• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: A.sp."TEFE" sparaliżowana ?

#1
Dostałem te ryby od Rukiego zaledwie wczoraj...
Samica pływała normalnie i tu patrze po 10 minutach pływie pyszczkiem do piasku. Myślałem, że tak se pływa, a jak się później okazało coś jej się stało. Przełowiłem ją do kostki o podobnych parametrach. Foty...
   
   
Podejrzewam że dostała od samca i ją potem sparaliżowało. Ruszała tylko płetwami i skrzelami. Na fotkach widać troche to czerwone miejsce, i od tego czerwonego miejsa cały ogon był blady.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Jaka była w momencie wpuszczania do akwarium? Przypatrywałeś się jej wtedy czy już była taka pokiereszowana czy stało się to już w akwarium?
Jest w takim stanie od wczoraj?
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Wczoraj bylo wszystko ok. Rano troche zaczela uciekac przed samcem i byla taka jakby poobijana, ale wszystko poza tym bylo ok, czyli plywala normalnie itp.
Az tu nagle patrze, a ona plywie pyszkiem do dolu ;/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Pewnie dostała ostro w czachę od samca. Ryby są zestresowane po wpuszczeniu do nowego akwa, więc może im odbijać. Szkoda rybki, bo ładne sztuki i z dobrego źródła. Miejmy nadzieję, że wydobrzeje.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Martinezio, nie wydobrzeje bo padła Sad
Si taajabuni,waana Adanu,mambo yalio duniani.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Zdziwiła mnie ta agresja, gdyż nawet w 45 litrach nie miałem problemów z brutalną napastliwością znacznie większego samca wobec podobnej rozmiarami samicy. :/
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Dosc dziwne zachowanie samca, jezeli oczywiście to on jest winny. Bo sprał ją strasznie. Sad
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
No nikt inny nie mogl tego zrobic Sad
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Adam, a jak grzałka lub filtr? Czasami ryby w panice potrafią się wcisnąć w dziwne miejsca i zrobić sobie krzywdę. Podobne uszkodzenia ciała miał mój samiec A. elizabethae gdy oparzył się o grzałkę.... :/
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Jak widać, stres udziela się nawet tak nisko rozwiniętym organizmom, jak ryby... Ciekawe, czemu aż tak...
Cóż, w każdym razie szkoda rybki. Współczuję straty.

Być może należało się jeszcze wstrzymać z wodowaniem w docelowym akwa? Może za mało się oswoiły z nową wodą i terenem? Ale teraz to tylko gdybanie... Chociaż może jakby znaleźć jednoznaczną przyczynę, to mogła by być to lekcja dla potomnych na przyszłość...
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości