• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Andinoacara pulcher - akara błękitna

#1
Witam,

zwracam się do tych, którzy hodują lub hodowali te ryby.

Otóż na stronie domowe-akwarium.pl w opisie tej akary jest:

"Ryby te rozgrzebują dno, niszczą rośliny, a z upływem wieku są bardziej agresywne w stosunku do innych ryb. "


Czy to prawda? Szczególnei to niszczenie roślin?
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Jak każda pielęgnica podczas wykopek może uszkodzić rośliny gdy staną im na drodze Smile.
Ale typowy niszczyciel zielska to nie jest Smile Można je trzymać w całkiem nieźle obsadzonych akwariach roślinkami.

Na temat agresji się nie wypowiem - u mnie pływały z Cichlasoma amazonarum i żyły w zgodzie, ale moje A. pulcher nie osiągały wtedy nawet 10cm, więc to były młode ryby...
Pielęgnice moją pasją Smile Nie ważne gdzie, nie ważne ile... 
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Ja ją trzymam z Valisanerią, wcześniej miałem kryptokorynę i obie roślinki dawały radę. Kryptokoryna przegrała walkę, bo valisaneria ją zagłuszyła (te dwie rośliny walczą ze sobą Wink). Akary czasami próbowały wyrwać krypto ciągnąc za liść, ale ze względu na rozmiar nie miały tyle siły. Podkopywanie też nie pomogło, a potrafią wyryć całkiem spory krater.
Natomiast co do agresji - to IMO jedne z najspokojniejszych pielęgnic. Nawet Mikolij to potwierdza w jednym ze swoich reportaży (akurat dotyczył innych rybek, ale padło tam stwierdzenie: obok pływały sobie A. pulcher nie mieszając się do spraw innych i nie szukając kłopotów... Owszem, przepychanki wewnątrzgatunkowe potrafią być całkiem spore, ale jeszcze nie widziałem, aby te były na poziomie zagrażającym zdrowiu lub życiu. Mam 2 parki.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Dzięki, chyba się skuszę :-)
*****************************
1000l - Cyphotilapia Gibberosa Chaitiki Blue
240l - Cleithracara maronii w roślinnym
118l - BW - A. nijsseni F0
30l - Neocaridina heteropoda Red Cherry
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Też na nie poluje ale na WF jeżeli byś na takie natchną daj znać Big Grin
[Obrazek: 1.jpg]
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Jakby komuś było obojętne, to mogę oddać 1 parę A. pulcher hodowlanych, czyli tych sklepowych, w zamian za np. kilka kirysków pstrych Wink
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości