Jeśli chodzi o żywy pokarm to ja zazwyczaj kupuje w sklepie za Pasażem Grunwaldzkim. Nie wiem jak to dokładnie wytłumaczyć - trzeba wyjść z tyłu za Pasaż Grunwaldzki, i tuż za Pasażem jest skrzyżowanie ulic Grunwaldzkiej i Piastowskiej , przy skrzyżowaniu jest urząd pocztowy, sklep jest w tym samym budynku co poczta - pokarm świeży, ciągle mają nowe dostawy, w przystępnej cenie. Sklep Belio też jest ok.
Jeśli chodzi o pielęgnice to ostatnio mają w Koronie w Kakadu - wcześniej mieli fajne cytrynowe o dzikim ubarwieniu - moim zdaniem to nawet nie był A. citrinellus tylko jakiś inny Amphilophus. Teraz mają ziemiojady, kilka gatunków, ze dwa albo trzy, jakieś Viejki itd.
W Koronie jest jeszcze drugi sklep akwarystyczny, taki mały, w środku, na przeciwko Reala. Tam zawsze też coś mają z pielęgnic. Mieli np. H.temporalis, jakieś ziemki, coś z tanganiki, czasem nawet jakieś troche rzadsze gatunki (pamiętam np. muszlowce N.meeli).
No i w okolicach Korony jest jeszcze trzeci sklep - wczesniej wpsomniany przez przedmówców - ten na Brucknera (słabo oznaczony, wiele osób nie wie, że tam jest sklep) - tu zawsze coś ze standardowych pielęgnic - od pielęgniczek, przez paletki, po skośnopręgie.
Podsumowując: We Wro warto wyszukiwać i odwiedzać te mniejsze sklepy, nie tylko duże sieciówki typu Kakadu. Choć w Kakadu w Koronie lub w Kakadu obok Factory też się starają. Jak ktoś się już wybierze w te strony Wrocławia które opisałem, czyli w rejon Korony, to przy Koronie ma do odwiedzenia 3 sklepy, przy Pasażu Grunwaldzkim 2 (od Korony na Grunwald to kilka minut samochodem czy autobusem, więc blisko), a potem wracając z Grunwaldu po drodze można odwiedzić jeszcze Belio
p.s. Częsciowo opisałem rzeczy opisane już wcześniej przed przedmówców