[andrzej10252]

Ot i się narobiło, Christo jest to proces stały czy czasowy ?

[Christo]

Wiesz... pierwszej nocy prawie tak załatwiłem razbory klinowe (duże ilości zużytego granulowanego torfu). Też nie przypuszczałem że może być z tym problem. Skalarom posadziłem tatarak i też zaczęły po kilku godzinach dyszeć. W obu wypadkach jak już dałem napowietrzanie, to już wolałem go nie zdejmować, więc Ci nie odpowiem. Jak jesteś w domu to eksperymentuj i obserwuj. Jak Cię nie ma i w nocy - lepiej nie ryzykować. Zauważyłem że labiryntom to zwisa, reszcie niestety nie. Mam już tu lekkie doświadczenia, nie chcę psuć zabawy, bo bańka naprawdę fajnie wygląda, ale zawsze lepiej uprzedzić.

[andrzej10252]

Hmmm nie wiem co robić. W domu jestem, napowietrzanie jakieś takie mam. Tzn woda spadająca z akwa przez komin do sumpa tworzy "napowietrzacz", mnóstwo bąbelków. 

Christo bardzo dziękuję za cenną uwagę. I nocka nieprzespana.

Posadziłem wczoraj rano bambusa, dziś rano zauważyłem wzmożoną aktywność w rejonie bambusa, ale to chyba nie oznaka przyduchy ????

[Christo]

Może aranżacja utrudnia obserwację, ale chyba widzisz czy ryby łapią powietrze przy powierzchni lub czy dość mocno pracują skrzelami. Jeśli tak potrzebne jest wtłaczanie powietrza do wody (pompka, filtr wew.). Same falowania powierzchni tu raczej nie pomogą.

[andrzej10252]

Właśnie nie, śmigają żwawiej niż wcześniej, tyle ze poza strefę z bambusem nie wypuszczają się. To jest dziwne. Hmmmmmmmm

[Christo]

Jeśli nie to chyba nie ma się czym martwić. Raczej już by się coś działo. Ale lepiej (przynajmniej na razborki) uważać.

[andrzej10252]

Budzik nastawiony co 2 h, będę kontrolował sytuacje.

Dziękuje Christo.

[Christo]

Andrzej. no bez przesady. Może lepiej nastaw napowietrzanie i śpij spokojnie wystarczy byle jaka głowica wew. Chyba że nie masz... Tak jak pisałem, raczej już byś coś zauważył. Ale oczywiście zrobisz jak zechcesz.

pozdrawiam

[andrzej10252]

W pracy zombi ale w akwa nic się nie dzieje

[andrzej10252]

Znalazłem gdzieś kiedyś w necie.