• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Plan na 900L - być może :)

#1
Witam!
W głowie świta temat "moja 900L"( wymiary raczej 200/90/50wys, lub 220/80/50wys, przy czym nie wiem czy 220 cm dam radę przetransportować na 4 piętro w bloku ;/ ). Czy ktokolwiek z was przenosił takie bydle w bloku? Waga, według szacunków pewnego człowieka z branży, około 150kg, choć bardziej boję się o wymiary i wykręcanie na klatce( moje 540L, 180/60/50wys) wniosło 2 turówSmile i nawet spoko wymijali się, przyszłościowe akwarium będzie na 90% wnoszone bokiem, raczej nie inaczej.
Mam kilka pytań wstępnym do obeznanych w temacie:
1) czy umieszczenie takiego zbiornika na podstawie spawanej 30cm wys( specjalnie niska, by nie przygniotła optycznie pokoju 5/4,5m) z profila 4cm kwadrat, poprzeczki co 50cm, to dobry pomysł? Filtrację planuję wewnątrz akwarium, chciałbym coś na kształt filtra "berlińskiego" ( kleję ala komin 45/15/50wys) wypełnionego biokulkami, napędzanego głowicą( właśnie, pytanie jaką i o jakiej mocy), a do tego stary kubeł JBL stojący z boku akwa( będzie w sumie niewidoczny). Nie chcę sumpa ze względu na masę, podmiany wody będą częste( jak to u pielęgnic roślinożernych z CA).
2) Czy 2 belki LED (konkretnie Diversa model) o mocy łączniej 20W będą dawać radę( nie chcę tam uzyskać ani za mocnego, ani za słabego światła)?Opcja jak u Lee Nu. była by super.
3) Czy dzielić dno na dwie tafle( nie znam jeszcze zdania szklarza, czekam na wycenę itd., jest czas na sugestie). Akwarium, nadmienię, przykryte będzie szkłem 4mm. Tak mi się podoba wizualnie.
Jeśli macie jakieś pomysły, radę, chętnie wysłucham. Dzięki z góry!
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
http://andrzej_radomski.users.sggw.pl/aqua/aquamass.php

Waga się zgadza Smile Nie wiem jak to wnosić powiem Ci szczerze. Bym chyba nie mógł spać jakbym czekał na lądowanie takiego baniaka na 4tym piętrze. Jakiś czas temu mieszkałem na 3im piętrze i ze szwagrem wnosiliśmy moją kanapę (bez boków) o wymiarach 200x100x65h.... klatka była szeroka, nowe budownictwo. Było ciężko, a to tylko jakieś 50-70kg. Na styk wszystko. Podejrzewam że bez podnoszenia nad poręcze się nie obejdzie Sad Zmierz klatkę, dodaj po 40cm mniej więcej na tyłki tragarzy.. albo inaczej... wnieś drzwi z kimś na płask do siebie na górę Tongue Jak będziesz miał miejsce by nie dzwigać ponad poręcze to 4 chłopa wystarczy. Na spokojnie, z odpoczynkiem i zmianami Tongue Dużo piwa w podzięce trzeba mieć na koniec Big Grin

Na pewno się przyda pomoc chłopaków od szklarza. Mają świetne chwytaki do szkła Big Grin
Pozdrawiam
Rafał


Tanganyika: 1100l, 900l
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Wiesz, jak napisałem, przy przeprowadzce wnosiło mi cały domowy sprzęt 3 kolesi, z wynajętej firmy przeprowadzkowej, niezłe turki, oni wnieśli 540L (fakt, to nie jest 900L) szkło na 4 piętro BEZ PRZYSTANKU, spokojnie się wymijając. U mnie kwestia szerokości oczywiście jest primo, jednak wnoszenie byłoby bokiem, a akwarium będzie na czas transportu obite takimiś sklejo-podobnymi rzeczami Smile, coby zabezpieczyć rogi itd. Będzie można zrobić oczywiście przystanki, słyszałem że ekipy wnoszą i fortepiany, a wczoraj byłem u kumpla który mieszka w bliźniaczym bloku na moim osiedlu, ostatnio wnosili mu lodówkę, ee co ja piszę, szafę lodówę! Sharpa o gabarytach 90szer /180/80głębokości (waga grubo ponad 100KG, bliżej 120 jak twierdzi kumpel), na 1 piętro we 2 osoby i dali radę z lekkim tylko "aj ciężkawa". To są chłopy tury, widziałem i potwierdzam, ja moje 540L w czasach siłowni tylko z parkingu na 1p niosłem z 1 kumplem i facetem ze sklepu zoo, waga szkła około 80-90kg ( 12mm szyba) klatka była wąska jak mysia nora, po skosie szło, zmiany, dało radę. Myślę, że 200cm spoko da radę, wcześniej zrobrię jakiś model z tektury Smile.
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Spore szkło. Zwróć uwagę na szerokość wejścia do klatki, szerokości ciągu komunikacyjnego. Nie zapomnę, jak zamówiłem narożnik o szerokości 85cm z oparciem i wnoszący utknęli już przy wejściu do bloku. Mimo, iż był w dwóch częściach, było sporo kombinowania. Takim przedmiotem można było manewrować bez zbytniej uwagi na stuknięcia o poręcze, ściany, ale z takim akwarium się zmagać to juz mega wyzwanie i nie wiem, czy realne. Rozważ może klejenie na miejscu. Chodzi mi po głowie szkło o wymiarach 180x80x60, ale z powyższych przyczyn szybko gaśnie zapał. Chyba, że zlecilbym klejenie na miejscu, ale wówczas żonka musiałaby wyjechać na tygodniową delegację.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Z klejeniem na miejscu to słyszałem że szklarze unikają tego( ok, jest Thewald i kilku poważnych szklarzy z branży którzy się podejmą) gdyż warunki w domu to nie ich warsztat i nie ich stół do klejenia, ponoć, powtarzam, ponoć szkła nie wychodzą takie dopracowane, a jak mam później gapić się na niedoróbkę w postaci szpary silikonu na górze szerszej o 1,5 mm, to podziękuję. Jak napisałem powyżej, jak gabaryt wejdzie w klatkę, to panowie to poniosą, a zabezpieczenia i tak się da na rogi i dno.
P.S. Znacie jakiegoś szklarza( tu proszę o telefon) który podjął by się takiej "akcji"? Prosił bym, raczej, o kogoś kogo zbiornik stoi, który wyszedł dobrze itp. Dzięki z góry!
Osobiście wnosiłem kiedyś, bardzo wąską klatką, narożną kanapę, która może nie była aż taka ciężka, za to diabelnie niewygodna, trzeba było unosić, skosować, kombinować, przyznam się że nie było różowo. Raz nawet w 10 znieśliśmy kumpla pianino przy przenosinach, z 4 piętra, w moim bloku, wiele tak wstecz, był to hard core jakich nie pamiętam, diabelstwo ważyło grubo ponad 100kg, oj była jazda Smile. No cóż, planowania ciąg dalszy, poczekam na dalsze opinie.
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Pewnie nie chcą kleić na miejscu bo jak coś nie wyjdzie, a klient patrzy to nie ma możliwości zatuszowania. Jak to z większością fachowców w PL.

Ja myślę że ciężar takiego baniaka to jedno - mniej istotne, acz ważne.. najgorsze są gabaryty o czym mówił też Szymon. To jest poza tym szklane. Ma być nie uszkodzone itd. Chcesz zbadać gabaryty klatki to tak jak mówiłem... weź polataj po niej z drzwiami Smile Złapcie za rogi i będziesz wiedział od razu na ile to jest realne. Być może lepiej by było je nieść na boku... tylko czy tak można? Smile W skrzyni pewnie tak. 200x50 to już można iść wygodniej.
Pozdrawiam
Rafał


Tanganyika: 1100l, 900l
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Szczerze powiedziawszy, wnoszenie takiego bydlaka na 4 piętro to duże ryzyko. Jeśli chcesz, to na PW mogę Ci dać namiary na kolesia który mi będzie robił akwarium (klejenie w domu). Człowiek ma spore doświadczenie i nie jest drogi.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
(16-03-2013, 10:55 AM)UKASH napisał(a): Mam kilka pytań wstępnym do obeznanych w temacie:
1) czy umieszczenie takiego zbiornika na podstawie spawanej 30cm wys( specjalnie niska, by nie przygniotła optycznie pokoju 5/4,5m) z profila 4cm kwadrat, poprzeczki co 50cm, to dobry pomysł? Filtrację planuję wewnątrz akwarium, chciałbym coś na kształt filtra "berlińskiego" ( kleję ala komin 45/15/50wys) wypełnionego biokulkami, napędzanego głowicą( właśnie, pytanie jaką i o jakiej mocy), a do tego stary kubeł JBL stojący z boku akwa( będzie w sumie niewidoczny). Nie chcę sumpa ze względu na masę, podmiany wody będą częste( jak to u pielęgnic roślinożernych z CA).
2) Czy 2 belki LED (konkretnie Diversa model) o mocy łączniej 20W będą dawać radę( nie chcę tam uzyskać ani za mocnego, ani za słabego światła)?Opcja jak u Lee Nu. była by super.
3) Czy dzielić dno na dwie tafle( nie znam jeszcze zdania szklarza, czekam na wycenę itd., jest czas na sugestie). Akwarium, nadmienię, przykryte będzie szkłem 4mm. Tak mi się podoba wizualnie.

polecałbym klejenie na miejscu. Dlaczego?
Akwarium o takiej pow. dna powinno się "układać" podczas klejenia i obciążenia podstawy jako całość. Koniecznie zastosuj styropian jak podkład pod dno.

Ad.1 moim zdaniem spokojnie taki profil wystarczy pod akwarium
Ad.3 ja na pewno bym podzielił dno ze względu na naprężenia, krzywizny, obciążenie itd. Mam podobne akwarium litrażowo (250x60x60) i dno jest dzielone. Minusów nie zauważyłem takiego rozwiązania, a mam jak narazie przynajmniej komfort psychiczny że dno nie jest mocno obciążone patrząc na całkowitą powierzchnię szyby na dnie.

Tak jak już zostało wspomniane wcześniej, będzie spory problem wnieść takie gotowe akwarium w bloku. Trzeba nieźle kombinować z wnoszeniem, mając na uwadze wymiary klatki, wszelkie skrzynki, ruruki itd. Nie wspomnę o "emocjach" z tym związanych sąsiadów. Kolega przez takie "afiszowanie" się ze zbiornikiem podczas rozładunku w konsekwencji nie postawił go bo "życzliwi" sąsiedzi powiadomili spółdzielnię i po "ptokach"Wink
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
rufus, no niby ludzie z mojej klatki są OK, ale warto mieć i to na uwadze. Piszesz, że akwarium powinno "dociążać" na miejscu, na docelowej podstawie. Mnie powiedziano( zdanie popularnej firmy zoo) że właśnie odwrotnie będzie lepiej, ale oczywiście uwzględniam fakt chęci zarobienia pieniędzy i reklamy Smile. Sklejenie na miejscu było by stosunkowo bezproblemowe, z tym, że musiał bym namierzyć kompetentną osobę. Z całym szacunkiem dla znanych mi szklarzy z Kielc, nie powierzył bym tego zadania żadnemu z tych panów, widziałem 450L sklejone rzekomo przez miejscowego speca, pozwolę sobie tylko napisać "kicha".
P.S> Czy możesz mi, rufus, dać namiary do "Twojego" szklarza i napisać czy on dawał szyby( transport) i czy mieszkasz w bloku, na którym piętrze, który rocznik( wiadomo, kwestie stropu). U mnie to 25letni blok z żel-betu, 540L stoi prościutko, docelowe akwa będzie stało na tamtym miejscu. Nie idę w wysokość, jakby rozkładam ciężar, ale cóż, niezbadane są wyroki...Over!
540L; 2szt. Vieja hartwegi. Wreszcie to wygląda dobrze! Czekam na młode.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
(16-03-2013, 15:16 PM)UKASH napisał(a): P.S> Czy możesz mi, rufus, dać namiary do "Twojego" szklarza i napisać czy on dawał szyby( transport) i czy mieszkasz w bloku, na którym piętrze, który rocznik( wiadomo, kwestie stropu). U mnie to 25letni blok z żel-betu, 540L stoi prościutko, docelowe akwa będzie stało na tamtym miejscu. Nie idę w wysokość, jakby rozkładam ciężar, ale cóż, niezbadane są wyroki...Over!

mi akwaria kleił i będzie kleił następne Waldek - TheWald. Jak dla mnie mistrz świata w tej dziedzinie. Szyby sam sobie załatwiałem, Waldek tylko podawał wymiary (preferuje klejenie do dna, a nie na dnie), ale z tego co wiem była możliwość pomocy w temacie szkła.
Ja mieszkam obecnie na parterze, wcześniej na 2 pietrze. Bloki to "płyta" jedne rocznik "75", a drugi- obecny to rocznik "80-ty". Na drugim pietrze miałem akwaria w regałach po 540 litrów.
Wracając do tematu klejenia na miejscu, na gotowym stelażu. U mnie było widać jak rama zapracowała (akwa 900 litrów). Jak się okazało po objerzeniu była źle pospawana. Ciekawy jestem jak zachowałaby się firma jakby ci akwarium szczeliło, peanie by powiedzieli że "rama była krzywa" Wink.
Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 2 gości