• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: wysyłka ryb

#11
w-2 zawsze dmucham worki do pełna i nigdy problemu nie miałem że rybom coś było, a już kilkadziesiąt razy wysyłałem tak Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
To teraz już wiesz że robiles źle Tongue

Edit:
Kto wytłumaczy ziemianowi o stresie ryby oraz kwasie mlekowym oraz jaką rolę odgrywa w tym tlen, bo ja pisze z telefonu ii nie chcę mi się rozpisywac.
Pozdrawiam
Benek
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
(23-09-2013, 16:28 PM)ziemian napisał(a): w-2 zawsze dmucham worki do pełna i nigdy problemu nie miałem że rybom coś było, a już kilkadziesiąt razy wysyłałem tak Wink

Myślę że twoje podróżowanie ryb kończyło się na kilku godzinach więc prócz tego że fondowałeś rybom dodatkowy stres nie widziałeś skutków ubocznych ale przy kilkunastu godzinach straciłbyś napewno ryby. Warto w tym przypadku zaniechać dmuchaniaWink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Ryby był transportowane nawet do 10h i przyjeżdżały w bardzo dobrej kondycji zawsze.

Ale będę pamiętał żeby robić to inaczej- zawsze się człowiek czegoś nauczy jednak Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Nie no, jak ktoś umie odpowiednio dmuchać worek ( Wink )to na 5-6 godzinny transport ryb do 8-10 cm to nie powinno się nic złego stać. Ale trzeba się nie zaciągać powietrzem. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Jeśli dobrze pamiętam z lekcji biologii, to człowiek zużywa ok. 20% tlenu z powietrza wciągniętego do płuc. Zostaje on zastąpiony przez CO2. Więc krótkie transporty nie powinny odczuć zanadto skutków obniżonej ilości tlenu, fakt. Natomiast czy zwiększona ilość CO2 nie przyczyni się do powstania problemu kwasu mlekowego, o czym pisał Benek? Zapewne też będzie zależało to od czasu i kondycji ryb... Dla bezpieczeństwa najlepiej stosować tlen, lub powietrze "złapane" do worka.
No i trzeba jeszcze mieć na uwadze, że oddech nie zawsze bywa "świeży", czyli niesie bakterie, świrusy, czy tam inne wapory związków węgla organicznego Big Grin
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Widać potrafię odpowiednio dmuchnąć jak to Ruki określił WinkBig Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
By tlen był zużyty w płucach i został wymieniony na CO2 musi trafić do płuc na odpowiednio długą chwilę. Wink A nasze świrusy czy bakterie nie są groźne dla ryb. Wink Oczywiście wdmuchiwanie powietrza dopada przez osoby po spożyciu % czy palące. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości