Liczba postów: 12,332
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Hm, teoretycznie to można w takim akwarium trzymać dwie pary, może spróbuj ze wspomnianymi Thori i miodowymi. Plusem takiego wyjścia jest to, że nie będziesz musiał się obawiać o przerybienie akwarium narybkiem
Ale w wypadku pójścia w dwie pary pielęgnic darowałbym już te żyworódki.
180 litrów to niewiele jak na Amerykę Środkową. Sam mam takie akwarium i jak tylko będę miał już możliwość, to nie będę w nim trzymał pielęgnic (czyli już wkrótce).
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 58
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
0
a można wiedzieć co będziesz trzymał w swoim akwa zamiast pielęgnic??
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,332
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Nie powiem Ci, bo sam jeszcze tego nie wiem.
Aha, P.S. do
apri cort: obecnie obowiązująca nazwa to
Andinoacara Musilová, Rican & Novák, 2009. W tym rodzaju znalazły się pielęgnice takie jak
pulcher, rivulatus i im podobne, przede wszystkim z północy Am. Południowej.
Aequidens Eigenmann & Bray, 1894 to takson zarezerwowany dla pielęgnic takich jak
metae, diadema, tetramerus, przede wszystkim z dorzecza Amazonki (i Orinoko).
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 58
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
0
A czy w takim baniaczku dałoby radę trzymać parkę Archocentrus Multispinosus i mieczyki??
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,332
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Może Pley się wypowie, on miał te ryby. Obawiam się, że miałbyś problem z narybkiem - A. multispinosus są bardzo płodne. Zamiast mieczyków potrzebowałbyś czegoś, co zjadałoby narybek pielęgnic.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 58
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
0
No to życie zweryfikowało moje plany
najprawdopodobniej rozmiary akwa to będzie 70x37,5x40h. Da radę w tym hodować jakieś pielęgnice??
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Amerykańskie Pielęgniczki lub Muszlowce.
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 58
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
0
Jak tak wstępnie poczytałem to coś mi się wydaje, że mam za twardą wodę do amerykańskich pielęgniczek ph 7,2; gh 18; kh 13
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,166
Liczba wątków: 78
Dołączył: Jan 2012
Reputacja:
6
(07-07-2013, 11:27 AM)thomus napisał(a): Jak tak wstępnie poczytałem to coś mi się wydaje, że mam za twardą wodę do amerykańskich pielęgniczek ph 7,2; gh 18; kh 13
To są warunki idealne dla muszlowców lub dla księżniczek. Ale nie mam takich ryb wiec niech inni się wypowiedzą
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 58
Liczba wątków: 4
Dołączył: Jun 2013
Reputacja:
0
Trochę poczytałem o muszlowcach i całkiem ciekawe są to rybki ale ja mam już kupionych parę korzeni, które chcę wykorzystać do aranżacji akwa a nigdzie nie wyczytałem, żeby korzenie stanowiły naturalne środowisko muszlowców.
Podziękowania złożone przez: