15-10-2012, 21:36 PM
|
|
15-10-2012, 22:16 PM
Takie papuzie to ja nawet kiedyś w sklepie widziałem. Combo breaker normalnie: niedość, że pokiereszowana hybryda z otwartym pyskiem niczym nie przymierzając po zderzeniu z tramwajem, to jeszcze pomalowane w serduszka. Szkoda, że innych części ciała na nich nie malują. Karpia nawet nie skomentuję - widziałem i nie polecam oglądania...
Jednym słowem: CHIŃCZYCY :S
Jednym słowem: CHIŃCZYCY :S
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
15-10-2012, 22:28 PM
Kurde Sendog, już kiedyś to widziałem z tym karpiem ale zapomniałem, ale mi narobiłeś...
15-10-2012, 22:43 PM
Oba przypadki bardzo smutne, karpia nie dałem rady obejrzeć. Ehhh szkoda że przed snem to zobaczyłem.
16-10-2012, 22:03 PM
Tego karpia to już kiedyś widziałem. Ta ryba jest usmażona... czyli w zasadzie mięśnie już nie żyją a wnętrzności i owszem.
Ludzie to dziwni są. Niektórzy jedzą żywą rybę, a inni zabijają własne dzieci....
Ludzie to dziwni są. Niektórzy jedzą żywą rybę, a inni zabijają własne dzieci....
16-10-2012, 22:06 PM
Bo człowiek to najgorsze zwierze...
Pielęgnice moją pasją 
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Browsing: 1 gości