Aby nie było, że zapomniałem i Błażej mi zaraz przypomni - pamiętam co miałem wyjaśnić.
Pleyu - co naturale oświetlenie to naturalne
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,731
Liczba wątków: 131
Dołączył: Jun 2011
Reputacja:
6
Miałem ikrę, ale zapewniłem rybkom za dużo stresu i samiec ją wypłuł...
.
Tańcują ciągle, ale kolejnej ikry brak
Pielęgnice moją pasją
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 798
Liczba wątków: 64
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
2
Ja zauważyłem, ze im lepsze warunki im zapewniałem to trudniej było o ikrę. Teraz mam 2 pokolenia w jednym akwa (i o dziwno ryby nie pozjadały się ;-) ) i w drodze 3 ;-) teraz chyba jednak to tarło ulegnie konsumpcji...
IMO te ryby wymagają spokoju bezwzględnego, aby się rozmnażać.
Podziękowania złożone przez:
Spokoju i... syfu. Pamiętajcie o jednym. Że im "gorsze" warunki, czyli im więcej pokarmu naturalnego dla młodych tym lepiej. Tu wraca coś, co często dawniej określano jako "stara woda". Podmiany dobrze robić wężykowo, mieć na stałe, o ile jest możliwość, zanotowane je w zbiorniku. Świetnie sprawdzają się kolanka z rurek sanitarnych, ewentualnie wolne fajki od kubełków. Wiem, estetyka, ale zależy nam na odchowie
Tyle w czasie obiadu napisze i wracam do pracy
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
4
coś w tym jest, moje unimaculaty mają tarło dopiero jak z miesiąc nie moczę rąk w baniaku, ale coś samiec nie może donosić młodych... jakiś trefny chyba...
Twardym trzeba być dla siebie, nie dla ludzi...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
0
3runer masz te same ryby co arsik bo on dostał je ode mnie. Jeśli chodzi o tarło to uni są podatne na stres chociaż mniej niż macrostomy. Te drugie jak były u mnie to pare razy podeszły do tarła nawet samiec inkubował już ikre 12 dni ale mały stres i kawior.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
4
ja już swoje nawet do osobnego zbiornika dałem, same miały metrowy zbiornik dla siebie, tarło było, a młodych ani śladu...
Twardym trzeba być dla siebie, nie dla ludzi...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 3
Dołączył: Jun 2012
Reputacja:
0
Może coś z parametrami wody masz? U mnie tarły się prawie non stop. Z tego co widziałem u arsika też ma full w akwa.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 288
Liczba wątków: 16
Dołączył: Dec 2012
Reputacja:
4
parametry zmieniałem od kranówki przez RO i lekko kwaśną, wodę, ryby mam od Ciebie, już rozmawialiśmy nie raz, może para niedobrana jakoś, do inkubacji wszystko ok, ale młodych się niedoczekałem
Twardym trzeba być dla siebie, nie dla ludzi...
Podziękowania złożone przez:
Skleroza niech żyje
Mieliście mi przypomnieć Łachudry i co?
Dobrze, że na CILu sobie rozmawiałem właśnie na ten temat i mi się przypomniało, że mieliśmy tu taki wątek i nie został wyjaśniony. Zatem, lepiej późno niż wcale
Proste rysunki i pozwolą rozwiać wątpliwości na zawsze. Warto zwrócić uwagę na budowę pyska, czaszki oraz operculum. Już łusek nie będziemy liczyć, bo to trzeba mieć martwe ryby, aby się nie pomylić.
grupa_unimaculata_wm.jpg (Rozmiar: 42.61 KB / Pobrań: 72)
b -
Betta unimaculata
c -
Betta ocellata
Podziękowania złożone przez: