Światło słoneczne i lekkie osowiałość X. captivus (po podmiance na lodowatą wodę) dzisiaj mi sprzyjały, a dowód poniżej, nawet samica dała się nieźle sfotografować.
Odłowiłem też ewidentnie grubą samicę C. lateralis, trzymajcie kciuki
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Brnę dalej
Jako że kolega przed wakacjami pozbywa się ryb to w niedzielę trafiły do mnie dwie pary kolejnej odmiany Characodon lateralis, konkretnie Los Berros, czyli Ojo de Agua de San Juan. Widać, że to czysta linia, bo ryby są większe, mają lepsze kolory i ładniejszy kształt ciała niż te, które przywiozłem w październiku - czyli odmiany akwariowej. Póki co są w kotniku z młodymi Thorichthys helleri, ale już w weekend sytuacja ulegnie zmianie i cztery małe rybki będą miały do dyspozycji 85 centymetrowy zbiornik
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Los Berrosy są w osobnym akwarium, są marudne (bo rozpieszczane przez poprzedniego właściciela) i płochliwe. Zastanawiam się nad wydaniem akwariowej odmiany C. lateralis, choć ostatnio jedna z samic urodziła i w kotniku pływa 7 zdrowych smyków. Poniżej foto jednego z nich tuż po narodzinach
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Captivusy to maszyny do robienia dzieci Jedna z dwóch dorosłych samic znowu urodziła, nawet tych młodych nie będę już odławiał, bo nie mam gdzie. Jeżeli komuś marzą się piękne, opalizujące niebiesko-zielono, niewielkie, aktywne ryby - to część mojej grupy będzie do odebrania na Śląskim Weekendzie Akwarystycznym - 7-8 czerwca w Katowicach. Oczywiście pod warunkiem zapisania się do GWG, o czym pisałem wcześniej
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
12-05-2014, 23:12 PM (Ten post był ostatnio modyfikowany: 12-05-2014, 23:17 PM przez jacoleko.)
Ja już mam niebiesko/zielono opalizujące ryby a są to Limki tridens. Ryby naprawdę bardzo ładne i też coś maluchów chyba się dochowałem. Chyba bo za dużo małych Żyrardynek pływa a w akwarium straszny gąszcz.
Czy ktoś byłby zainteresowany CAŁĄ moją grupą Characodon lateralis z populacji akwariowej? Mam 4+3 dorosłe i 7 maluchów, które wg mnie nadają się już do wysyłki. Ryby oczywiście oddam za free, tj. za cenę ewentualnego transportu, ważne, żeby trafiły w dobre ręce
Oddaję "zwykłe" lateraliski, bo chcę zająć się na porządnie moimi C. lateralis "Los Berros", które dotychczas mieszkały w kotniku.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Bym chętnie wziął ale niestety brak miejsca bo dostałem tak z tydzień temu 15 Mieczyków pigmejowatych (10 samic 5 samców). No i pojawiły się młode bo ryby były dorosłe.
A te Twoje za kłótliwe żeby z innymi były
Może kiedyś