy z kałużami dla mudskippers, wilgotne, ocienione miejsca dla mchów a kawałek dalej suche dla zwykłych lub wyszukanych tropikalnych roślin.

U mnie w skrzynce jest keramzyt o dwóch stopniach granulacji, na tym żwirek i w tym rosną sobie roślinki. Woda doprowadzana jest do niego z wodospadu, umieszczonego z jego lewej strony. Wodospad jest tak ukształtowany, że część wody spada swobodnie do akwa a część odprowadzana jest do skrzynki z hydroponiką. Woda ze skrzynki spływa przez cienkie ( 4mm przekroju) wężyki zamontowane w jej dnie bezpośrednio do akwarium. Skrzynka jest tak mniej więcej w 1/4 wysokości zanurzona w części akwaryjnej. Nie byłam pewna czy to zda egzamin ale jednak wyraźne ten przepływ wody jest- czuć nawet ręką gdy wkładam ją do akwarium na wysokości wylotów wężyków, dzięki temu na całej szerokości akwa są prądy podwodne a woda jest dodatkowo oczyszczana przez korytko.
Można zobaczyć jak to wygląda od strony konstrukcji tutaj:

http://www.digicamsoft.com/marlentje/Album_20Title/

Są tego minusy jednak. Ponieważ większość wody wpływa właśnie do korytka a tylko niewielka spada przez wodospad do akwarium jest niewielki ruch tafli wody. Więc albo powinnam mieć odrobinę mocniejszy kubełek albo  ograniczyć ilość wody przechodzącej przez hydroponikę lub tez jakoś dodatkowo wywołać ruch tafli wody.
Sądzę, że przy doborze kubełka do obiegu wody w hydroponice i części paludaryjnej powinno się dobrać filtr o podwójnej wydajności: trzeba brać pod uwagę wysokość podnoszenia ( spadające dzięki temu ciśnienie) a także to, że spływająca woda będzie musiała "obsłużyć" i hydroponikę i wodospad np. a w niektórych typach paludariów ( np. przy paludariach z częścią emersyjną) także ciągłe spływanie wody przez deszczownię po ściankach.
Tak więc o ile ktoś ma akwarium i jest zadowolony z wydajności filtra, który do tej pory obsługiwał tylko część akwaryjną to robiąc nad tym samym akwarium część paludaryjną, z systemem nawadniania i np. częścią hydroponiczną powinien zastosować zdecydowanie silniejszy kubełek albo użyć dodatkowego filtra/pompy.

Dobrą myśl podsunął Martinezio. Gdyby umieścić skrzynkę wyżej niż ja to zrobiłam woda będzie spływała z niej poruszając taflę wody.

Zresztą skojarzyłam, że w temacie Piotrka miałeś wątpliwości czy zastosować skrzynkę czy mniejsze doniczki. Nie jesteś więc pewien czy chcesz mieć hydroponikę. Może inne rozwiązania Cie zainteresują- tarasy balkony ale niekoniecznie ze skrzynki na kwiatki, ja np. do mojego innego projektu zastosowałam starą rynnę plastikową i zrobiłam tarasy wzorowane na pracach wykonanych w zamojskim ZOO w paludarium "Wiszące ogrody".


http://www.terrarium.pl/topic/247541-zoo...ium/page-2



 a także na projekcie Timo Helameri:

http://www.plantedtank.net/forums/showth...p?t=134866

Jak widac on nie używał ani skrzynek ani rynny ani żadnej tego typu konstrukcji i wszystko wykonał ze styropianu.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Można by też np. wykorzystać jakąś kuwetę kocią, a w zasadzie jej dolną część i zrobić takie poletko, czy tarasy Smile Zrobić tam nasadę z ryżu, albo bambusa i też będzie egzotycznie Big Grin Tylko trzeba przestrzeń mieć do tego...
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
Dzięki Marlento za wyczerpującą odpowiedź nie ukrywam, że na Twoim zdaniu mi bardzo zależało bo widziałem Twoje działo Wink

Pójdę jednak w tą doniczkę balkonową tylko umieszczona będzie tak jakieś 10-15cm nad wodą tak jak pokazałem to w pierwszym poście żeby woda sobie spokojnie spływała otworami do akwarium. Do tego jeszcze pewnie zrobię jakieś tarasny na bocznej ścianie na vanilię i jakieś inne storczyki...

Nawodnienie zrobię nie z kubła coby nie zmniejszać jego wydajności tylko podłączę do pompy 1000l/h i dam jakieś zaworki dławiące.

Póki co wiele już wiem.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
(11-02-2014, 09:07 AM)Martinezio napisał(a): Można by też np. wykorzystać jakąś kuwetę kocią, a w zasadzie jej dolną część i zrobić takie poletko, czy tarasy Smile Zrobić tam nasadę z ryżu, albo bambusa i też będzie egzotycznie Big Grin Tylko trzeba przestrzeń mieć do tego...

I kuweta się nada Smile

Przestrzeń ogranicza to fakt... Moje paludarium ma zaledwie 90x63x50
łącznie z częścią akwaryjną. Jest zamknięte w szafce. Ziemian może poszaleć już, skoro ma do dyspozycji ponad 100cm długości i być może nie ma ograniczeń w wysokości przyszłego palu.

@ Ziemian, koniecznie te korytko jakoś zamaskuj, możesz tak ja pianką, wysmarować silikonem i pokryć to torfem czy ziemią kokosową albo zwyczajnie piaskiem obsypać lub "porzeźbić" w tym i jakieś skałki wydłubać.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Marleno i tak zamierzam zrobić, ułożyć je odpowiednio i wszystko ładnie pianą zamaskować no i może jakieś wstawki ze styropianu żeby w nich coś porzeźbić Wink Potem na to jakieś korzenie, może kamienie, wysuszony dziki chmiel jaki imitacja lian i pojedziemy to silikonem i mieszanką ziemi kokosowej z torfem. 

Wymiary palu będą miały 120x70x50cm Wink dł/szer/wys
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
No i to mi się podoba Smile a nie hydroponiczne plastikowe badziewiaste korytka na widoku Smile

Kiedy startujesz?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Startował będę powoli bo mi się nie śpieszy czyli pewnie do 2 tygodni uporam się z konstrukcją, a potem zobaczymy jak to będzie szło...

Póki co muszę się uczyć na obronę inżyniera Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Dopiero zobaczyłem Twój temat. Lepiej późno niż wcale Wink

Zobacz w moim temacie, też mam zrobioną donice na hydroponikę. W tej chwili jeste zasilana głowicą AquaEla 350l/h i działa jako jedyny filtr biologiczny w akwarium. Poza roślinami zanurzonymi w wodzie.

Jak coś to służę radą.

Sam zaczynam kolejny projekt w 450l Wink

Widzę, że moje dzieło zainspirowało innych, fajnie Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości