Liczba postów: 319
Liczba wątków: 23
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
2
Pasowałoby porobić kryjówki dla pielęgniczek np kokos, lub jakiś korzeń , no i coś za łyso jest, trzeba też samiczkom rozdzielić terytoria, jakieś granice porobić korzeniem.
Nie wiem czy dobrze widzę ale jeśli ta roslina na środku to Anubias to wyjmij go z piachu bo korzeń zgnije, Anubiasy przyczepia sie do korzenia itp.
No i pilnuj związków azotowych zanim wpuścisz resztę ryb, bo te jak widzę muszą przez to przejść
Pozdrawiam
Benek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 2
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
Mam jeszcze trochę korzeni to coś pokombinuję, myślałem o kokosie, ale nie wiem czy za bardzo pasuję do amazonki.
Dokładnie to Anubias dzięki za rade, przyczepię go do korzenia. Co do związków azotowych, badam prawie co dziennie i na razie wszystko ok.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 1,058
Liczba wątków: 93
Dołączył: Apr 2012
Reputacja:
1
Dokładnie to co Benek mówi, w akwa strasznie łyso jest, musisz porobić wiele kryjówek dla apisto bo one to kochają. Powsadzaj więcej cienkich korzonków, patyczków itp. oraz kokosy na dno, wtedy to będzie jakoś wyglądać. Na środek akwarium daj jakiś większy korzonek żeby rozdzielić terytorium...
Podziękowania złożone przez:
(01-10-2012, 19:09 PM)pauliq napisał(a): Dokładnie to Anubias dzięki za rade, przyczepię go do korzenia.
A tu się nie mogę zgodzić, a co, wujek jak zwykle pod prąd
Korzenie u anubiasów mogą być w podłożu, ważne aby kłącze było na powierzchni. Tak to wygląda w naturze
Podobnie jest z mikrozorium, to świetnie rośnie w podłożu
polecam też zerknąć tu, co prawda Malezja, ale daje do myślenia:
http://www.fhurzan.blogspot.com/
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 319
Liczba wątków: 23
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
2
Świetny pomysł Killi, w takim razie robimy koledze paludarium
Dopowiem że w moim pierdolniku z adoketami dwa liście anubiasa rosną ponad taflą wody i świetnie się mają (no, jeden troszkę się przypalił oświetleniem
)
Trochę dałeś do myślenia i wychodzi na to że nadawałby się do hydrponiki.
Pozdrawiam
Benek
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 37
Liczba wątków: 2
Dołączył: Sep 2012
Reputacja:
0
02-10-2012, 00:32 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-10-2012, 00:46 AM przez pauliq.)
(30-09-2012, 13:12 PM)macben napisał(a): Może Otocinclus affinis, jeśli są dostepne to tak z 15-20szt. ewentualnie Otocinclus Cocama tylke że te drugie są drogie
Są i cocoma ale 25zl sztuka co przy 20 sztukach...........
ale są ładne i nie wiem czy nie wz/iąść z 10 sztuczek
To co mam zrobić z tym anubisem? Duży to on nie jest, żeby wystawać z wody to chyba na korzeń muszę go dać.
Podskoczę do sklepu po jakieś mniejsze korzonki, ryby to i tak myślę że będą za jakies 2tyg
Podziękowania złożone przez:
Zostaw już jak masz tego anubiasa. Najważniejsza kwestia to:
Więcej syfu!
<jak ja to lubię pisać
>
Zagrać dno i doprowadź akwarium do zasiedlenia.
Idziesz dobrą drogą.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 319
Liczba wątków: 23
Dołączył: Mar 2012
Reputacja:
2
Jak jednak przymocowalbym tego Anubiaska do korzonka
, mój znajomy ma posadzonego w piachu i jest marny a w dodatku cieniutko rośnie, drugim argumentem jest to że fajnie wyglądają zwisajace i oplatajace korzenie tej rośliny.
Pozdrawiam
Benek
Podziękowania złożone przez:
A ma pod piaskiem torf, ziemię, substrat? Zapewne nie
Fajnie to wygląda... Kwestia gustu, ja pisze tylko, że tak można i jest to zgodne z prawdą natury
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,765
Liczba wątków: 58
Dołączył: Sep 2011
Reputacja:
37
He, he, jak kiedyś bardzo dawno temu kupiłem swojego pierwszego anubiasa, kupowało się go wtedy jako rarytas a cena liczona była od ilości listków, to posadziłem go w podłożu, rozrósł się niesamowicie i nawet na nim zarobiłem dzieląc kłącze i sprzedając w akwarystyku. Rósł u mnie w ten sposób ładnych kilka lat i dopiero po tym czasie dowiedziałem się, że można go mocować do korzeni i kamieni. Czyli sytuacja zupełnie odwrotna niż w dzisiejszych czasach gdzie większość myśli, że nie sadzimy go w podłożu
Wracając do tematu akwarium to jak dla mnie brakuje w nim czegokolwiek na dnie, tam jest zbyt płasko i pusto - oczywiście nie mówię tutaj o plastikowym nurku
Podziękowania złożone przez: