Liczba postów: 36
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jan 2013
Reputacja:
0
Ja generalnie też nie stosuję tej nazwy, ale po wpisaniu jej w internecie wyświetlają się właśnie odnośniki do rozwielitki. Pamiętam też tę nazwę ze starych książek, które czytałem jako dziecko.
[164 l] - CA
[25 l] - "nano" SA BW
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 32
Liczba wątków: 7
Dołączył: Nov 2012
Reputacja:
0
To prawda, u nas też się mówiło "... idę na pchełki..."
Pozdrawiam, Rafał
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
Jak usunąć te skoczogonki, też mam to na pistii, tle strukturalnym, itp. Robactwo przelazło do kwiatów doniczkowych żony i jest wściekła. Na razie nie przyznaję się, że to od akwa, ale chcę je zlikwidować, a ręcznie łapać ich nie będę.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
15-03-2013, 16:16 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15-03-2013, 16:17 PM przez soltarus.)
Mi zniknęły jak usunąłem ponad 60% pistii bo było za dużo z jednoczesną podmianą wody. Wcześniej podmiany nie usuwały. One są świetne - zostaw
Nie powiedziane że Ci od żonki nie przyszły
Spróbuj pistie pod kranem obmyć..
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
U mnie były nawet jak pistii było bardzo mało, głównie na wynurzonej części tła strukturalnego, zwłaszcza jak poziom wody obniżył się ok. 1-2 cm to miałem wrażenie, że się namnarzały. Pistię obmyję, ale na pewno zostaną na innych elementach. Żona chorobliwie reaguje na każde robactwo w kwiatach więc zależy mi na ich eksterminacji, ale z chemią w/nad akwarium ostrożnie. Źródłem jest na 99% akwa, wymiana ziemi w doniczkach, płukanie korzeniu itp. - zawsze wracały.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,758
Liczba wątków: 49
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
13
Też dostałem gratis z pistią te skoczki, ale zniknęły gdy obniżyłem pH wody (dozuję CO2).
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,941
Liczba wątków: 115
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
21
U mnie wróciły wraz ze zwiększeniem się powierzchni do życia :/
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 314
Liczba wątków: 11
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
0
Ja proponuję wypożyczyć od kogoś gupiki, ale jakieś killi.
Podziękowania złożone przez:
Jak duży litraż, to się zmieszczę do baniaka
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
1,8m, podkurczysz nogi i wejdziesz...
Podziękowania złożone przez: