[sbc]

   
   
   

[DarthBane]

Szkoda tych czarnych plam, ale i tak śliczne.

[sbc]

Nie wiem dlaczego je mają. Jestem prawie pewien, że przyjechały z nimi, ale w mniejszej ilości. Nie wiem też, czy to choroba czy jakaś wada genetyczna. Ryby zachowują się zdrowo...

[bpiotrow13]

Nie wiem dlaczego je mają. Jestem prawie pewien, że przyjechały z nimi, ale w mniejszej ilości. Nie wiem też, czy to choroba czy jakaś wada genetyczna. Ryby zachowują się zdrowo...

To jest ciekawe, bo u mnie część nowych ryb też ma takie plamy.

[piotrK]

A to nie to samo, co czarne punkty u Apistogramma? U mnie stary samiec ma zdeformowaną p. grzbietową, wygląda to jak narośl pozostała po takich plamach.

[DarthBane]

A to nie to samo, co czarne punkty u Apistogramma? U mnie stary samiec ma zdeformowaną p. grzbietową, wygląda to jak narośl pozostała po takich plamach.

Zdecydowanie to samo, kiedyś czytałem na forum o pielęgniczkach, że to dziadostwo to mogą być pasożyty.

[rufus]

Temat ciemnych plamek był "wałkowany" od lat, również u nas na forum Klubu Miłośników Tanganiki. Ostatnio jest to zjawisko dość częste zauważalne na naszych rybach. Próbowałem ten temat wyjaśnić również z zaprzyjaźnionym ichtiopatologiem. Też nie dał jednoznacznej odpowiedzi sugerując, że przyczyn może być kilka.
Do najczęściej wymienianych przyczyn podaje się:
- złe warunki środowiskowe, min. złe parametry wody;
- zmniejszona odporność min. przez stres;
- infekcja bakteryjna;
- infekcja wirusowa;
- pasożyty, a raczej jego formy larwalne (tu raczej ja skłonny byłbym powiedzieć, że to dotyczy ryb z odłowu);
- nadmiar spiruliny w diecie u ryb mięsożernych;
- zaburzenia z czarnym barwnikiem - melaniną;
- ciemne plamki mogą występować też przy ichtiofonozie.

Obserwując to zjawisko w akwariach od jakiegoś czasu bo dość mocno mnie to zainteresowało mogę napisać, ze ryby z tymi plamkami zachowują się normalnie, ogólnie wyglądają na zdrowe. Można powiedzieć, że nie są groźne dla ryb. Faktem jest, że "plamka" "plamce" nie równa. Ryby na swoim ciele mogą mieć różne plamki i plamy, min. małe kropeczki o równych kształtach, duże plamki o nieregularnym kształcie, plamki "płaskie" oraz plamki z delikatnymi wybroczynami. Zauważyłem, że u niektórych ryb skóra na plamce jest błyszcząca jak pozostała część skóry (plamki w tym przypadku były płaskie) a u niektórych, były to przeważnie plamy, skóra była matowa z lekkim nabrzmieniem (coś podobnego do początkowej fazy rakowatości). Plamki te te mogą zniknąć po jakimś czasie ale mogą pozostać już na stałe. Najczęściej te małe plamki znikały a pozostawały te większe o nieregularnych kształtach. Daje się zauważyć, że coraz więcej ryb z odłowu posiada ciemne plamy na tułowiu ale to są duże pojedyńcze a nie takie jak u tego Alto na zdjęciu.

Oczywiście oddzielnym tematem (w tym przypadku tak nie jest) jest występowanie plamek jako elementu ubarwienia ryb, odmian itd .......

[Ruki]

Czyli od ponad dekady nic nowego w tym temacie.

[rufus]

Czyli od ponad dekady nic nowego w tym temacie.

zgadza się z tą uwagą, że takich przypadków jest coraz więcej. Przynajmniej w Tanganice

[Ruki]

U Pelvicachromisów pojawiają się ciemne plamki w momencie kiedy woda jest "za stara". Ale nie jest to ten typowy czarny "tyfus plamisty", lecz po prostu ciemniejsze placki. Podmiana na świeżą wodę sprawia, że na drugi dzień większość znika.