[Tymek]

Witam.
Dziś zaświeciłem światło u ryb i zauważyłem, że moje Apistogramma panduro "leżą" na dnie. Jak chcą pływać to uderzają o wszystko w akwarium albo nagle opadają jakby nie mogły kontrolować swoich ruchów. U jednej zauważyłem białe odchody. Te pielęgniczki trzymam już od paru lat i nigdy nie miałem takiego czegoś.

Akwarium 72 litry 80x30x30
Twardość ogólna - nie mierzę ale w kranie mam 3-6 n
pH - 6,5 - 6,7
Temp: 26*C
Obsada: 8 Neonów i parka pandurek
Podmiana 10 litrów tygodniowo
Dieta: mrożony wodzień, żywy wodzień, dafnia żywa, Vitality & Color, no i rurecznik (nie wydaje mi się, że to przez niego bo w innych akwariach jest wszystko ok, a poza tym karmie nim ryby od początku mojej przygody z akwarystyką)

[Katia]

Witaj.

I jak rybki?

Jeśli chcesz uzyskać jakąkolwiek pomoc wskazane byłoby podać podstawowe wyniki testów, czyli na początek NO2, NO3, NH4. To, że mają białe odchody i jak sądzę podejrzewasz je o pasożyty to jedno, a to, że zespołowo tak na coś reagują, to może być zupełnie coś innego (za mało iformacji). Napisz też dokładnie od ilu lat. Ciężko stwierdzić, czy jest to wynik choroby, który mógł od jakiegoś czasu trawić Twoje rybki niemal bezobjawowo, czy reakcja na coś. Dlatego póki co (mam nadzieję, że ryby się jeszcze trzymają) - testy

[w-2]

Na początek póki co podmiana wody o parametrach jak w akwa (uzdatnionej) codziennie 15% przez 2-3 dni i testy NO3...wygląda to na jakieś problemy z wodą.

[Tymek]

Ryby jeszcze żyją ale zdechną na pewno, coraz gorzej z nimi. U innych ryb wszystko w porządku (neony) i w innych akwariach (barwniaki, kakadu, inki). Pandurki trzymam od 2 lat, ta parka to 3 pokolenie. Będę podmieniał tą wodę teraz a testy hmmm, dopiero w marcu-kwietniu kupie ;/ brak funduszy narazie.

[w-2]

Na pasożyty mi to nie wygląda, za raptowne i na wszystkich osobnikach...prędzej jakieś zatrucie wodą lub pokarmem, obstawiłbym jeszcze te rurecznieki, jesli wcześniej przejdały się nim to bardzo prawdopodobna przyczyna. Nie istotne że rureczniki dostają ale istotne ile jednorazowo...

[zyyys]

Pobierz próbkę wody i idź do zoologa większość sklepów robi testy za małą opłatą. Zrób test NH4, NO3 i PO4. Jak siedzą na dupie to może być amoniak.
Jaką masz filtrację? coś robiłeś ostatnio w baniaku?
Ktoś mógł coś wrzucić,wsypać do baniaka? Jakieś dziecko miało kontakt z tym akwarium?

[Tymek]

Nikt nic nie wrzucał, filtracja to filtr kaskadowy Hailea sl - 206. Co ostatnio robiłem w bańce hmm oprócz podmiany 10 litrów wody tydzień temu w niedziele, to jeszcze przesunąłem żabienice na środek akwa ( na boku miała za mało światła). Podłoże to piasek a pod piaskiem warstwa torfu 2 cm.

[Katia]

Tymku, a napisz kiedy ostatni raz robiłeś totalny restart (razem z wymianą podłoża) w akwarium? Masz co prawda piasek, który nie chłonie tak tych wszystkich "odpadów" jak żwirek, ale wydaje mi się, że też co nieco przenika. Mogłeś tym przesadzeniem uwolnić niebezpieczne związki chemiczne, które sobie do tej pory siedziały w podłożu. Takie mam przypuszczenie, być może błędne.
I tak jak W-2 uważam, że podmiana powinna pomóc Twoim rybkom, ale taka większa, nawet bym zasugerowała do 50%. Szkoda, że nie masz tych testów, to można by sprawdzać, czy konieczne będą większe kolejne podmiany w przeciągu następnych kilku dni.
Dużo czynników jest takich, które mogły spowodować wzrost amoniaku (jak właśnie ruszone podłoże, czy być może niedojedzone robale).

[Ruki]

Objawy przedstawione przez Ciebie idealnie pasują do zatrucia związkami działającymi na układ nerwowy. Nie wykluczyłbym przewlekłego podtruwania rurecznikiem, który potrafi zawierać duże ilości metali ciężkich.

[Tymek]

Totalny restart był może z 6 msc temu nie pamiętam dokładnie już. Od dzisiaj nie bd podawał rurecznika moim rybom. Rybki niestety już padły ;( Nie będę zarybiał pielęgniczkami tego akwarium narazie, muszę kupić testy. Dziękuje wszystkim za pomoc.