• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Problem z laptopem

#11
Jak ktoś tego nigdy nie robił, to nie będą to 2-3h. Zwłaszcza, jak zaczepy w dziwnych miejscach pochowane Wink Ale ja pewnie bym spróbował :>
Mimo wszystko dobrze by było poznać efekt działania Memtest-u.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#12
Memtestu jeszcze nie zdążyłem zrobić, w ogóle nic jeszcze nie zdążyłem z lapkiem zrobić, bo wczoraj... zepsuł mi się samochód. Brak słów. Mam nadzieję, że to już wszystko w tym miesiącu.

A co do wymiany pasty, obejrzę tutorial, odkręcę obudowę, zobaczę, jak to wszystko w środku wygląda i wtedy będę mógł z pewnością stwierdzić, czy będę w stanie sam to wykonać czy nie.

Jeszcze raz dziękuję ślicznie za pomoc. Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#13
(05-06-2013, 09:23 AM)majlo napisał(a): Memtestu jeszcze nie zdążyłem zrobić, w ogóle nic jeszcze nie zdążyłem z lapkiem zrobić, bo wczoraj... zepsuł mi się samochód. Brak słów. Mam nadzieję, że to już wszystko w tym miesiącu.

A co do wymiany pasty, obejrzę tutorial, odkręcę obudowę, zobaczę, jak to wszystko w środku wygląda i wtedy będę mógł z pewnością stwierdzić, czy będę w stanie sam to wykonać czy nie.

Jeszcze raz dziękuję ślicznie za pomoc. Smile
Zanim zaczniesz rozbierać lapka i wymieniać pastę-zrób te pomiary co pisałem na priv.- ładowarki lapka -bo coś dziwne napięcia pokazuje HWMonitor. Też przeczyść styki kości pamięci-bo te krótkie piknięcia na to wskazują.
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#14
Wczoraj rozkręciłem lapka, wyczyściłem wiatrak i całą resztę - nie powiem, trochę syfu sie nazbierało. Przedmuchałem też styki od pamięci.
Dzisiaj wymieniłem paste ( Thermal Grease Diamond Revolteca). Złożyłem do kupy i teraz to już komp nie uruchamia się ani za 3, ani za 10 razem. Przeważnie daje ten sam sygnał dźwiękowy, czyli dwa krótkie dźwięki, sekunda dwie przerwy i dalej. Zazwyczaj zaczynaja sie one dobre kilkanascie sekund po wlaczeniu Powera, ale czasami zaczynaja sie od razu po wlaczeniu Powera i maja troche inna czestotliwosc: są jakby szybsze.
Napiecie na zasilaczu też mierzylem, ale nie wiem, czy dobrze, bo robilem to pierwszy raz. Niby raz mi pokazalo niecale 20V (na zasilaczu na tabliczce na wyjsciu jest 19,5V), ale to tylko raz i na krótko, a przez reszte pomiaru cyferki tak skakaly, ze ciezko bylo pojac o co chodzi. Pomiar zrobilem w ten sposob, ze ustawilem pokretlo miernika na prad staly na wartosc 200, czerwona koncowke miernika wlozylem do srodka koncowki zasilacza, a czarna dotykalem zewnetrznej czesci.
Jakies pomysly co dalej?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#15
Piski kompa po starcie znamionuja problem ze sprzetem typu procesor, albo pamiec. Musialbys znalezc manual do swojego BIOSu i sprawdzic, co oznaczaja te postcody. Obstawiam jednak nadal pamiec, bo to najdelikatniejsza czesc, ktora w dodatku ruszales (w sensie wyciagales z gniazda).
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#16
Styki pamięci nie miały być - "Przedmuchałem też styki od pamięc" i- tylko przeczyszczone alkoholem na waciku do uszu i kilka razu włożone-wyjęte.
Jak masz dwie kości - zostaw jedną i spróbuj, i zmiana. Problem to jakieś styki-najłatwiejsze i częste to styki pamięci- gorzej jak na płycie głównej-a wszystko przez głupotę unijnych dyrektyw zakazujących stosowania ołowiu w cynie-stąd padające grafiki itp "rozlutowywanie" styków grzejących się elem.kompa.

Dzwięki (ilość)
1dzw. Defekt odświeżania Pamięci
2dzw. Błąd parzystości pamięci
3dzw. Podstawowe 64kb pamięci RAM są uszkodzone, niedostępne lub podobnie jak w kodzie 2
4dzw. Zegar czasu rzeczywistego na płycie główne nie funkcjonuje lub pracuje nie właściwie. Czasem może to też oznaczać uszkodzenia pamięci
5dzw. Procesor generuje błąd lub, gdyż jest uszkodzony Lubnie może wykonać testu POST
6dzw. Błąd klawiatury
7dzw. Błąd przerwań wewnętrznych procesora lub procesor wykrył uszkodzenie którego bios nie wykrywa lub sam jest uszkodzony.
8dzw. Błąd karty graficznej
9dzw. Suma kontrola pamięci ram różni się od sumy zakodowanej w Biosie
10dzw. Błąd odczytu/zapisu do rejestru biosu (CMOS)
11dzw. Zewnętrzna pamięć cache, drugiego poziomy jest uszkodzona lub układ zapewniający obsługę pamięci cache
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#17
Policzyłem te dźwięki i jest ich 7. Co by pasowało, bo odniosłem właśnie wrażenie przy skręcaniu lapka, że te śruby na sprężynach od procka nie do końca się dokręcają, choć dokręciłem do oporu, a więcej siły już nie chciałem przykładać, żeby nie złamać płyty głównej.\

OK, przy następnym rozkręceniu przeczyszczę pamięć porządnie.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#18
Moglo tez wystapic to, co Novi opisal o lutach bezolowiowych. Zjawisko zwie sie zimny lut. Pomaga czasami wygrzanie plyty glownej w piekarniku Wink Procesory na plytach laptopowych nie sa montowane w podstawki, jak w stacjonarnym sprzecie, ale lutowane na kulki cynowe. Czasami trzeba oddac plyte do serwisu i zrobia tzw. reballing, czyli zostanie przelutowany procek i inne komponenty. Wygrzanie w piekarniku to taki domowy sposob na reballing.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#19
Hehe, czytając literaturę (neta Wink ) kilka razy natknąłem się na ten termin i tak jakoś go nie zdążyłem sprawdzić, a teraz już wiem.

To jak? 180 st. i tak długo trzymać jak pizze czy ciasto? Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#20
Ja nigdy nie wygrzewalem, wiec nie wiem. Poszukaj opisow w necie, ale przyjmij to jako ostatecznosc. Na razie posprawdzaj styki, przemyj je spirytusem, popraw ulozenie radiatorow, itd. Ew. rozwaz oddanie sprzety w rece specjalistow, bo zniszczyc b. latwo.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości