• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: 180L - Małe pielęgnice + obsada

#31
Wydawało mi się że Wisła jest brudna i cokolwiek by tam nie znalazł to do akwarium się nie nadaje. W takim razie jutro rano śmignę nad Wisłę.
Te zdobycze które ewentualnie upoluję to jak przygotować, wyszorować dokładnie w wannie w gorącej wodzie wystarczy ?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#32
Są na forum wątki o preparowaniu drewna. Ja się na tym nie znam , bo zbieram już spreparowane (nad rzekami właśnie). Zalewam tylko wrzątkiem, a i to ostatnio coraz mniej dbale...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#33
Wisła do najczystszych nie należy, to fakt, ale ostatnimi czasy ponoć się poprawiło co nieco Wink
Christo miał pewnie na myśli, abyś poszedł na praską stronę z tego względu, że tamten brzeg jest najmniej uregulowany i wciąż występują tam półdzikie zakątki, w których można znaleźć sporo ciekawych ozdób do akwa Smile
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#34
(01-11-2013, 15:02 PM)lambek napisał(a): Oczywiście że mi się nie podoba...
No to najważniejsze Smile

A z Wisły korzenie się nadają, nie jest ona aż taka znowu brudna.
Jeśli ogranicza Cię czas to tak jak pisałem zawsze możesz korzenie kupić na forum, piasek i kamienie w OBI itd. chociaż żwirowni nad Wisłą jest kilka i nie trudno będzie Ci znaleźć.

Problem jest inny, błędem jest zalewanie akwariów na tymczasowym podłożu, z niepełną aranżacją typu 'później coś dorzucę' itd. Nie jesteś niestety odosobniony w tym procederze ;-)

Na Twoim przykładzie: zalewasz baniak na żwiro/kamyczkach, dajesz rośliny, opalasz filtr i wpuszczasz gupiki. Akwarium dojrzewa, tworzą się kolonie bakterii, po kolei pojawiają się okrzemki, glony itd całość się stabilizuje , po czym wymieniasz podłoże, dokładasz drewna i kamieni i dochodzi do pełnej destabilizacji zbiornika i proces zaczyna się od nowa. W skrajnych przypadkach pada Ci obsada, którą już wcześniej zdążyłeś wpuścić bo gupiki miały się dobrze.

Kolejność powinna być odwrotna. Zbieram materiały potrzebne do odpalenia baniaka, przygotowuję, tworzę docelową aranżację zbiornika , zalewam wodą i czekam na wpuszczenie ryb i cieszę się pięknym baniaczkiem.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#35
Straszna to praca jest, oto co mi wyszło, woda trochę mętna jeszcze bo świeżo po rewolucji, jutro powinien być kryształ...
Najlepsze że z lasu przytachałem konary średnio tak o 2x za duże, udało mi się jakoś przypasować te dwa po lewej, ten po prawej dostałem, niby bardzo ładny ale w akwarium już mi się mniej podoba. Oczywiście super pływają, jak widać są obciążone kamulcami co słabo wygląda, ile muszą w wodzie poleżeć żeby polubiły dno ?
Żwir ten co mam to już zostawiam, nie mam zdrowia już na zmianę, dokupiłem tylko 8kg bo było za mało, w sumie dalej jest wrzucę może jeszcze worek...
Ma 1-2mm więc będzie musiał dać rade na razie.

Dodałem napowietrzacz i zamontowałem deszczownię, szczególnie to drugie deje fajny efekt, napowietrzacz daje strasznie grube bańki powietrza wkurza mnie.

Tło to co miałem okazało się dwustronne, oderwałem i obróciłem, na razie jest luźno za szybą, przykleję przy pierwszej podmianie wody powinno być fajnie.

Rośliny te co miałem to wsadziłem, te po lewej mi się podobają, po prawej chyba wsadzę jakieś inne, kumpel ma mi dać jakąś trawkę (nie znam nazw roślin) Smile

Jakieś uwagi ? Tak myślę że może jest za jasno, może wykręcę jedną jarzeniówkę, może dać jakieś rośliny pływające...

Wpuszczać już mekusie ?


Załączone pliki Miniatury
   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#36
Napowietrzacz mozesz spokojnie wywalic. Wystarczy dobre falowanie powierzchni wody i cyrkulacja.
Nadal troche pustu w akwa. Zamiast konara trzeba bylo znalezc gałąź taką rozcapierzoną Wink Duzo lepszy efekt, i szybciej zatonie Wink
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#37
(01-11-2013, 15:02 PM)lambek napisał(a): Oczywiście że mi się nie podoba, ale też nie poświęciłem temu nawet chwili. Jakoś tak samo to wyszło, kamyki to przecież dla jaj ustawiłem, rośliny niepotrzebnie brałem, .....
...., w sumie nie wiem po co wrzucałem foty....
Przy takim profesjonalnym podejściu, możesz niestety spodziewać się równie profesjonalnej pomocy
(01-11-2013, 15:02 PM)lambek napisał(a): Wpuszczać już mekusie ?
Poczytaj najpierw o cyklu azotowym i dojrzewaniu zbiornika, a do odpowiedzi dojdziesz sam
P.S.1 Plus ostaniej aranżacji jest taki, że nie ma już bramek więc ryby nie będą grały w nogę.
P.S.2 Anubiasa nie sadź w podłożu, bo źle to znosi - przywiąż do korzenia. Rogatek sztywny ma delikatny system korzeniowy więc jako pierwszy zostanie wykopany, na szczęście może równie dobrze funcjonować jako roślina pływająca. Ale póki co nie usuwaj rogatka bo jest to roślina szybko rosnąca i dobrze "wyciąga" azotany więc na start jest jak znalazł. Dołóż jakieś korzenie bo coś brakuje w tym akwarium. A ile czasu będzie tonął Twój korzeń nikt ci nie odpowie bo każde drewno jest inne, jedne zatonie w kilka dni, inne potrzebuje kilka miesięcy.
P.S.3 Nie obraź się ale jeśli uważasz że połowiczne zagospodarowanie w sumie niedużego akwarium to ciężka praca, to dobrze przemyśl czy na pewno chcesz zajmować się akwarystyką. Dla mnie i myślę że dla większości osób na forum akurat układanie aranżacji jest przyjemnością.
[Obrazek: 1procent-waw-pl.png]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#38
(05-11-2013, 09:45 AM)junak-rider napisał(a):
(01-11-2013, 15:02 PM)lambek napisał(a): Oczywiście że mi się nie podoba, ale też nie poświęciłem temu nawet chwili. Jakoś tak samo to wyszło, kamyki to przecież dla jaj ustawiłem, rośliny niepotrzebnie brałem, .....
...., w sumie nie wiem po co wrzucałem foty....
Przy takim profesjonalnym podejściu, możesz niestety spodziewać się równie profesjonalnej pomocy
(01-11-2013, 15:02 PM)lambek napisał(a): Wpuszczać już mekusie ?
Poczytaj najpierw o cyklu azotowym i dojrzewaniu zbiornika, a do odpowiedzi dojdziesz sam
P.S.1 Plus ostaniej aranżacji jest taki, że nie ma już bramek więc ryby nie będą grały w nogę.
P.S.2 Anubiasa nie sadź w podłożu, bo źle to znosi - przywiąż do korzenia. Rogatek sztywny ma delikatny system korzeniowy więc jako pierwszy zostanie wykopany, na szczęście może równie dobrze funcjonować jako roślina pływająca. Ale póki co nie usuwaj rogatka bo jest to roślina szybko rosnąca i dobrze "wyciąga" azotany więc na start jest jak znalazł. Dołóż jakieś korzenie bo coś brakuje w tym akwarium. A ile czasu będzie tonął Twój korzeń nikt ci nie odpowie bo każde drewno jest inne, jedne zatonie w kilka dni, inne potrzebuje kilka miesięcy.
P.S.3 Nie obraź się ale jeśli uważasz że połowiczne zagospodarowanie w sumie niedużego akwarium to ciężka praca, to dobrze przemyśl czy na pewno chcesz zajmować się akwarystyką. Dla mnie i myślę że dla większości osób na forum akurat układanie aranżacji jest przyjemnością.
A ja jeszcze dołożę jedną uwagę.
Znasz pochodzenie tych konarów korzeni? Żeby się nie okazało że włożyłeś jakieś iglaki do baniakaWink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#39
@Martinezio
No właśnie chyba tak zrobię, chyba że jeszcze jakoś inaczej ten konar ustawię, jeszcze mam pomysł przeciąć go na pół, będzie bardziej płaski i wtedy ładniej się wkomponuje...
Po lewej przed roślinami planuję większy kamień.

@junak-rider
1. No dobre, śmiałem się z 10min, doceniam dobry żart.
2. Ok thx.
3.Chcę się zajmować, mam fun z tego, a że się urobiłem bo od rana do 18 praca, potem trening, za akwarium się wziąłem ok. 22 więc wiesz mogłem się trochę umęczyć...
Nie każdy ma dużo wolnego czasu. O cyklu poczytałem, akwarium stoi od 10 dni, od 7-8dni pływają gupiki, wlałem też jakiś specyfik startowy z bakteriami.
Korzeń to na pewno liściaste, chyba brzoza.

Z drugiej też strony tak trochę z przymrużeniem oka czytam te wszystkie poradniki, milion parametrów wody do kontrolowania, preparowanie korzenia wg sztuki akwarystycznej to pół roku roboty + mam to ugotować... no chyba w wannie, 15 lat temu miałem akwarium przez 2-3 lata i bez stosowania tych wszelkich zawiłych procedur cieszyłem się pięknymi i zdrowymi rybami i roślinami.

Dziś, max jutro wpuszczę kiryski i zbrojniki, po 2-3 dniach ławicę czegoś (może mieczyki) i zaraz po tym 3-4 meeki lub ellioti.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#40
Rób jak chcesz w końcu i tak zrobisz co będziesz chciał, twoje pieniądze tylko jak coś pójdzie nie tak to ryb szkodaSad A rady które ci koledzy przedstawili zawsze dobrze wziąć sobie do serca, wiem że z testami to różnie bywa i nie każdy je ma a le dobrze mieć chociaż Ph, Twardość ogólną i węglanową i chociaż, NO3.
PowodzeniaSmile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości