• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: "Mieszanie biologii"

#21
Leszku, oj próbujesz zaklinać rzeczywistość pisząc dużo ale nie o tym co potrzeba.
Każda ryba, czy to zdrowo wyglądająca, czy wyglądająca słabo powinna przebyć kwarantannę. Ryba w dobrej kondycji jeśli trafi do zbiornika, w którym będzie poddawana stresowi, padnie tak samo jak słaba wprowadzona do prawidłowych warunków. Potrzebny jest zdrowy rozsądek w tym co piszemy.
Czym innym Leszku jest wpuszczanie ryb do niezarybionego zbiornika a czym innym do zbiornika z rybami. Dlaczego próbujesz to mieszać? Niezarybiony zbiornik z nową wodą to nic innego jak zbiornik do kwarantanny - po to jest by obserwować ryby, które padną to padną, to że widzimy swoim doświadczonym okiem, które dadzą radę to już nasze doświadczenie.
Zbiornik do kwarantanny to nie mieszanie biologi, tam ją właśnie trzeba albo stworzyć, zostawiając ryby, albo dodawać wodę z docelowego zbiornika.

Lista bakterii jest dostępna, google nie boli Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
(28-10-2012, 14:56 PM)Killifish napisał(a): Leszku, oj próbujesz zaklinać rzeczywistość pisząc dużo ale nie o tym co potrzeba.
Każda ryba, czy to zdrowo wyglądająca, czy wyglądająca słabo powinna przebyć kwarantannę. Ryba w dobrej kondycji jeśli trafi do zbiornika, w którym będzie poddawana stresowi, padnie tak samo jak słaba wprowadzona do prawidłowych warunków. Potrzebny jest zdrowy rozsądek w tym co piszemy.

Czym innym Leszku jest wpuszczanie ryb do niezarybionego zbiornika a czym innym do zbiornika z rybami. Dlaczego próbujesz to mieszać? Niezarybiony zbiornik z nową wodą to nic innego jak zbiornik do kwarantanny - po to jest by obserwować ryby, które padną to padną, to że widzimy swoim doświadczonym okiem, które dadzą radę to już nasze doświadczenie.
Zbiornik do kwarantanny to nie mieszanie biologi, tam ją właśnie trzeba albo stworzyć, zostawiając ryby, albo dodawać wodę z docelowego zbiornika.

Lista bakterii jest dostępna, google nie boli Wink

nic nie próbuję zaklinać, ale ok, mogę nie pisać w takich tematach żeby nie mieszać ludziom w głowach. Niech miesza ktoś inny pisząc ogólnikami itd. Nie ma problemu. Według mnie zaklina i mydli twórca "teorii mieszania biologii" i nie tylko tu. Co zresztą, jest to nie tylko moje zdanie. Uważam że ta teoria jest mocno naciągana i powstała w konkretnej sytuacji (wystarczy lektura for). Jeżeli nie wiesz o co chodzi, trudno nic na to nie poradzę. Ty wiesz swoje, a ja swojeWink.
Przykłady które podaję nie są przykładami zobaczonymi u "zaklinacza" w szklanej kuli lub w fusach, a pochodzą z praktyki mojej lub innych. Mieszam te przykłady które i tak sprowadzają się do jednego, ponieważ robią tak inni akwaryści i trzeba wyjaśniać co i jak. Te dwie sprawy zawsze gdzieś obok siebie występują. Jak widać każdy z nas różne doświadczenia w tym zakresie.
Jeżeli chodzi o przeprowadzenie kwarantanny to można ją przeprowadzić na różne sposoby i to jest temat na oddzielne omówienie. Ale w sumie sam sobie wyjaśniłeś.

Co do google. No cóż kiepski jestem w tym wyszukiwaniu jak widać, ale liczyłem jednak że pomożesz mi w tej kwestii. Ja osobiście szanuję każde pytanie i unikam doradzania i odpowiedzi typu: "szukaj w google, google nieboli". Skoro pytam o to to znaczy że nie mogłem tego odszukać. Myślałem że forum nie doradza szukania w google, a pomaga merytorycznie zdobywać wiedzę , ale co tam może rzeczywiście nie powinienem wymagać od innych podchodzenia do pytań tak jak ja podchodzę. Przepraszam. Ok, nie ma problemu jakoś sobie poradzę i dowiem się w inny sposóbWink.
Od dzisiaj zastosuję się do tej zasady na forum Cichlidae.pl szukania w google. Na pewno ułatwi mi to w wielu tematach odpowiedzi itd. i uniknę wertowania swojego księgozbioru żeby coś ciekawego napisać na forum z pożytkiem dla nas wszystkichWink. Zrozumiałbym jeszcze: "szukaj w archiwum forum", ale co tam, google to też w pewnym sensie archiwum. Nie ma problemu, jest dobrzeBig Grin

Jeżeli chodzi o mnie w tym temacie. Czuje się jednak nie przekonany do teorii "mieszania biologii". Myślałem że zdobędę więcej wiedzy w tym temacie. Dalej robimy swoje. Nie chcę bić piany więc kończę w tym temacieBig Grin.

ps. szkoda że tak mało forumowiczów brało udział w tej dyskusji, ale to w sumie już nie ważneWink.
Killi, końcówka tematu należała do nasBig Grin


Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
Oj, zbyt łatwo się poddajecie Big Grin
Pozdrawiam, Paweł
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
(28-10-2012, 17:04 PM)rufus napisał(a): nic nie próbuję zaklinać, ale ok, mogę nie pisać w takich tematach żeby nie mieszać ludziom w głowach. Niech miesza ktoś inny pisząc ogólnikami itd. Nie ma problemu. Według mnie zaklina i mydli twórca "teorii mieszania biologii" i nie tylko tu. Co zresztą, jest to nie tylko moje zdanie. Uważam że ta teoria jest mocno naciągana i powstała w konkretnej sytuacji (wystarczy lektura for). Jeżeli nie wiesz o co chodzi, trudno nic na to nie poradzę. Ty wiesz swoje, a ja swojeWink.

Leszku, zaklinasz. Jeśli piszesz raz o zbiorniku zarybionym, raz o czystym, raz o bakteriach a raz o grzybach.
Wiem o co chodzi i powiem szczerze lekko obrzydzenie mnie bierze, że to czytam w Twoich wypowiedziach. Można merytorycznie podejść do tematu ale trzeba coś ustalić. Ja mam swoje zdanie, niezależne! ugruntowane na własnych doświadczeniach, ale czytam i słucham innych, weryfikuje. Mało mnie interesuje co kto z kim i dlaczego, po co a sprawy nazywam po imieniu, jestem pewien, że Marta/Robert odpowiedzą po powrocie do Krakowa i jeśli nie doszliście do porozumienia gdzieś, to dojdziecie tutaj, dla dobra wszystkich. Patrząc obiektywnie, owa teoria powstała zarówno we Francji, Holandii, U.K. itd. Jeśli chcesz coś przekazać to pisz wprost. Dla mnie naciągane jest także obalanie owej teorii nie mając dowodów.

(28-10-2012, 17:04 PM)rufus napisał(a): Przykłady które podaję nie są przykładami zobaczonymi u "zaklinacza" w szklanej kuli lub w fusach, a pochodzą z praktyki mojej lub innych. Mieszam te przykłady które i tak sprowadzają się do jednego, ponieważ robią tak inni akwaryści i trzeba wyjaśniać co i jak. Te dwie sprawy zawsze gdzieś obok siebie występują. Jak widać każdy z nas różne doświadczenia w tym zakresie.
Jeżeli chodzi o przeprowadzenie kwarantanny to można ją przeprowadzić na różne sposoby i to jest temat na oddzielne omówienie. Ale w sumie sam sobie wyjaśniłeś.

Ja sobie wyjaśniać nie muszę Big Grin Mieszasz pojęcia różnych kwarantann wolną ręką a to właśnie o to się rozbija, o stres ryb itd. itd. Ja także patrze na swoją praktykę oraz innych. Wspominasz o swoim artykule. Tam dajesz "ryby startery". Po za bezsensem takiej metody, bo to męczarnia dla ryb, na co odpowiem wkrótce na PW Wink to jest to wprowadzanie do zbiornika obcej biologii, i tu pies pogrzebany. Ja mam takie zdanie, Ty inne, jeden dmucha na zimne inny nie.

(28-10-2012, 17:04 PM)rufus napisał(a): Co do google. No cóż kiepski jestem w tym wyszukiwaniu jak widać, ale liczyłem jednak że pomożesz mi w tej kwestii. Ja osobiście szanuję każde pytanie i unikam doradzania i odpowiedzi typu: "szukaj w google, google nieboli". Skoro pytam o to to znaczy że nie mogłem tego odszukać. Myślałem że forum nie doradza szukania w google, a pomaga merytorycznie zdobywać wiedzę , ale co tam może rzeczywiście nie powinienem wymagać od innych podchodzenia do pytań tak jak ja podchodzę. Przepraszam. Ok, nie ma problemu jakoś sobie poradzę i dowiem się w inny sposóbWink.
Od dzisiaj zastosuję się do tej zasady na forum Cichlidae.pl szukania w google. Na pewno ułatwi mi to w wielu tematach odpowiedzi itd. i uniknę wertowania swojego księgozbioru żeby coś ciekawego napisać na forum z pożytkiem dla nas wszystkichWink. Zrozumiałbym jeszcze: "szukaj w archiwum forum", ale co tam, google to też w pewnym sensie archiwum. Nie ma problemu, jest dobrzeBig Grin

Jeżeli chodzi o mnie w tym temacie. Czuje się jednak nie przekonany do teorii "mieszania biologii". Myślałem że zdobędę więcej wiedzy w tym temacie. Dalej robimy swoje. Nie chcę bić piany więc kończę w tym temacieBig Grin.

ps. szkoda że tak mało forumowiczów brało udział w tej dyskusji, ale to w sumie już nie ważneWink.
Killi, końcówka tematu należała do nasBig Grin

Ale czemu uważasz, że będzie bicie piany, sugerujesz to swoją ostatnią odpowiedzią, być może tak będzie, czasami trzeba coś sobie wyjaśnić do białej kości i normalnie podać sobie rękę a nie odwracać się tyłem.
Podaje google, bo jest to dostępne. Pytałem "Zatem jakie są przyczyny tych padnięć w stawach? Wink" Odpowiedzi nie mam.
Jakie bakterie, a chociażby enterobakterie, które są typowymi bakteriami oportunistycznymi występującymi zarówno w jelicie, jak i wo wodzie.

Co na szybko mogę to podam, nie pisze z mojego komputera:

http://www.bacterio.cict.fr/

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/books/NBK814/

http://www.veterinaryresearch.org/content/42/1/20



http://findebookee.com/4/4-disease-in-fish

http://www.springerlink.com/content/k5205434537v17v0/



http://translate.google.pl/translate?hl=...468&anno=2
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
(28-10-2012, 20:43 PM)Killifish napisał(a): Ja mam swoje zdanie, niezależne! ugruntowane na własnych doświadczeniach, ale czytam i słucham innych, weryfikuje. Mało mnie interesuje co kto z kim i dlaczego, po co a sprawy nazywam po imieniu, jestem pewien, że Marta/Robert odpowiedzą po powrocie do Krakowa i jeśli nie doszliście do porozumienia gdzieś, to dojdziecie tutaj, dla dobra wszystkich.

hmm, nie za bardzo rozumiem związku Państwa Mierzeńskich z tym tematem i nie za bardzo wiem dlaczego wspominasz o tym akurat w tym temacie. Nie mam zamiaru z nikim dochodzić do porozumienia bo nie za bardzo wiem w jakiej kwesti i z jakiej przyczyny i raczej w tym przypadku byłoby to nie możliweWink. Mnie to również nie interesuje. Każdy ma swoje powody i uważam że forum Cichlidae.pl nie jest miejscem na wyjaśnienia ponieważ szanuję założyciela forum i resztę forumowiczów. Szkoda zaśmiecać forum Cichlidae.plWink

Dziękuję za linkiBig Grin. Przydadzą się.
Dostałem już pomoc poza internetemBig Grin

Nic więcej nie mam do powiedzenia w temacie.

ps. aha, zapomniałem dopisać o tych padnięciach w stawach.
Mam zwyczaj że nie przekazuję wiedzy zdobytej w prywatnych rozmowach na forum publicznym i proszę nie oczekuj ode mnie że to zrobię. Jeżeli będzie okazja spotkania się w realu to nie ma problemu możemy porozmawiać, oczywiście w pewnym zakresieWink

Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
Leszku, nie wiem dlaczego się tak zachowujesz. Piszesz w '' " a potem czego oczekujesz? Że ktoś coś przemilczy, bo wypada? Akurat nie na taką osobę trafiłeś, A to A, B to B.
Ja związek widzę, Ty także i każdy kto chociaż trochę w temacie jest. Nie wiem czemu się wycofujesz teraz? Nikt nikogo nie obraża, rozmowa, jak wiele innych.
Wyjaśnienie sobie merytoryczne to nie zaśniecanie forum, tak podchodząc, to cały ten temat jest g... wart.

Także dostaje pomoc poza internetem i decyduje czy się tym dzielić czy nie. Ale nie rób z powszechnej wiedzy o przyczynach padnięć ryb w stawach, tajnej wiedzy dla akuszerek.

uważałem, że sobie poważnie porozmawiamy WSZYSCY i może wreszcie coś zostanie wyjaśnione. Inność poglądów nie musi oznaczać wrogości, jeśli są pewne zasady. Tu masz PAX CICHLIDAE i kto naruszy zasady, prędzej czy później, spada ze skały Wink
Żałuję, że nie chcesz rozmawiać, serio...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
(29-10-2012, 07:29 AM)Killifish napisał(a): Ja związek widzę, Ty także i każdy kto chociaż trochę w temacie jest. Nie wiem czemu się wycofujesz teraz? Nikt nikogo nie obraża, rozmowa, jak wiele innych.

Także dostaje pomoc poza internetem i decyduje czy się tym dzielić czy nie. Ale nie rób z powszechnej wiedzy o przyczynach padnięć ryb w stawach, tajnej wiedzy dla akuszerek.

Żałuję, że nie chcesz rozmawiać, serio...

miałem sie nie odzywać, ale zostałem wywołany to coś wypada napisaćWink.

Ja dalej związku nie widzę, ale nie chcę być źle zrozumiany. Obecnie nic do Państwa Mierzeńskich nie mam. Robię swoje i tyle. Z tego co widzę oni również i chwała im za Tanganika Magazyn. Jeżeli mają coś ciekawego, fajnego do napisania w temacie mieszania biologii to chętnie przeczytam, o ile o ten wątek Ci chodziło. Ja ten temat, mieszania biologii, na obecnym etapie zakończyłem. Może kiedyś do niego wrócimy, ja na pewno będę drążył temat, bo uważam że jest ciekawy, ale jak narazie nie na forum.

Ja nie dzielę się wiedzą zdobytą w prywatnych rozmowach skoro nie mam do tego upoważnienia. To samo dotyczy wykorzystywania prywatnych wiadomości do cytowania, wklejania na forum itd.. Chodzi o wzajemne zaufanie i szanowanie się. Jeżeli taką zgodę uzyskam to na pewno się podzielę. W pierwszej kolejności pytam, potem piszę, nigdy odwrotnieWink. Prosiłbym żeby ta moja zasada została jednak uszanowana i nie wracajmy do tego.

Rozmawiać pewnie będziemy wielokrotnie jak uznam za stosowne i będzie taka potrzeba.
Tak jak wcześniej wspominałem, w temacie mieszania biologii narazie zakończyłem temat z różnych powodów.
Killi ja swoje zachowanie traktuję zupełnie normalnie i nie widzę w moim zachowaniu czegoś dziwnego. Tak mamWink

Nie chce dalej "zaśmiecać" moim postami nie na temat i piszę po raz 3-ci, ostatni że kończę w tym temacie bo obecna wymiana zdań nic nie wnosi do tematu.

Pozdrawiam Leszek
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
Ok, Twoja wola. Chociaż i tak nie rozumiem dlaczego z wiedzy powszechnej robisz tajemnice.

Wracając do tematu:
ja nie dzielę bakterii na te tylko złe i dobre, bo jest cała masa dobrych, które gdy jest okazja - osłabiona obronność ryby wywołana transportem, aklimatyzacją, stresem czy karmą, stają się złe ale nie chorobotwórcze bezpośrednio, ale pośrednio.
Inne bakterie mają ryby wód zasadowych, inne wód kwaśnych i wewnątrz tych wód także bywają inne. O morskich już nie wspominam.
Ze swojej strony napisałem jak to wiedzę i to mnie nie zawiodło.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#29
A przy tym wszystkim zapomnieliście, że "mieszanie biologii" tyczy się również grzybów, pierwotniaków(przykład wiciowców przy skalarach i dyskowcach), ameb itd. itp. Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#30
Ja pamiętam Smile
Bo dla mnie to nie tylko bakterie, ale na nich się skupiliśmy.
Na temat wicioców u dysków to powiem jedno - pojawiają się w hodowlach gdzie karmią mięsem ciepłokrwistych. U dzikich nie ma ich wcale, kilka % ma na skrzelach pojedyńcze sztuki. Rozmawialiśmy o tym w Poznaniu, były także wyniki badań w Marty wykładzie, oraz fotki live z Ameryki Południowej, które pokazywał tata pewnego chłopaka (wielu wie o kogo chodzi) Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości