Liczba postów: 1,022
Liczba wątków: 76
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
13
14-05-2013, 21:16 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-05-2013, 21:45 PM przez Robert M..)
Odpisałam w wątku, który stworzyłeś o rozmnażaniu tych ryb.
Co do połączenia gatunków, to ryby te pływały wszystkie u mnie w jednym zbiorniku od dłuższego czasu. Roman kupił tzw. komplet. Połączenie to jest wg mnie bardzo interesującym połączeniem biotopowym. Ryby te występują w naturze razem. Nie obserwowałam przez kilka miesięcy negatywnych efektów połączenia, ani agresji, ani chorób czy stresu. Wg mnie takie połączenie ma sens, jeżeli zachowa się zasadę "mieszania biologii". Odpowiedniej wielkości zbiornik jest oczywiście do tego niezbędny. Polecam 117 i 118 numer NA i zestawienia gatunków żyjące w naturze przedstawione przez Heiko Blehera.
Jak widać dyski wyglądają super podobnie jak i geofagusy. Dodam, że nigdy nie były leczone, ani odrobaczane w moim zbiorniku
Z tego co wiem to stosuje to także Roman.
Marta
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
I jak tam połączenie się sprawuje? Zwłaszcza teraz kiedy to Geophagusy mają młode?
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
0
Witam po krótkiej przerwie
połączenie jak się sprawuje? hmm
Z tarła wyszło około 200 sztuk narybku pozostawionego w Akwarium ogólnym z rodzicami co po rozpłynięciu się bobasów przyniosło przewidywane straty całości
uratowałem 2 sztuki maleństw do osobnego zbiornika
rodzice opiekowali się narybkiem przez około 20 dni , widać było po rybach wygłodzenie i niesamowity apetyt po końcu opieki
w ostatnich 2-3 dniach szło zauważyć zaloty samca i ponowne przygotowanie gniazda do tarła przez tą samą parę
palety czują się super bez stresów , panują w akwa
patrząc na całość obsady z chwilki czasu uważam to za dobre połączenie gatunkowe
rewelacyjnie się dopełniają te gatunki
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
0
23-11-2013, 17:12 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-11-2013, 17:44 PM przez rludzik@wp.pl.)
Witam po następnej krótkiej przerwie
Do aktualizacji posta :
niestety obsada się troszkę zmniejszyła , palety w komplecie a geopchagusy (zostały 2 samice, w tym jedna dominująca).
Kwestia wody (po RO) zostawiła wiele do życzenia. Po jednej podmianie w 2 zbiornikach , czyli główny i z narybkiem miesięcznym. Straty w postaci całego narybku około 200 szt. a w głównym zbiorniku wszystkie samce (2) i jedna samica. Także pogrom na całej linii.
Postaram się na dniach dołączyć foto całości.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 281
Liczba wątków: 25
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
1
No nie daj się juz prosić i wrzuć fotkę całego zbiornika.
Także mam taki baniaczek 720l z paleciami ale z trochę większym miszmaszem gatunkowym
co mam zamiar niebawem zmienić.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,364
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Co z tą wodą było nie tak?
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 2
Dołączył: Apr 2013
Reputacja:
0
do końca nie wiadomo co za świństwo było i co RO puściło.
po kontroli parametrów podstawowych, NO2,NO3,PH,GH,KH, PO4. Wszystko ok.
nie było wprowadzanych nowych ryb do zbiornika, nic nie robione poza standardowymi podmianami.
A efekt taki ze po 1 podmianie dyski dostały skrzydeł i skoki narciarskie, zbierałem z podłogi i spowrotem do akwa (przykryłem bardzo szczelnie po tym zbiornik), w tym samym chwili pogrom geophagusów. Po podmianie wody 50% 3 dni po akcji wszystko ustało.
Nie wiadomo co było.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
(25-11-2013, 09:01 AM)rludzik@wp.pl napisał(a): do końca nie wiadomo co za świństwo było i co RO puściło.
po kontroli parametrów podstawowych, NO2,NO3,PH,GH,KH, PO4. Wszystko ok.
nie było wprowadzanych nowych ryb do zbiornika, nic nie robione poza standardowymi podmianami.
A efekt taki ze po 1 podmianie dyski dostały skrzydeł i skoki narciarskie, zbierałem z podłogi i spowrotem do akwa (przykryłem bardzo szczelnie po tym zbiornik), w tym samym chwili pogrom geophagusów. Po podmianie wody 50% 3 dni po akcji wszystko ustało.
Nie wiadomo co było.
Obstawiam amoniak. Byś może był w kranie.
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 132
Liczba wątków: 2
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
Czy może ktoś wie jak osmoza reaguje na dwutlenek chloru ClO2? Filtr węglowy tego nie bierze. Nie dysocjuje, więc przez wymieniacze jonowe też pewnie przechodzi, a jest coraz powszechniej stosowany przez ZWiKi, zastępując podchlorynu sodu. Może to to.
pzd
P.
Podziękowania złożone przez: