Liczba postów: 2,064
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
A jak sobie radzić z agresją wewnątrzgatunkową oprócz zagracenia gałęziami???
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 208
Liczba wątków: 67
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
1
22-09-2015, 20:32 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-09-2015, 20:35 PM przez pietia77.)
(21-09-2015, 11:17 AM)schmeichel napisał(a): A jak sobie radzić z agresją wewnątrzgatunkową oprócz zagracenia gałęziami???
A u mnie są tylko lekkie przepychanki na razie.Jednen/a największy zajął spore terytorium, jak wpłynie na nie jakiś inny Hopek to przegania ale tylko przegania.Chętnie w pobliżu pływają Crenicichla regani które są zresztą soltarusa
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,064
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
Już nie wiem jak sobie z nimi poradzić
Czasem jest spokój a czasem to wszystkie są porozstawiane po rogach!Myślałem już nawet o redukcji lub sprzedaży wszystkich ale mimo wszystko piękne są i szkoda mi ich. Po za tym w zimę nie będę miał jak korzystać z armatki i co wtedy, lać im kranówę o ph ok 7,5?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
(22-09-2015, 20:32 PM)pietia77 napisał(a): Chętnie w pobliżu pływają Crenicichla regani które są zresztą soltarusa
No proszę
Były moje dawno temu
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 31
Liczba wątków: 14
Dołączył: Nov 2013
Reputacja:
0
Każde liściaste gałęzie się nadają, ja ich używam z racji karmienia zbrojników, może spróbuj ustawić korzenie tak aby rozdzielić rewiry, ,moja para zajmuje około 40 cm długości akwa, toleruje wszystko inne co tam wpływa ale swojaków u siebie nie lubi, rozpraszacze mogą pomóc ale skończą jako danie główne po jakimś czasie, u mnie zjadały wszelkie kąsaczowce, na pewno nie rezygnuj, trzeba przeczekać
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,064
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
Jeden dość cienki i rozłożysty korzeń zajmuje pół akwarium a drugi mniejszy i masywny stoi w drugim rogu akwarium a on (prawdopodobnie samiec) i tak wszystkich rozgania!Jak przemeblować te korzenie?Muszę go sprzedać a z pozostałych 5 sztuk może coś się dobierze.Obawiam się także, że w zimie nie będę miał wody z armatki.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 208
Liczba wątków: 67
Dołączył: Oct 2011
Reputacja:
1
23-09-2015, 23:12 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-09-2015, 23:24 PM przez pietia77.)
(23-09-2015, 20:58 PM)schmeichel napisał(a): Obawiam się także, że w zimie nie będę miał wody z armatki.
A masz ją gdzie na na zewnątrz???Ja nie mam ani armatki ani filtra RO leje wodę destylowaną
.
Soltarus są naprawdę super rybiska, i pomimo że są najmniejsze w baniaku to w kaszę nie dają sobie dmuchać
.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,064
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
Tak na zewnątrz ,więc w zimie woda tam zamarznie .W domu na armatkę brak miejsca. Myślałem o tym,żeby wsypać do beczki torf, nalać wody , wymieszać i poczekać żeby woda się ustała
Może to będzie szybszy sposób.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,011
Liczba wątków: 61
Dołączył: Jan 2015
Reputacja:
5
Schmeichel wrzuć foto akwarium, to może ktoś pomoże jak zrobić odpowiednie przemeblowanie.
Jeśli masz w domu miejsce na beczkę, to na armatkę też powinno się znaleźć :-)
Jakie masz oświetlenie w akwarium? Próbowałeś je delikatnie przyciemnić, może wtedy ryby się troche uspokoją...?
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,064
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
Ten wariant z beczką miałby odbywać się na zewnątrz budynku a do domu trafiałyby tylko wiadra z gotową wodą
Jeśli chodzi o oświetlenie to jest to świetlówka t8 o mocy 36watt i i jest ono stłumione przez kryptokoryny.Ryby mam od małego i wcześniej był spokój. Ten jeden domniemany samiec sieje taki zamęt. Zdjęcie wrzucę.
Podziękowania złożone przez: