[kolos77]

che
nigdy mi specjalnie nie zależało na narybku cytryn, ale....
próbowałem przed tarłem podmieniać większą ilość wody
dodawać preparaty przeciw pleśnieniu itp
i nic, po kilku dniach (2-4) ikra zaczyna pleśnieć
po rozmowach z innymi akwarystami dowiedziałem się,
że może samiec jest bezpłodny?
czy może macie jakieś rozwiązania
może jednak podejmę próbę rozmnożenia (o ile to możliwe)
z góry dzięki za ewentualne sugestie
pozdro

[qbsztyk]

Dopiero co temat był poruszany, u nas nie ma fachowców w tym temacie

http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=928

[kolos77]

dzięki qpsztyk
coś tam znalazłem
spróbujemy zobaczymy
pozdro

[junak-rider]

Miałem ten sam problem w przypadku jednej pary P. Niebieskołuskich, nigdy nie wychowały młodych. Co dziwne w tym samym akwarium (choć w innym czasie) inna para Niebieskołuskich miała udane tarła. Obserwując za to moment składania ikry przez tą "bezpłodną" parę wygladało to raczej jakby samiec nie wiedział jak ma się do tego skutecznie zabrać, niby próbował ale polewał tylko małą część ikry albo np miejsce na kamieniu tuz obok ikry. IMHO wystarczy jakaś część niezapłodnionej ikry + samica która nie do końca ją skutecznie usunie i wszystko szlak trafi. Zobacz czy ikra pleśnieje stopniowo czy raczej cała w tym samym czasie. Bo jeśli stopniono to możliwe, że część ikry była zapłodniona, tylko miałeś samca amatora, tak jak u mnie. Niestety to są tylko moje domysły, nie poparte żadnymi publikacjami. Możesz tez spróbować samego odchować ikrę, ale to już wyższa szkoła jazdy - mi się nigdy nie chciało.

[kolos77]

dzięki junkers
ikra pleśnieje stopniowo , ale od pierwszego stopnia do całkowitego pożarcia mija nie więcej niż 36 godzin
pozdro

[joobler]

A jak pozanć która ryba jest kim?

[Kris1984L]

A jak pozanć która ryba jest kim?

Trzeba patrzeć pod ogon
A tak na poważnie jeśli chodzi ci o cytrynowe, to osobiście ich nigdy nie miałem ale dorosłe ryby różnią się sporo od siebie samiec ma duży garb na głowie no i chyba sporo dłuższe płetwy i ostrzej zakończone